Po tych odpowietrzaniach zauważyłem że jak hamuje np. ze 140km/h to buja mi autem, tzn. mocno ściąga w prawą stronę, auto tak jakby się skręca w prawo ale dalej jedzie prosto. Mam na myśli zdecydowanie hamowanie ale nie pedał w podłogę nie załączał się jeszcze ABS (gdy dawałem pedał w podłogę to również auto lekko szarpało w prawo). Wymyśliłem że przeczyszczę jeszcze raz zaciski, okazało się że mam trochę zmęczone tłoczki, wymieniłem więc tłoczki oraz wszystkie gumki, czyli kompletny zestaw naprawczy.
Odpowietrzyłem przednie zaciski za pomocą VAG'a. Myślałem że choć trochę coś się poprawi jednak jest jeszcze gorzej. Teraz..... przeżyłem szok, hamowanie ze 150km/h i auto dosłownie skręciło się w prawo, ledwo co wyjechałem na prostą! SHIT! W/g mojego rozumowania wychodzi na to że nie hamuje lewy przód, więc przelałem przez zacisk 0,5L płyny za pomocą VAG'a a potem jeszcze ok 200ml poprzez nożne pompowanie i dalej nic, tarcza coś hamuje bo się grzeje. Wyczaiłem też że gdy wciskam pedał hamulca coś się przelewa w pompie ABS, takie bulgotanie, tak jakby gdzieś coś się w niej przelewało. Nagrałem filmik, na wyłączonym zapłonie deptałem na hamulec. (Trzeba zrobić pogłośnić na głośnikach bo słabo słychać). Zastanawiałem się czy może źle złożyłem zacisk ale robiłem wszystko powoli i dokładnie, poza tym przed tą operacją było to samo tylko w mniejszym stopniu, teraz się po prostu pogorszyło.