wszystko jest uzależnione od tego, czy stłuczka/zdarzenie zostało zgłoszone do Ubezpieczalni, gdyż te mają centralną bazę danych o autach i o zdarzeniach z nimi związanymi, spowodowane jest to zaangażowaniem rzeczoznawców od wyszacowania strat, policji i niezależnych ekspertów do ustalenia wysokości odszkodowania, et cetera...tyle teoria, bo w praktyce, auta takie jeśli zostały sklasyfikowane, jako "złom powypadkowy"- trafiają na złom, ale każde złomowisko organizuje aukcje tzw "salvage auctions" (przykładowy link Salvage Car Auction, Vehicle Parts For Sale | ASM Auto Recycling ), gdzie można wylicytować auta, które miały drobne stłuczki i właściciele chcieli się ich pozbyć, złomując je, ale również takie, które były zezłomowane z powodu uszkodzeń, ale jako "na części"- jest możliwość odkupienia złomu od ubezpieczalni (na 100% jest taka opcja w UK) w taki sposób auto może zostać wywiezione z kraju, jako "dawca części zamiennych"... przepisy nie mówią jednoznacznie o tym, ze auto raz zezłomowane- nie może być sprzedane, czy użyte, jako dawca części, co jest wykorzystywane przez nieuczciwych handlarzy, zapewne tutaj tkwi potężny problem, bo taki złom przeważnie jest sprowadzany z Kraju, gdzie ludzie nie przejmują się tym, żeby auto po wypadku zezłomować i nie martwić się, co dalej z tym zrobić, bo Ubezpieczalnia zapewnia wypłatę odszkodowania w miarę korzystnym czasie i w miarę bezproblemowo, co nie bardzo się sprawdza w polskich warunkach, ale przypadki takie są we wszystkich Krajach, choć w PL- jakby częściej, potem złom jest w polskim warsztacie i w na prawdę wielu przypadkach- złom jest wyselekcjonowany, tzn sprowadzany w konkretnym celu, albo, jako dawca VINu, do zatarcia rzeczywistej przeszłości auta , albo złom będzie miał "bliźniaka" o nienagannej przeszłości, jeżdżący dalej w innym Kraju , lub też przy bardzo prymitywnej próbę jego naprawy- czasem lepszej, czasem gorszej- trafia z całą historią- na polski rynek, a handlarzyna liczy na kupca, który tego nie sprawdzi i kołko się zamyka:wink4:
to tak w wielkim skrócie...