melman_zyrafa

Jaka jest różnica między hamulcami w 3,0 TDI a S4 (oczywiście poza rozmiarem)-tzn.: -czy zacisk z przodu jest taki sam (etka niby pokazuje inny numer), czy różnica jest tylko w jarzmie? -czy zacisk z tyłu jest taki sam, czy analogicznie różnica jest tylko w jarzmie (chociaż tutaj wydaje mi się, że ponieważ grubość tarczy jest inna to i zacisk będzie inny). Zastanawiam się czy przy następnej wymianie tarcz/klocków nie przejść na zestaw 345/300 + oplot. I dalej- czy przewód pomiędzy pompą hamulcową a ABS (ten sztywny) dorabiać z miedzi, czy raczej kupić ori? (wygląda na to, że mi grzybek nie trzyma szczelności)

One'm bawię się już od ponad tygodnia i mogę powiedzieć: za***iście szybki telefon. GTA Vice City chodzi bez zająknięcia na włączonym trybie oszczędzania energii... :decayed: Jeśli chodzi o funkcje- Android jak Android- miałem wcześniej HD2 z gotowanym romem Pongstera i w One nieco trudniej się połapać w ustawieniach. Poza tym- prawdziwy kombajn... I tak jak pisałem- naprawdę szybki kombajn. A wyświetlacz... :slina: Ktoś kto robi dużo zdjęć, filmików i lansuje się na FB będzie wniebowzięty za sprawą wszystkich nakładek i dodatków HTC do funkcji aparatu (m.in. ZOE).

Pewnie coś około 9. Generalnie mechanicy boją się 3,0 tdi. Albo nigdy nie robili, albo nie chcą robić, albo strzelają cenę z kosmosu. A to silnik jak każdy inny... Wbrew pozorom dość prosty w budowie... Musisz dzwonić i pytać... ps. Podobno serwisówka do wymiany rozrządu to ponad 100 stron... Wymiana oleju nie zaszkodzi. Ale zamiast Motula zalałbym Liqui Moly lub Millersa.

Wyciąłem- polecam. Oleju na inną klasę nie zmieniłem. Zmieniłem producenta- z Castrola na Millersa. Zmiana co 10-12kkm.

Wywaliłem DPFa, zrobiłem rozrząd a po 20kkm czasami go znowu słychać przez max 1-1,5 sek. Ale inaczej niż wcześniej. Winna jest konstrukcja napinaczy rozrządu- a konkretnie sprężyny, która odpowiada za naciągnięcie łańcucha zanim silnik złapie odpowiednie ciśnienie oleju. Obstawiam, że Audi dało d*py z samą sprężyną- która: - w przypadku zbyt dużego ciśnienia w magistrali (być może) jest zbyt rozciągana i nie trzyma później swoich parametrów- co skutkuje grzechotaniem przy odpalaniu. Przyczyna: zawalony dpf, lejące wtryski- wzrastanie poziomu oleju. - być może w skutek nagrzewania (przy długiej pracy) sprężyna wykonana z metalu robi się bardziej miękka co skutkuje lekkim grzechotaniem na rozgrzanym silniku. Ja u siebie na chwilę obecną obstawiałbym tą drugą opcję bo pojawia się raz na kilkadziesiąt odpaleń i ktoś kto nie wie o co chodzi- nawet się nie zorientuje (przed strzałem rozrządu grzechotało cały czas przez nawet 3-4 sek. i to tak, że włosy stawały dęba). Z pewnego źródła wiem, że można problem "naprawić" przed sprzedażą tak żeby przy odpalaniu wszystko było ok- wbijając potencjalnego kupca na wielką minę. Nie napiszę jak- bo nie pochwalam tego typu metod, ale jak ktoś jest kumaty to się domyśli. Żeby to zrobić i tak trzeba dostać się do rozrządu- co nie jest takie proste- przez co tego typu przekręty nie są raczej częste (na szczęście). Jak już pisałem- silnik wrażliwy na jakość i ilość oleju. Kolejne pytanie: - Czy na pracującym silniku słyszysz "szuranie" - jeśli tak to najwyższa pora zrobić rozrząd- prawdopodobnie napinacz już na tyle puścił, że łańcuch jest luźny i opiera się o ślizgi (wiem, że od tego są- ale w przypadku totalnie nie trzymającego napinacza- skutkuje to przestawieniem się faz rozrządu).

To normalny przebieg, przy którym może zacząć grzechotać. Po zrobieniu całości (łącznie z hydrauliką- silnik spokojnie powinien starczyć na kolejne 200kkm). Powinien- ale czy starczy- nie wiem. Masz jeszcze opcję znaleźć na Alle silnik ze zrobionym rozrządem (widziałem takowe) i przełożyć swój osprzęt... cena podobna. No cóż- nikt nie mówił, że 3,0 TDI jest tanie w eksploatacji. Wiele osób go kupuje bo jest "za***isty"- ma moc, mało pali (pali normalnie IMHO) i generalnie bajka. A jak przychodzi co do czego to psioczą i płaczą dlaczego to tyle kosztuje... Niestety- duży silnik w małej budzie, dostęp do rozrządu i jego skomplikowanie generują koszty- tego się nie obejdzie. Zaznaczam, że 3,0 TDI to był TOPowy model (nie licząc S4 i RS4).

