powaguspisz

Nie, nic nie wycinałem wszystko jest w stanie OE, nie naruszone Gdy doszedłem co boli mojego ASN-a udałem się do dobrego tunera w mojej okolicy i wszystko elegancko mi ogarnął, mam spokój i ciszę do dzisiaj.

Sonda regulacyjna tzw. czyli przed katalizatorem w/g BOSCHA numer 0 258 007 090 jak coś mam taką sonde ZAPRASZAM

Dla pojazdów bez ogrzewania postojowego numer w/g VDO : 228-228-008-001Z do numeru podwozia do nr. podw.: 8E-5-065-000 czyli do Twojej w/g VIN podchodzi a numer OE do tego 8E0 906 087 N

Teraz nie wiem co bybyło, bo już jeździsz długo, i w jakim stanie jest stan silnika wewnatrz trudno ocenić, ale że by to było jednorazowe zalanie czy też jakiś nie długi okres owszem płukanka i zmiana oleju. Przedewszystkim silnik miał by lżej zwłaszcza przy niższych temperaturach.

to wspaniale, tylko się cieszyć, ale proponował bym zdjąć kolektor ssący i zobaczyć co się dzieje na zaworach, albo pod deklem i w misie Jeszcze chodzi i oby jak najdłużej,.

Próbuję wielu to powiedzieć, ale ze zdziwieniem każdy dziwnie na wypowiedz moją patrzy, Jeszcze raz powiem, a zastosowanie się do tego pozostawiam dla właścicieli. Kłopot jaki ipisujesz sensor 2 wypadanie zapłonu na różnych cewkach, szarpanie podczas przyśpieszania jest związany w 99 % z katalizatorem, tylny katalizator jest padnięty, sonda widzi w nim problem podaje sygnał na cewki i te mają wypadanie losowe w celu zatrzymiana silnika by dalej nie jechać,. to tak w wielkim skrócie. Przerobiłem to u siebie i kulku osób efekt do dzisiaj elegancko i aż mruczy a więc .... ---------- Post dopisany at 15:40 ---------- Poprzedni post napisany at 15:37 ---------- Jeśli byłby to m.in rozrząd to dlaczego nie było kwasu od razu po zrobieniu go czyli wtedy kiedy auto miało 11900 km, zrobił nim 32 tyś nic a nagle coś nie tak !! no proszę Jak coś PW będę mówił co i jak nie będę wykładni tu robił.

Czym kierujesz się doradzając by przeszedł na 10W40 ?? Bo jeśli tak ci ktoś doradził, np. mechanik to proponował bym szybko zmienić mechanika 10W40 w tym silniku to zabujstwo dla niego. ---------- Post dopisany at 15:32 ---------- Poprzedni post napisany at 15:29 ---------- Zmienia się całkowicie, nic nie dolewasz. I najlepiej zastosować płókankę przed wymiana oleju (Środek do płukania silnika przed wymianą oleju 500ml numer Liqui Moly 2662/427) Polecam. A co do tego jakie opinie są, to sądzę że ile by tu nas się nie wypowiedziało i każdy by zaczął temat o swoim oleju każdy byłby ok tak więc widzisz jak to jest śliski temat z tymi olejami.

Może być to jedno z opisanych przyczyn jakie tu chłopacy wymieniają, ale również bo zauwarzyć trzeba że sa to wszystkie cewki, wywalało Ci błąd losowo, raz 1 raz4 raz 6 itp.... do tego szarpanie i przy dodawaniu gazu zapala się CHECK U mnie też tak było z tym że zmiana cewek nic nie dała, okazało się że padł katalizator, po zrobieniu tematu od ponad dwuch lat mam spokój, i nic się nie dzieje.

Nie do końca pamiętam, ale o ile pamięć mnie nie zawodzi, to w książce serwisowej widziałem informację że przy ostrzejszej jeździe może spalać 1 L oleju na 1000 km ten typ tak ma, to że może być kompresja, i puszczają już uszczelniacze to inna kwestia, i również inna kwestia taka że dany olej może brać, innego nie będzie to bardzo realny scenariusz.

