No widzisz Pucek, to jednak dobrze że nie wpadłem tym 4-ro butem, strata paliwa jak nie ma śniegu
Z tym czym dysponuje mój klekot to tylko zabawa na śniegu zostaje;
No i słusznie, bo na śniegu się auto mniej zużywa. Nawet jakbyś miał dopał w aucie to trenowałbyś na śniegu.
Skończcie już gadać o tych małych srajtakch, małe jest dobre póki do jakiejś stłuczki/wypadku nie dojdzie. Im mniejsze tym mniej bezpieczne. Chcesz się czuć bezpiecznie w aucie, czy chcesz smigać gokartem. Małe jest dobre do miasta lub jako drugie dla kobiety. A gejowskich predyspozycji że ktoś chce takim na co dzień smigać nie będę komentował
Pucek u mnie fajnie śniegiem napierdziela :banan:Coś czuję, że zaleję dziś Kfattro