melman_zyrafa

U mnie wygląda, że czujnik dostał chwilowego świra- bo błąd się nie pojawił kolejnego dnia a po VAGowaniu wywaliło w tym samym czasie za niskie ciśnienie, za wysokie, zwarcie z plusem. Filtr tak czy siak chcę wymienić. A mechaniczny szmer to chyba luźny łańcuch rozrządu (napinacz już nie trzymał)- ale póki co auto stoi w serwisie, więc dam znać jak odbiorę.

Co do produktów z Chin. Kumpel pracował kiedyś jako manager w Chińskich fabrykach i sprawa wygląda tak: -Produkują bardzo tanio produkty niskiej jakości -Produkują drożej (ale wciąż opłacalniej niż produkcja w EU) produkty wysokiej jakości Oczywiście są też produkty ze średniej półki- wszystko zależy co, gdzie i za ile... Tak jak i u nas. Więc nie zawsze to co Made in China jest niskiej jakości- bo może być tej samej jak produkty z EU.

Tak jak pisałem nie znam się na tym więc stąd moje pytanie. Czy pod Vag-iem wyjdzie jaki przekaźnik? Bo też się nad tym zastanawiałem ponieważ normalnie jeździłem a rano już nie odpalił więc obstawiam jakąś elektronike. Wyjdzie- a w zasadzie nie wyjdzie- bo zdaje się, że nie będzie się mógł z kompem komunikować (brak napięcia).

W 1,9 miałem tak, że w trakcie jazdy mi zgasł a później kręcił ale nie odpalał. Kumpel sprawdził czy pompa podaje paliwo (odkręcił wężyki) i wszystko było ok. Okazało się, że przekaznik (nie pamiętam numeru) odpowiedzialny za podawanie napięcia na kompa padł.

Ja kupowałem Philipsy na Wale Miedzeszyńskim- BestLook- http://www.oswietlenia.com/ Pudełka nie oryginalne- tylko ich- podobno sciągają całe kartony palników od producenta i wrzucają w swoje opakowania. Na razie mogę polecić- nic sie nie dzieje, dobrze świecą a same palniki wyglądały jak najbardziej na oryginalne.

Podobno jak dpf się kończy to momentalnie się zapycha i kopci... i jak zauwazyłem- przy zapchanym (tuż przed kontrolką o wypalaniu) silnik inaczej pracuje (potrafi na jałowych drżeć- podobnie do uwalonej dwumasy)...

Niestety u mnie jest DPF... I licze, że to jednak on przy oczyszczaniu tak kopci. Zacznę od sondy Lambda, filtra paliwa i rozrządu... Może później wywalenie DPFa i poprawka programu na delikatniejszy... jeśli dalej będzie problem z paliwem- pójdę dalej- sprawdzenie wtrysków, listwy paliwa, pompy...

Generalnie sprawa wygląda tak- podjechałem dzisiaj do znajomego na VAGa specjalnie rozgrzewając auto. Błąd nie wystąpił, auto jeździ normalnie. Błędy, które były w kompie: - Sonda Lambda (miałem nadzieję, że po wymianie kolektorów już się nie pojawi- myliłem się) trzeba będzie wymienić- orientujecie się czy jest tylko jedna czy może 2? - pojawił się 1km przed resztą błędów- czyli można przyjąć, że w tym samym czasie. - tak jak pisałem - błąd listwy paliwowej: -za niskie ciśnienie -za wysokie ciśnienie -zwarcie z plusem Czyżby czujnik? Dźwięk pojawił się później- i jednak mam wrażenie, że dochodzi zza turbo. No i jakby tego było mało (może to kolejny objaw lub przyczyna). po dłuższym postoju auto zostawiało siwą chmurę przez około 400-600 metrów (podobnie mam w korkach) - dymienie po przedmuchaniu ustało... Wtryski (q... były podobno wymieniane... czy dogorywający DPF?) Wtryski sprawdzaliśmy i miały prawidłowe korekcje zarówno dziś jak i 4000 km temu (wtedy sprawdzane były w AZ Serwisie).