Koszt jest uzależniony od wielkości silnika, czasu i tego ile pójdzie płynu do czyszczenia- mnie kosztowało 350 za standardowy czas (15-20 minut. Nie miałem aż tak zasyfionego układu- bardziej zrobiłem to profilaktycznie). Do 2 litrówki pewnie będzie to od około 200-250 PLN. Jak dzwoniłem to gość zapytał w czym problem i dlaczego chcę czyścić- rzeczowo powiedział co to daje a co nie. Przy mnie dzwoniły jeszcze 2 osoby do niego i sam mówił, że jeśli problem leży w mechanice układu- to on nie chce nikogo naciągać (2,0 TDCI Forda), natomiast jeśli problem wynika z zasyfionego układu- to jak najbardziej zaprasza. Robiłem w Wołominie na Słowackiego- generalnie polecam. Logowałem auto przed, w trakcie, po jeszcze nie - może jutro to zrobię. W trakcie zauważyłem, że w grupie 13 wartości minimalnie zmalały. Spaliny przestały AŻ tak śmierdzieć i jest generalnie trochę ciszej (ale zaraz po wymieniałem olej na lepszy i to też podejrzewam pomogło). Jeśli chodzi o zabieg- generalnie polecam. Michał, Dzięki- Twoja też niczego sobie VCDS wywala EGR- przyoszczędziłem na czyszczeniu (nie wyczyściłem samego zaworu a tylko przewody dolotu + trójnik) to mam . Jak będę miał więcej czasu to się za to zabiorę. Tak jak pisałem- czyściłem w Wołominie, koszt od 350 dla V6, pewnie od około 200-250 dla 2,0 TDI. ---------- Post dopisany 23-05-2013 at 14:01 ---------- Poprzedni post napisany 17-05-2013 at 20:19 ---------- I jest- nowe serwo, nowe klocki przód, wyczyszczony mechanizm wycieraczek, nowe podszybie, płyn ATE typ 200. W końcu hamulec działa jak powinien Okazało się, że pierwsza membrana w serwie była rozerwana na połowie długości. Nie dziwne, że znikało podciśnienie.

Proszzzz: http://a4-klub.pl/silniki-diesla-29/3-0-tdi-rozrzad-przestrodze-zdjecia-235954/ http://a4-klub.pl/zakup-kontrolowany-kupujemy-auto-25/3-0tdi-wady-250487/ Uwalony któryś z napinaczy rozrządu. Jak robić rozrząd- to tylko cały (napinacze, ślizgi, kółka, łańcuchu). Koszt części bez drobnicy (śrubki, uszczelki itp.) to 5000 PLN + wymiana. Warto przy okazji wymienić hydraulikę (+1000 mniej więcej) Najlepiej wymieniać mając silnik wyciągnięty z auta. W 6000 trudno będzie się zmieścić. Kilka pytań: - Masz DPF'a? - W jakim stanie wtryski? - Co ile zmieniasz olej i na jaki?

Zorientuj się ile f*ck upów mieli żeby mieć jeden dobry przejazd na zawodach:wink: A tutaj DD https://www.youtube.com/watch?v=nbc3L0zsxAE Co prawda to prawda- podobno GTR sypały się jak koks na imprezach u Freddie'go Mercurego...

nie ma seryjnego auta z takimi osiągami hennessey venom GT, koenigsegg agera r, porsher 9ff gt9-r ? Minimalnie gorzej.

Bierz 3.0 tylko zapytaj chłopaków z jakimi oznaczeniami, bo pierwsze wypusty były felerne Różnica między 2,7 a 3,0 TDI to tylko wykorbienie wału (skok tłoka). Z tą felernością to nie wiadomo jak jest- jednym jeździ innym nie (tak samo BKN jak i ASB). Generalnie silnik cholernie wrażliwy na jakość i ilość oleju z tego co zauważyłem.

Zawsze może później powiedzieć, że "zgubił" jedno zero.

Teraz już nie pamiętam dokładnie- bo jest zdjęty. Ale przypominam sobie, że w środku jest niewiele głośniej niż bez. Za to różnica między tym a zwykłym (miałem np. oryginalnego Votexa do Golfa) jest kolosalna. Mogę szczerze polecić! ---------- Post dopisany 16-05-2013 at 23:39 ---------- Poprzedni post napisany 14-05-2013 at 23:18 ---------- Dzisiaj przeprowadziłem czyszczenie układu wtryskowego Liqui Moly Jet Clean Tronic i zmieniłem olej (po 10kkm) z Castrola na Millers Oils XF 5W30 Po tych zabiegach jakby ciszej się w aucie zrobiło...

Pamiętaj, że wkładanie i wyciąganie czujnika jest na wciśniętym "cycku". Młody- popraw mnie jeśli nie mam racji... Z tego co pamiętam- trzeba to odpowiednio zrobić żeby się czujnik odpowiednio "ułożył"

Podoba mnie sie! ---------- Post dopisany 15-05-2013 at 07:22 ---------- Poprzedni post napisany 14-05-2013 at 23:15 ---------- Napisz mi raz jeszcze jakiej szerokości masz felgę i jaki dystans wrzuciłeś?

