niestety kolego nigdzie nie jest napisane ile ubezpieczyciel ma na likwidacje szkody - mają to zrobić maksymalnie szybko i bez zbędnej zwłoki. Przyjmuje się tylko, że ma być to 30dni ale w razie wystąpienia różnych okoliczności termin ten może ulec przedłużeniu.Nie pisze tego bo sobie tak wymyśliłem, po prostu wiem z autopsji, bo moja sprawa ciągnie się już od 28 maja br., a do tej pory nawet nie zrobiono porządnych oględzin auta.
Ja z TU walczyłem w 2009 roku i wiem że wtedy było 30 dni na wypłatę od rzecznika praw ubezpieczonych;) Więc może warto zadzwonić do kogoś takiego i dowiedzieć się o swoje prawa;) Żeby było weselej to auto uległo wypadkowi po ok 2 tyg od daty zakupu cena była ok 2-3 tyś wieksza jak taki samych aut na Allegro ale to właśnie miedzy innymi dowiedziałem się od rzecznika że jak jako osoba nie mogę być stratny na tym wypadku( nie z mojej winy) a to co sobie TU wyliczy że takie auto kosztuje tyle i tyle to w moim przypadku mogli sobie wsadzić to miedzy bajki;)Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk