Problem polega na tym,że rok temu w Pl miałem kolizję-z mojej winy (nie jest to istotne,że dałem się zrobić na wymuszenie )chodzi o to,że auto,którym kierowałem,było pożyczone,a na polisie z HDI był jeszcze Mercedes 814 i teraz tak-dzisiaj właściciel auta pisze mi,ze podnieśli mu składki za stłuczkę,ale problemem nie jest sam tego fakt-istotą jest to,ze on próbuje przekonać mnie do tego,ze nie ma żadnego potwierdzenia,ze w ogóle jakieś podwyżki dostał
PYTANIE JEST-Czy w HDI nie dostaje się żadnych potwierdzeń z tytułu podwyżki składek?Powiedziałem gościowi,że jak mi zeskanuje i wyśle potwierdzenie z wyszczególnieniem,za które auto i co jest powodem podniesienia składki-wyślę mu pieniądze,może ktoś mi naświetlić problem z taką sytuacja?Bo nie wiem,czy czasem koleś nie chce mnie naciągnąć na kilka stówek,bo w międzyczasie Mercedesem zrobił kolejna kolizję...jak wyglądają składki po takiej stłuczce? Ma ktoś doświadczenie,lub wiedzę teoretyczną?
Bo na chłopski rozum-powinno być jakieś potwierdzenie,co ile i za co konkretnie,a nie tylko-"Podpisz Pan tutaj i idz do kasy"...