Whispbar. Następny właściciel będzie miał spokój... :grin: Jeszcze tylko kilka rzeczy do poprawek...

Auto chyba bierze informację z czujnika zmierzchu i automatycznie przełącza na ksenon z DRL. - Jeśli dobrze pamiętam- DRL na 1 a przełącznik świateł na auto. Ja u siebie mam zawsze DRL na 1 a jak się ściemnia czy lecę po trasie to włączam ksenony. ---------- Post dopisany 13-05-2013 at 09:03 ---------- Poprzedni post napisany 26-02-2013 at 16:54 ---------- Skromny update: Zakupiłem troche drobnicy w ASO: -nową osłonę pod silnik -masę śrubek do spasowania nadkoli, zderzaka, osłony -podszybie (po zimie jest drobne pęknięcie) Przód w końcu wygląda jak powinien Jako, że wkurzał mnie pojawiający się od czasu do czasu błąd związany z EGR (za niski przepływ)- zabrałem się za wyczyszczenie górnej części kolektora + kolanka (tego z dwoma otworami) do egr. Wszystko elegancko wyczyszczone, autko zaczęło lepiej pracować, ciszej i spokojniej aż tu po 3 dniach znowu ten sam błąd... WTF?! Zaznaczę, że mam 2 błedy w sterowniku- EGR + świeca żarowa na 1 cylindrze. I teraz najlepsze- po czyszczeniu zniknęły oba. Teraz znowu oba wróciły. Na przyszły tydzień przewiduję zmianę servo od hamulców (brak wspomagania) + płyn na ATE typ 200 udało się tanio wyrwać serwo TRW (nowe) Tańsze niż używki na alle

W zasadzie to chyba tylko silniczek lub cięgno. Możesz zrobić jeszcze tak- ten silniczek to dokładnie ten sam co steruje klapami kolektorów. Możesz je spróbować podmienić. Ale najpierw po wyciągnięciu go- możesz go rozkręcić (chyba 6 małych torxów) i zobaczyć czy w środku wszystko ok (u mnie ostatnio zmieliło jedną zębatkę).

Generalnie, nie jestem w stanie Ci tego powiedzieć na odległość. Musisz wybadać czy cięgno nie ma luzu. Zacznij na początku od wypięcia wtyczki, przedmuchaj powietrzem i tryśnij kontaktem lub jakimś innym preparatem do styków. Jak nie pomoże to się będziemy zastanawiać dalej. Pozdrawiam.

Tutaj się zgadzam z przedmówcami jeśli chodzi o to, że mocne EVO chyba najbardziej by się wkomponowało w Twój typ. Jeśli mówimy o autach z przeznaczeniem głównie torowym a nie do użytku codziennego to moje typy: -GTR - najbardziej user friendly jeśli chodzi o poruszanie się poza torem, chore ceny części, skarbonka. -EVO - nie ma takiego prestiżu jak GTR- ale jest zdecydowanie tańszy, części od groma, opcji od groma, można iść po bandzie -Lotus - zabawki stricte na tor- chociaż da radę też nimi dojechać na ten tor. Z racji Twojego wzrostu odpadają mniejsze Lotusy (Elise, Exige), zostaje najbardziej cywilizowana Evora. Nie dość, że auto nietuzinkowe, to jeszcze szybkie i wygląda najlepiej z tych trzech. Niestety dość wysoka cena przez którą możesz odrzucić tą propozycję- ok. 320k PLN. Prosiaka nie biorę pod uwagę- to auto to klasa sama w sobie. Ale jak już pisałem- nie jest to pójście po bandzie (chyba, że mówimy o GT2/GT3)- ale tu zastanawiam się nad ekonomiką takiego rozwiązania.

Lotus? np. Evora jeśli już szukasz auta bardziej komfortowego. Odpuścił bym auta typu E AMG, Audi itd. Lepiej kupić coś stricte sportowego + dupowóz. Ewentualnie buduj coś pod siebie. Pytanie ile masz wzrostu?

Szymon, Daj znać jakbyś chciał pogadać z moim znajomym- właścicielem GTR'a, który był w zeszłym roku na Moscow Unlimie. Wyłoży Ci co i jak. GTR generalnie jest za***isty ale też potrafi za***iste koszty wygenerować. Powiedz dokładnie czego oczekujesz i czy chcesz auto stricte na tor, na zakręty, na prostą, dupowóz, czy lansowóz?

Ale M-ka to w dalszym ciągu cywilny dupowóz ze (sporą) dozą sportu... I nie takie auto miałem na myśli... Chyba, że mówimy o CLS czy jak tam ta wersja sięnazywała w M3E46... (jest coś takiego w E92?)

Nowe w ASO za 250 można dostać.

Mam chyba to samo... Komplet wahaczy wymieniony, łóżysko, przegub, magiel, końcówki, gumy stabilizatora i nic... dalej potrafi strzelić...