Skocz do zawartości

sokal

Pasjonat
  • Postów

    1187
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sokal

  1. Od listopada 2012 obowiązuje przepis który mówi o tym że jeśli sprowadziłeś auto bez tablic to musisz najpierw dokonać w WK rejestracji czasowej (70zł za czerwone numery), wtedy na tych blachach jedziesz na przegląd, wyrejestrowujesz auto z blach tymczasowych i idziesz zarejestrować na normalne. Ot taki patencik na wyciągnięcie dodatkowych 70zł od podatnika... Ale o tym na forum było już kilkanaście razy...
  2. sokal

    Rzuca tył tuleje?

    A jeśli na wybojach to amor/amory
  3. Najpierw określ dokładniej jak to skrzypienie brzmi: tarcie metalu, tarcie gumy, skrzypienie jak w starym drewnianym wozie, skrzypienie z popiskiwaniem czy jeszcze inny grzyb A to że wahacze są nowe akurat o niczym nie świadczy Tam jest milion rzeczy które mogą skrzypieć
  4. Jak masz gdzie, kiedy i za co i chęć to nie ma się co zastanawiać
  5. Wciskasz nadwozie łapami w dół i i patrzysz jak się zachowuje, czy wraca płynnie do pierwotnej pozycji czy się buja, czy lekko je wciśniesz w dół czy z oporem, porównaj obie strony. A luz no to najlepiej z drugą osobą żeby ktoś Ci ruszał kierownicą lewo/prawo a Ty łapami tudzież wzrokowo sprawdzasz co i jak, przydaje się też kanał
  6. sokal

    Sekwenca

    W niektórych sterownikach jest opcja startu silnika na gazie jeśli ma on temperaturę (np. jak się zatrzymamy gdzieś tylko na chwilę), bodajże STAG 4 Eco+ ma coś takiego... To jeszcze byłbym w stanie zrozumieć jeśli ktoś faktycznie często musi gasić silnik podczas jazdy. Ale tak na co dzień przy normalnym użytku? Po co? Żal tych 10 litrów miesięcznie na odpalanie?
  7. Jeżeli nosi Ci auto na nierównościach to jak najbardziej Jak sprowadzałem ostatnią A4 jesienią to miała wywalony jeden amor z tyłu, jak jechałem A18 od granicy to musiałem ciągle kierownicą machać żeby trzymać auto prosto
  8. A amory z tyłu sprawdziłeś?
  9. Polać mu bo dobrze gada!
  10. zobacz jak wygląda osłona z odbojem na amorku, niech otoś Ci kręci kierą najlepiej na lewarku bez koła, to może być też wahacz na dole, organoleptycznie powinieneś usłyszeć/wyczuć co skrzypi.
  11. Mało fotek ale plany na plus Te lampy nie są najgorsze
  12. No, to dawaj więcej fotek I oby służyło bezproblemowo następne 100 tysięcy
  13. 1. Jeżeli ma Ci to robić mechanik to wymień od razu komplet. 2. Tak jak koledzy wspomnieli, jeśli śruby będą stawiały opór to trzeba się trochę namęczyć. 3. Żadnych dodatkowych tulei nie wymieniasz, to są całe wahacze razem z tulejami i sworzniami. Komplet obejmuje również końcówki drążków i łączniki stabilizatora. Na przyszłość poświęć troszkę więcej czasu na czytanie tego co na forum już zostało opisane, wahacze to temat fundamentalny można powiedzieć
  14. O qr** coś mi na wzrok padło...
  15. Bo 1.6 sobie z nimi będzie słabo radził
  16. Nie zakładaj takich szerokich kapci (235) do ADP
  17. sokal

    Pomaranczowe alu

    Ale to Twoje zdanie więc ok
  18. A jak można zagłosować?
  19. twister13 podepnę Ci się do tematu żeby nie zakładać nowego Koledzy powiedzcie mi jak to jest z tym gwintem bo czytam czytam i już zgłupiałem... Zawieszenie gwintowane im jest niżej tym jest twardsze czy odwrotnie? Dopiero co założyłem alusy 8Jx17 ET35 z oponami 215/50 i koło z przodu jest praktycznie równo z błotnikiem, jak zejdę z zawieszeniem ok 30mm to pomiędzy kołem a błotnikiem będzie powiedzmy prześwit na "dwa palce". Przy takim obniżeniu o 30mm zawias będzie na tyle miękki że będę napierdzielał kołem po błotniku przy jakichś wybojach czy na tyle twardy że będę na nich podskakiwał? Dodam że chodzi o gwint TA Technix Nie mam pojęcia co zrobić
  20. Ja tak miałem na początku z 26mg Ale to tylko na początku
  21. Wczoraj miałem dolać nieco płynu do wspomagania ale jak zobaczyłem że jakieś "uniwersalne super extra płyny" kosztują po 18-20zł za buteleczki 0,33l to pojechałem do ASO Skody (jeden uj a było po drodze) i kupiłem 1 litr ori płynu G004000 (zamiennik dla G002000 którego się już nie produkuje) za 40zł A co tam , niech się Audi cieszy że ma nowy Potem przyszedł czas aby rozpocząć małe porządki wiosenne pod maską (a co tam, słońce świeci więc trzeba korzystać). Tak wyglądał pacjent: Sami widzicie że tak się nie dało jeździć Dlatego zakrywamy silnik i inne bzdety gdyż na nie przyjdzie czas w następnej kolejności a nie chcemy go jeszcze bardziej usyfić i do dzieła: 50/50 Coś tam się doczyściło ale jak tak patrzę teraz na te fotki to trzeba będzie jeszcze zrobić coś z odbitą gumą z uszczelki Użyto: - folia - jakiś tam zwykły środek zasadowy do czyszczenia silników - pędzelek - płyn do naczyń - kupa wody Najważniejsze że jest czysto i teraz nie wstyd maski otworzyć Następny w kolejce silniczek, to że mały nie znaczy że ma być brudny
  22. Właśnie idę spać bo na 5 do pracy Niczego specjalnego nie użyłem, najpierw papier ścierny 2000 na mokro, potem jakaś zwykła pasta lekkościerna w stylu tempo która była pod ręką i szmatka - efekt na poprzedniej stronie. Potem jako poprawka znowu papier 2k na mokro i znowu ta sama pasta z tym że użyłem miniszlifierki a'la dremel z filcowymi wałkami Kilka razy przepolerowałem tym dremlem najpierw na wysokich obrotach, potem je zmniejszałem. Na koniec znowu szmatka po całości i jest Dzisiaj zabrałem się wstępnie za wiosenne porządki pod maską, jutro zapodam jakieś fotki bo mam na aparacie a teraz piszę z kalkulatora Fajnie że się spodobało
  23. Pomysł na majówkę?... ...montaż gwintu
  24. Mi w bananie też szybko po zakupie spękała ta gumowa osłonka sworznia (dodam że to nie jest MS), objechałem ją dookoła taką masą uszczelniającą do dachów, jest elastyczna i lepka. Byle brud się nie dostawał do sworznia żeby go szybko nie wykończyć i na razie nie ma z nim problemów. Nie ma przecież sensu wymieniać całego wahacza jak tylko pękła osłonka, ważne żeby to zabezpieczyć przed dostawaniem się syfu do sworznia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...