Dzięki panowie. ZuKeRs- najchętniej zrobiłbym wszystko za jednym zamachem- niestety czasy są takie, że muszę ustalić priorytety ale nie oznacza to, że odkładam rozrząd o nie wiadomo ile. Zaczyna mnie załamywać to auto i ten silnik...

Rozrząd miałem robić tak czy siak- kwestia zebrania funduszy. Odnośnie tego dźwięku co jest przy chodzącym silniku- bardziej bym powiedział że dobywa się z okolic środka/przodu silnika (między głowicami) niż od grodzi. Napinacze słychać tylko przy odpalaniu i to też nie zawsze. O przebieg nie jestem jeszcze pewny. 200k przekroczone na pewno.

Panowie, No to się stało : Od jakiegoś czasu po nagrzaniu silnika było słychać metaliczny szmer- jakby łańcuch rozrządu miał luzy (przy odpalaniu było słychać łańcuchy). Miałem robić cały rozrząd myśląc, że to właśnie napinacze ale dzisiaj nastąpił rozwój sytuacji. Rano sprawdzałem na forach z czym może być związany ów szmer i gdzieś wyczytałem, że pompa paliwa pada. Jak na złość po południu jadąc autem zaczęła mrygać kontrolka świec żarowych- szybki zjazd na pobocze i podpięcie się pod OBD (nie mam VAGa- korzystam z interfejsu przez BT + Torque na Androida do sprawdzenia kodu- później Google) i wywaliło błąd P0087 (rail fuel pressure too low)- w aucie spadła moc i kręci się tylko do 3k RPM - typowy notlauf. Vagował się będę dopiero jutro, ale jak da radę to chcę zebrać jak najwięcej informacji na ten temat. I teraz kilka pytań: - Jeśli to pompa paliwa (właśnie- jeśli?) to czy mogła uszkodzić wtryski? + ew. silnik - Czy może to być wina paliwa? (szmer zaczął występować po przejściu z BP Ultimate na NESTE) - chociaż za krótko jeździłem autem żeby mieć pewność (1,5 miesiąca na BP Ultimate, póżniej 1,5 na NESTE ON - nie wiem na czym jeździł poprzedni właściciel). - Jeśli to pompa paliwa (właśnie- jeśli?) to czy odgłos przy odpalaniu mógł być bardziej związany z pompą czy jednak napinacze? - Czy pompa jest podpięta pod rozrząd (chodzi o ten przy grodzi) czy jest napędzana z innego paska? - jeśli podpięta pod rozrząd to czy da radę wymienić bez wyciągania silnika z auta, ew. wyciągania skrzyni biegów? - Czy program zrobiony przez poprzedniego właściciela mógł być temu winny (po takim czasie)? (nie mam zaufania do softów V-Techu- różne opinie krążą w internecie). - Rozumiem, że dłuższa trasa z tą usterką nie jest wskazana? - W razie czego dziury w tłoku nie wypali? (teoretycznie mniej paliwa - mniejsze EGT w ropniaku). Auto to tak jak w temacie A4 B7 3,0 TDI BKN 2005 rok. (ex-Cuber) Pozdrawiam, Łukasz

I ja gorąco polecam! U mnie zrobione: - kolektory (klapy wirowe - 3,0 TDI) - ogarnięty temat cykania silnika (uszczelka pod wtryskiem) kilka innych pierdół Nie żałuję ani jednego kilometra zrobionego do chłopaków- takiego warsztatu i specjalistów, z którymi można spokojnie pogadać można ze świecą szukać! Jeszcze raz wielkie dla OLA i chłopaków! Prawda to- podejrzewam, że gdybym posiedział tam jeszcze ze 2 godzinki to by mnie zastawiły auta klientów

Uszczelka pod środkowym wtryskiem w głowicy po stronie pasażera puszczała... Wtrysk i gniazdo były ostro zasyfione ale chłopaki z AZ Serwisu ogarnęli temat przy okazji wymiany kolektorów i klap wirowych OLO_GDA- jeszcze raz wielkie dzięki i brawo za profesjonalizm!

Cyka tak samo. Po włożeniu ręki czuć podmuchy poniżej listwy z wtryskami. Wygląda na to, że to uszczelka pod kolektorem...

