właśnie chciałem poruszyć ten temat ale sie bałem ze mnie ktos zaraz opieprzy ze bez serca jestem.
ale to naprawde nie chodzi o to ze mi nie jest przykro i nie wspolczuje ale czym rozni sie ta tragedia od tej:
http://www.moto.wp.pl/kat,106084,title,35-osob-zginelo-w-swieta-na-drogach,wid,11033742,wiadomosc.html?ticaid=17d9e
dlaczego tam nie ma premira i prezydenta, dlaczego nikt nie daje miliona zlotych na pomoc dla rodzin.
bo to nie jest medialne niesteyt. ot , zwykly wypadek. i choc jest mi strasznie przykro i wspolczuje wszystkim poszkodowanym to nie potrafie zrozumiec dlaczego ludzie nie widza obludy tych wszystkich ktorzy staraja sie zbic pare punktow poparcia na ludzkim nieszczesciu.
i smiesza mnie te wszystkie akcje sprawdzania instalacji przeciwpozarowych. zawsze po fakcie, jak sie cos wydarzy to w kazdym programie tv informacje jak sie ustrzec podobnego nieszczescia...
ale to niestety tez tylko w pogoni za ogladalnoscia a nie z troski o drugiego czloweika. dlatego wyrazy wspolczucia i szacunek dla zmarlych , ale ogolnej histerii i zalobie narodowej mowie stanowcze NIE...