Podobny zabieg robiłem z filtrem. Całkowicie wykręciłem plastikową nakretke i był problem bo paliwko opornie leciało, pomogłem sobie zapałką, delikatnie ją tam wtykłem i okazało się że osad galaretowaty blokował odpływ, paliwko leciało po zabiegu bez problemu a dodam że filterek był zmieniany cztery miechy temu Nasze dobre paliwa