A tak zapytam, mam FWD, i coś się stało że wskaźnik od ilości paliwa nie chce się podnieść, auto zatankowane : Zdejmowałem kanapę, widziałem dwa czarne dekle, ale po ich odkręceniu nie ujrzałem pompy , czyż by znajdowała się w bagażniku pod plastikami ??

Mam nówkę, z gwarancją w dobrej cenie. ZAPRASZAM

W/G TRW JPR573 / 8D0145156L i niby podaje jeden rodzaj.

ganjaq bardzo mądrze poradził Ci kolega pioteros Nie proponowałem tego bo jednak będzie troszkę droższa ta tuleja, ale to jest słuszne rozwiązanie, i będzie wiecznie,.

Poszło PW.

Wcześniej rzęziło, wiadomo urwany wałem w kolektorze wszystko latało, teraz ok, a dźwięk jak by taki basowy, tak bo ja wiem jak to powiedzieć, czuć że to V-łka tylko co do sprintu nic mi się nie zmieniło, braku mocy nie odczuwałem, ale sądziłem że jak brak jest sterowania łopatkami to po wymianie co nie co się zmieni.

W ETCE, niestety tego nie ma jako element wymienny. W Inter Carsie ( sory że odsyłam do komkurencji), ale mają tu firmę TED GUM - jest to firma która robi wszelkie rzeczy jakie nie są dostępne i nie produkowane przy większosć producentów, zwyczajnie jakieś nie typy. Możesz spróbować ewentualnie zostaje Ci branie katalog np.FEBI w rękę, masz pełno tuleji od wszystkich aut, i dopasować coś wymiarem, delikanie np. ścinając. Jedyne rozsądne rozwiązanie, tak ostatnio dobraliśy tuleję do cadilaka, trzeba tylno było dać dwie podkładki i idealnie ---------- Post dopisany at 21:14 ---------- Poprzedni post napisany at 10:55 ---------- Odnośnie kratki zderzaka, ETKA pozwala mi tylko na tyle, a więc nie umiem pomóc więcej.

Ok, podciśnienie sprawdzone, jest ok, wężyki pozakładane nowe, kolektor nowy, gruszki działają, ale jak to jest bo w starym wałek był wywalony całkiem, czy coś tam w nim działało racze trudno to stwierdzić, po założeniu nowego nie odczułem różnicy w tym że by auto jakoś inaczej przyśpieszało itp, na pewno dźwięk silnika zmienił się, jak to tak na prawdę działa mógł by mi ktoś to rozpisać.

Z tego co widzę to Lewa i Prawa jest taka sama. Ma w dobrej cenie nowe, pytanie po ile kupisz używkę i w jakim stanie

dokładnie tak jak mówisz Sławku

Siedzenie, dłubanie, szukanie..... jednym słowem zdobywanie wiedzy od chłopaków pracujących w serwisach audi,vw jak i sama ciekawość rozwiązania tematu, bo nie jest to kur... miłe jak ci szarpie fura podczas dawania buta,. Inna kwestia że naprowadzenie po błędach, eliminowanie błędów, zmiana cewek - nie pomogła, dalsze dłubanie i udało się. Sztab ludzi siedział i myślał i jestem tego pewny na 99% że macie te same objawy.

Katalizator nie musi być OE, jeśli nie chcesz bawić się w ECU z monterem, i nie masz na to czasu i kasy to podjedz gdzieś gdzie robią układy wydechowe, i być może dadzą radę dobrać ci odpowiedni katalizator, mówię tu o gabarytach bo ogólnie musi spełniać emisję Euro 4 o ilę dobrze pamiętam, Inaczej samo wycięcie kata, wiąże się z ECU tak, bo jeśli sonda zostaje to ma błąd nie widzi kata, i spaliny są nie oczyszczone odpowiednio a to powoduje zaraz błąd kata, i sondy, w konsekwencji cewki wypadanie zapłonu.

