Ja zaczalem prace jak jeszcze studiowalem i dalej tam pracuje, obskoczylem pare stanowsk, a teraz zmienilem dzial, studia mi sie przydaly akurat bo wymagali studiow technicznych, badz minimum technikum elektroniczne, a ze mam inz to bez problemu sie dostalem. A ze o prace ciezko to wiem, bo przegladam oferty i nic ciekawego nie ma, tutaj mi nie jest zle, tylko dojazd ...33 km w jedna strone... no ale coz, starcza mi na wszystko i jeszcze moge sporo odlozyc wiec robie tam nadal. A co bedzie dalej to sie zobaczy Wazne ze praca spoko i ludzie fajni to sie dobrze pracuje A ile sie nowych rzeczy dowiedzialem i nauczylem to moje
Studia teraz sa zbedne, masz znajomosci to wszedzie pojdziesz, ale ja sam mialem ambicje by isc. Poszedlem, ukonczylem i mam juz spokoj Np w firmie w ktorej robie, gosc zostal kierownikiem a jest po podstawoce, smiech na sali... co prawda juz nim nie jest, ale sam fakt ze byl mnie smieszyl i smucil zarazem