OK. Jako, że mam już z powrotem auto- cykanie nie ustąpiło. Auto zachowuje się tak samo jak przed tym kiedy problem się pojawił. Ale doszedł objaw, o którym zapomniałem wspomnieć - dmucha spalinami przez nawiewy (po zamknięciu obiegu jest ok)- kiedy się jedzie to nie wali aż tak bo podejrzewam, że ciąg powietrza je wywiewa. Gorzej kiedy się stoi na światłach lub w korku. Mam swoje typy- ale może ktoś miał podobny problem?

Witam, Mam ten sam problem w B7- osłonka wpadła między podsufitkę a dach i o ile ją trochę wyciągnąłem (jest w pozycji takiej jak normalnie otwarta) o tyle dalej coś ją blokuje i nie chce iść... :/ Jak zdjąć podsufitkę w B7 avant i czy da radę to zrobić tylko ściągając ją tylko z przodu?

Przebieg w okolicach 190 -200k. Cuber wymienił wtryski. Silnik chodzi naprawdę bardzo fajnie- jedynie przez chwilkę przy odpalaniu słychać ten żegot. No i teraz jeszcze to cykanie- ale podejrzewam którąś uszczelkę lub plecionkę...

Kwestia tego kto jakie ma dojście do części czy silników bo jak masz dojście to można trafić silnik z małym przelotem i już ten nowszy pozbawiony niektórych wad i cenowo też może wyjść taniej kwestia tego czy masz gdzie kupić pewny silnik z małym przelotem. A jaki masz u siebie przebieg? Oficjalny? :polew: Generalnie chodzi tylko i wyłącznie o to żeby zrobić i się tym już nie przejmować. Nie po to kupowałem A4 żeby mi coś psuło krew przy odpalaniu Byłem w ASO i mam zarówno spis części jak i ich ceny:

Musashi- Standardowo- silnik żegocze. Z tego co kojarzę Cuber coś wymieniał przy okazji dwumasu- ale wydaje mi się, że tylko 1 szt. lub tylko oba górne. Wolałbym to zrobić raz a dobrze na częściach MY2008 Skoro silnik i tak będzie wypruty to można zrobić jego przegląd i wymienić hydropopychacze i dźwigienki, i cieszyć się "prawie nowym" silnikiem Jadę do OLO_GDA pod koniec lutego zrobić klapy wirowe to na pewno zapytam. Problem w tym, że kupno silnika to loteria- taniej i lepiej zrobić dobrze znany sobie i swój, niż później bawić się w to samo z "nowym" silnikiem- tym bardziej, że kupując nowy- i tak, i tak warto zajrzeć do rozrządu, ew. go zrobić- a więc koszta dużo wyższe (o ile chcesz zrobić swój zapobiegawczo a nie "po fakcie").

Przepraszam za odgrzanie kotleta- ale bez sensu byłoby tworzenie nowego tematu. Ma ktoś numery części potrzebnych do tej operacji? (napinacze, łańcuchy, ślizgi) Powoli skłaniam się do wymiany rozrządu u siebie (+ ewentualnie hydropopychacze + dźwigienki)

dobry A gdzie ogarnąć kolektory do 3,0 TDI? Chodzi o te pieprzone klapy wirowe. Gdańsk? Znalazłem też coś w Łodzi ale nie mam żadnych opinii na temat tamtego miejsca...

Witam, Ostatnio pojawił się u mnie problem z dziwnym cykaniem w okolicach dolotu od strony pasażera. Może ktoś miał lub coś wie? Chwilowo nie mam dostępu do auta i nie mogę zrobić logów- może teraz dostałbym jakieś odpowiedzi, które ukierunkowały by mnie czego szukać? Nie wiem czy to ma znaczenie ale komputer pokazuje błędy klap wirowych (co będzie pierwszą rzeczą do zrobienia, gdy dostanę auto). Nagranie: http://w700.wrzuta.pl/audio/5u6kn5gs8rD/cykanie_bkn

Za to ja przegrałem ze znakiem zakaz postoju/zatrzymywania... Zatrzymałem się na znaku...

Nie doczytałem. To normalny objaw- po usunięciu EGR silnik nagrzewa się dużo wolniej i trudniej mu utrzymać temperaturę bez obciążenia...