Ale to tak ma być ?? czy do wymiany, bo mam w spadku dostałem odmę, i bym zmienił.

Nie sądzę że ktoś kto kupuje 1.8T jeździ spokojnie Owszem stateczne autko, nie widać za wiele i dobrze, bo jak trzeba to się wciska i leci, i człowiek nie liczy spalania, a jak chce się d... wozić tanio to kupić TICO i będzie tanio. Od czasu do czasu wiadomo że ktoś stanie na światłach albo podleci tak że chce się wcisnąć pedał .... strzałka wchodzi na czerwone

A ja mam ułamany wałek cały, dlatego do wymiany cały środek. ---------- Post dopisany 15-05-2014 at 20:52 ---------- Poprzedni post napisany 14-05-2014 at 20:37 ---------- Panowie, a jeszcze pytanie bo zabieram się za kolektor wężyki itp, i może mi ktoś podpowie, Ogólnie jest tak że szczelność pod kolektorem jest ok, jak wężyk od podciśnienia zdejmuję to ciśnienie schodzi słychać a więc trzyma, ale jak gaszę silnik to słychać taki syk, takie jak by spuszczanie powietrza co to może być ? gdzieś coś przepuszcza gdzie szukać ?? jakieś naprowadzenie ??

U mnie to samo. Co przycisnę na Sporcie, to losowe wypadanie zapłonu i do kasowania, żeby check nie raził. Po nowym roku sprawdzę cewki, bo jeśli nie wymieniane od nowości, to darmowa wymiana w aso Jeżdżę od 3 tygodni, ale kilka poślizgów już było (tył poszedł) i quattro bardzo ładnie wyciągnęło na prosto, aż byłem zaskoczony (pierwsza styczość z tym napędem). Przy tiptronicu i włączonym tempomacie rewelka. Masz podjad pod górkę, sam sobie redukuje, żeby nie tracić prędkości, wyjedzie i zmienia na wyższy. Jak tylko dotykasz gaz, to tip jedzie na 1200-1600 obrotów przy stałej prędkości. Takie odgrzanie kotleta... Panowie wałkowałem już ten temat kilka razy, - jeśli macie temat jeszcze nie rozwiązany to na 99% bo wiadomo nigdy 100, macie kłopot z katalizatorem, ja już ten problem rozwiązałem na samym początku zakupu auta, i jest do dnia dzisiejszego spoko A więc.... sonda tylna po sprawdzeniu czystości spalin, podaje do koma że niestety takowe one nie są, bo jest już katalizator nie sprawny, jego wkład nie spełnia już funkcji, ( tak to łopatologicznie sobie tłumaczę ) w celu nie uszkodzenia silnika, i katalizatora, sterownik podaje sygnał na cewki by je rozłączał i właśnie nie zawsze tak samo bo to by wprowadzało w błąd że masz walniętą cewkę tylko losowo po to by wyłączyć silnik, tak zmusza go do zatrzymania, i do wyłączenia dlatego losowe wypadanie zapłonu , czasem na jednym cylindrze, czasem na kilku. Błąd jaki pojawia się to za pewne bank 1. czy też 2 i np, strona oraz że cewki,. ogarnijcie temat z sondą w ECU i będzie po sprawie. ---------- Post dopisany at 20:48 ---------- Poprzedni post napisany at 20:42 ---------- Weź pod uwagę, że masz Q, oraz automat. I spalanie siłą rzeczy będziesz miał większe. Ja swoją jeżdżę różnie, ogólnie nie katuje, ale energicznie przemieszczam się, i spalanie mam LPG 16 w mieście, a pb 11. Był dział o tym ile palą wasze autka, wydaje mi się że to przyzwoity wynik, oczywiście jak się poszaleje to troszkę spalanie wzrasta ale i jazda jest przyjemna