sokal

Wlewam do buteleczki kilka kropel aromatu, dolewam bazy, mieszam a potem sprawdzam. Różnie to wychodzi, jedne aromaty są mocniejsze, inne słabsze, jedne mają fajny smak od razu a drugie dopiero na następny dzień jak się przegryzą. Na początek polecam zrobić np. pół buteleczki czyli 5ml. Zawsze można dodać aromatu albo bazy, albo zrobić od nowa. Tutaj niestety każdy musi sam przejść własną szkołę pod swój gust gdyż chodzi o smak i moc Np. ostatnio dodałem więcej aromatu gruszki uzyskując efekt cukierka "zozole", teraz jak robiłem też z gruszki dałem mniej aromatu uzyskując delikatny nieco słodkawy smak.

Ja obecnie chmurzę z takiego zestawu: bateria eGo-C 1000mAh z gniazdkiem mini USB do ładowania nawet w trakcie chmurzenia , fajna sprawa np. jadąc autem albo siedząc przy kompie, mi wystarcza na 2 dni (ok. 3ml liquidu) Bateria Joyetech eGo-C 1000mAh USB Upgrade klirek ViVi mini cc 2,4ml, przezroczysty, z podziałką, wymiennymi ustnikami i wymiennymi grzałkami (grzałka 4zł kupując paczkę) Clearomizer ViVi mini CC liquid robię sam z bazy i aromatów, bazy używam VPG 26mg/ml czerwonej (glikol i gliceryna 50/50) VPG. Power Smoke Baza 26mg/ml - 100ml aromaty różnie, każdą buteleczkę robię o innym smaku, aktualnie np. chmurzę gruszkę do rozrabiania polecam taką buteleczkę 10ml która jest bardzo poręczna bo rozrobiony liquid mam zawsze przy sobie do napełniania, buteleczka ma igiełkę dzięki czemu wygodnie się nalewa nawet w ruchu nie martwiąc o to że coś się rozleje, poza tym jest miękka co ma znaczenie przy licznych napełnianiach Buteleczka 10ml z igłą do napełniania Polecam sklep e-dym.pl, ja akurat u nich robię zakupy osobiście. Jeżeli chodzi o użytkowanie to generalnie polecam mieć dużą baterię z gniazdem USB (podstawa) i clearomizer do którego liquid lejemy bezpośrednio do zbiorniczka, ważne żeby grzałki były wymienne gdyż po pewnym czasie w zależności od użytkowania (ja chmurzę non stop) zaczynają bobrzyć, liquid traci smak, zaczyna gryźć w gardło itd itp, wtedy zmieniamy grzałkę i znowu śmiga jak nowy, cała reszta to kwestia gustu. Dla mnie to jest lepsza alternatywa dla fajek a nie próba rzucenia, po prostu fajki są już za słabe i mają zbyt gówniany smak, poza tym nie można ich jarać wszędzie. Z e-fajki mam mega więcej przyjemności. Fajne jest to że do tej baterii pasuje pierdylion różnych klirków, można testować. Mi akurat to rozwiązanie najbardziej przypadło do gustu z wielu z którymi miałem do czynienia. Dla początkujących: ważne jest aby się na początku nie zrażać jak kupimy coś co nam nie podejdzie, nie kupować brandowanych zestawów za uj wie ile złotówek tylko części, które będzie sobie można pozmieniać jak nam nie podejdzie (co to był za tekst z tym mercedesem... sprzedawca Ci tak powiedział? Jest masa dobrych firm tylko trzeba uważać na podróby, np masę podrób baterii eGo od Joytech). Klirek do baterii to 20zł, grzałka 4zł (pakowane po 5), a ustnik to 2zł. Kupić sobie bazę mocniejszą od dotychczas palonych analogów i kilka aromatów na początek, żeby już od startu dobrać smak który będzie nam pasował bardziej niż analogi. Tyle ode mnie, z efajkami mam do czynienia od ok 3 lat.

Niestety bardziej liczy się fakt kto instalację zakładał niż cena tejże instalacji... Pompa paliwowa pracuje cały czas, bez względu na to czy silnik chodzi na gazie czy na benzynie. Więc jeśli mówisz o "syczeniu" jako o pracy pompy paliwowej w baku to odpowiedź brzmi TAK.

Na kilku Kraft'ach zrobiłem 20kkm i pojawiły się luzy na sworzniach. Żalu do nich nie mam. Może i przebieg niewielki ale cena też była śmieszna (ok 50zł). Tyle im dawałem przy montażu więc wszystko świadomie - robię sam to wiem co mam Zrobi się cieplej to się je znowu na coś wymieni. Może faktycznie MS bo jeden jeździ od ok 18kkm i się testuje, zobaczymy Czy koszty eksploatacji A4 wynoszą mnie więcej niż za inną markę auta? Wręcz przeciwnie. Właśnie zaczęło hałasować mi łożysko przednie prawe, 50zł nowe, też czeka na wiosnę Chociaż prawda jest taka że jakby naprawiać auto u mechaników i tylko z polecanych przez co poniektórych części to faktycznie, utrzymanie każdego samochodu wyjdzie drogo

zapomnij

Fajna felga, na pewno będzie pasowała A jak Ci nie przypadnie do gustu to za rok ją zmienisz

Jak dobrze poszukasz to za 1200zł kupisz ładne używane oponki 18 i starczy Ci jeszcze na ori alu 15 na zimę

Znalazłem lepszą opcje dla mnie zobaczcie sami BlackVue DR500GW Car Camera Details. jest z WI-FI i o to mi chodziło żeby łączyła się z telefonem jako wyświetlacz,zamówione zając będzie na czas. To dla ludzi z zachodu

Brak rdzy, bezawaryjność, jakość i wygląd za przyzwoitą kasę, ale moje A4 ma już 16 lat to może głupoty wygaduję

Sprawdź jakie napięcie faktycznie podaje ta bateria i porównaj z oryginałem. Wbrew pozorom uszkodzona bateria może czasem nieźle mieszać w laptopie. Jeśli nowa to ją po prostu zareklamuj.

Co jest niby takie drogie w A4? Przecież to aktualnie jedno z najbardziej opłacalnych używanych samochodów. Większość części kosztuje tyle co do Poloneza a inne są tak w A4 jak i w innych samochodach więc co za różnica. Tutaj masz przynajmniej bardzo dobrą jakość wykonania i przyzwoity komfort i niezłe wyposażenie. A zawieszenie wielowahaczowe nie jest niczym nadzwyczajnym ani też rzadko spotykanym (wbrew różnych bezmyślnych opinii krążących wśród durnoty), dodatkowo masz auto które nie rdzewieje w takim tempie jak zdecydowana większość kilkunasto a niestety coraz częściej i kilku letnich samochodach. BocianXXX auto to nie obrazek, lejesz tam różne paliwa, jeździsz po różnych drogach, poza tym to tylko maszyna i pamiętaj że zawsze może się coś zepsuć więc musisz mieć na uwadze żeby nie wpakować się w zakup auta za 13k jeśli miało by Cię potem nie być stać na naprawę usterki która może wyskoczyć zawsze, nie ważne w jakim samochodzie. Jeśli ten egzemplarz jest zadbany i z tak zwanych "pewnych rąk" to jeszcze długo Ci posłuży, oczywiście pod warunkiem że Ty sam się do tego przyczynisz bo tak to już z samochodem jest. Jak dbasz, tak masz.

Ja przynajmniej raz w roku zatrzymuję się w Białym Dworku na Jaszczurówce. "Biały Dworek" Zakopane Choć jak byłem na początku miesiąca to szykowali się do jakiegoś remontu więc trzeba by zapytać jak to aktualnie wygląda.

Instalację gazową zakłada się do sprawnego silnika. Zrób logi, zajmij się najpierw wszystkimi usterkami, jeżeli się nie znasz to oddaj auto do polecanego mechanika. Dodatkowo spójrz na swój styl jazdy i zastanów się czy jest on odpowiedni do tego auta z tym silnikiem. Dopiero na szarym końcu zamontuj LPG.

Podobno jest ale i tak prawie każdy ma go w d*pie Ja tam lecę standardowo, szczotka i skrobaczka Z tym że moje auto ma 16 lat więc i tak już swoje rysy na lakierze i szybach posiada dlatego się nad nim zimą nie spuszczam, może przy nowym miałbym inne podejście

Zazwyczaj takie skrzypienie pojawia się podczas wożenia teściowej, sprawdź czy u Ciebie to też jest przyczyną problemów i wyeliminuj

Niesprawna instalacja LPG może rozjeżdżać mapy benzyny, powinieneś udać się do gazownika na przegląd.

A czemu go oddałeś do regulacji? Jakie objawy? Gdzie oddałeś? ---------- Post dopisany at 08:08 ---------- Poprzedni post napisany at 08:03 ---------- Chyba nie ma w mobilu lepszej lokalizacji dla anteny Omegę mogę Ci polecić z własnego doświadczenia, zachowuje się bardzo dobrze w różnych warunkach i nie ma z nią większych problemów jeśli chodzi o strojenie. Tej drugiej nie znam, ale pytanie przede wszystkim czego oczekuje Twój szef i gdzie będzie miał tą antenę zamontowaną bo jeśli na dachu i jeśli to ma być tylko i wyłącznie "antymisiek" to wystarczy

Te eski jakoś mi bardziej pasują do B5 Te drugie sprzedaj, będziesz miał do gwintu ---------- Post dopisany at 06:18 ---------- Poprzedni post napisany at 06:16 ---------- I klamki z przodu napraw żeby były normalne

Jest w tym trochę prawdy, na zjebanym silniku masz najmniejsze spalanie, można by rzec że zerowe

Aaa to sorry, źle zrozumiałem

nie rozumiem wytłumacz kolego to dokładniej Odboje + osłony amortyzatorów, coś w tym stylu: Ale powinieneś sprawdzić sprężyny.

Najprościej i najszybciej od podpięcia VAG'a

A dajcie se po mordzie i idźcie na flaszkę Prawda jest taka że faktycznie jeśli biegły sądowy dokładnie zbada temat, i w tym danym temacie okaże się że miało to wpływ na zdarzenie będące częścią sporu to można się zdziwić swoją wiedzą na temat lamp, nigdy ich więcej nie modząc. Tak samo jak może się okazać że nie będzie to miało żadnego wpływu. A może się też okazać że większe znaczenie będzie miało na kogo trafimy - jak podczas kontroli drogowej. Kto chce niech sobie modzi, byle z głową bo jak się w nocy mijam z takim jednym czy drugim który mi wali po oczach albo napindala po lusterkach takimi latarkami jakby miały służyć nie do oświetlania drogi ale strzeżonego parkingu super-samochodów to bym gnoja zayebał Ostrzeżenie jest jak najbardziej na miejscu w miejscu gdzie tego typu mody zaczynają być normą, ważne jest żeby mieć świadomość tego co się robi I tak moje boszki przedliftowe są najpiękniejsze i za nic bym ich nie zamienił

Szkoda kasy, to tylko kombi