Skocz do zawartości

gregory

Klubowicze
  • Postów

    1445
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gregory

  1. :hi:Witajcie! Kto się dziś melduje na spocie? Koledzy potrzebuje przewieźć zderzak samochodowy z Legnicy na Śląsk. Ktoś leci może w tamtym kierunku i miałby miejsce? Odwdzięczę się.
  2. gregory

    Klubowa Poczta

    Witajcie! Koledzy potrzebuje przewieźć zderzak samochodowy z Legnicy na Śląsk. Ktoś leci w tamtym kierunku i miałby miejsce? Odwdzięczę się.
  3. Stara miłość nie rdzewieje Szkoda, że nie quattro, tak to by była miód malina.
  4. Dysze od LPG mogłeś lepiej zamontować. Najlepiej od spodu kolektora skierowane ku zaworom, a nie w ściankę kolektora.
  5. gregory

    Audi S2 coupe 1991 3B

    Coś się dzieje w projekcie? Jakieś postępy? Bo zapowiedzi były już z rok temu
  6. gregory

    Audi s2 coupe 3b

    Bez obrazy bo fela niezła, ale że niby co tu jest zrobione? Fela i gleba pewnie twarda jak beton, która się w tym aucie przydaje jak świni siodło. Takie auto musi mieć nieźle pod maską, i dopieszczone musi być mechanicznie, jakiś porządny zawias nie koniecznie mega twardo. Do tego fajny lakierek.
  7. Raczej nie ma takiej opcji, bo te turba mają różnej wielkości wirniki, a co za tym idzie to w 2871 wirnik jest większy, a w 2860 mniejszy. Wywal tego eliminatora i wstaw pełną wersję GT28RS razem z kolektorem wydechowym pod to turbo to będzie porządnie.
  8. gregory

    1992 Ur-S4 2.2 20vT

    Uszanowane S4 C4 robi nawet dziś wrażenie, choć są i tacy którzy nie rozumieją jak można pakować kasę w takiego starego śmietnika. 300KM to, to na pewno nie ma, bo prędzej kończą się ori wtryski w AAN i brakuje paliwa. A nawet na sofcie to raczej absolutne max to raczej 290KM. 2 bary doładowania na seryjnej turbinie to za długo to turbo nie pożyje, oby tylko turbo. Na wykresie z hamowni doładowanie leci na łeb na szyję bo prawdopodobnie masz seryjną sprężynę w WG, a potrzeba ci mocniejszej, wtedy doładowanie będzie lepiej trzymał. Na seryjnym turbo polecam 1,5Bar dmuchać i raczej więcej nie. Tak poza tym, to nie chciałbym cię drażnić, ale ja mam ten silnik po sofcie w quattro lżejszym o jakieś 350-400kg Poza tym nr.2 jakbyś coś potrzebował to mam parę gratów z S4 i innych, ale jak widzę ty kupujesz prosto z ASO więc może cię nie zainteresują. https://picasaweb.google.com/102235542029092008964/February23201202
  9. Rozkoszny niedzielny poranek
  10. :hi:Siema! chłopy. Bawi się ktoś w wirtual tuning ? Bo muszę zmienić kolor felg na aucie, mam dwa kolory i nie wiem który wybrać. Jakby co to PW.
  11. Tomasz, Gratki!! Chłopie. Teraz możesz już kupić znowu Audi Bawi się ktoś w wirtual tuning ? Bo muszę zmienić kolor felg na aucie, mam dwa kolory i nie wiem który wybrać. Jakby co to PW.
  12. Twoje pięcioramienne idą na handel ? Które, te? http://img4.imageshack.us/img4/7412/fefggvs.jpg ---------- Post dopisany at 17:09 ---------- Poprzedni post napisany at 17:07 ---------- Będę ja miał razem z oponą więc zważę razem z oponą.
  13. Tam gdzie wklejają koła 20" tam i Pucek Zacne autko.
  14. akjam, jak będziesz miał koła a będziesz miał pod ręką jakąś wagę to zważ ile waży jedna taka fela.
  15. Też miałem z tego ubaw, a moja Agnieszka się też z tego krząkania śmiała Poziek leciał za tą Ur-quattro( zawias Ohlins, napędy poszperowane, około 500KM, no i oczywiście 2.2T ): 08:55-sucha miska robi wrażenie: rowiński quattro - YouTube
  16. A właśnie, że było w R32 Touareg, Cayene, Phaeton. No i w Q7 ale to R36. Ale wszystko to VR6. No, a poza tym to wiadomo im coś bardziej nietypowego to droższe. Koszta uturbienia takiego VR5 w audi B5...B6 są spore.
  17. Wiesz 2.2T za***isty motor i zdrowe podobnie po chipie wypluwa okolice 300KM, ale raczej do zwykłego wożenia tyłka są inne silniki. 2.2T jest do upalania. Co do VR5 to był on montowany poprzecznie i trzeba dawać przekładki między skrzynię aby go wzdłużnie wsadzić. Jak masz wsadzać VR5 to od razu lepiej VR6. Znikoma różnica w swapie, a jednak VR6 bardziej popularny i więcej gratów do niego dostaniesz. VR5 mniej było na rynku. Każdy dłubie w tym co ma wiadomo. Są jednak bardziej opłacalne rzeczy i mniej opłacalne. Bardziej słuszne rozwiązania i mniej słuszne. Nie ma idealnych. Najmniejszy koszt się ponosi kupując seryjne auto już z mocą bliską założonego celu i robiąc mu tylko chip tuning. Wszystko więcej to tylko dla samej przyjemności przerabiania, bo zysku z tego finansowego nigdy nie będzie, a jedynie straty. No chyba, że przerabiasz komuś nie sobie.
  18. Poziu wiesz pewnie co to za Ur-ka.. Rowińskiego . Jest mega doinwestowana. Zawieszenie Ohlins.... prawie 500KM itd... Już ci pisałem sms-em że zazdroszczę, że nie śmigałem też tam Dobrze idziesz, jest ogień A jeszcze lepszy jest ten: Gośc w Evo musiał mieć niezłe gule Pięknie.
  19. Zależy jak bardzo niezastąpiony jesteś w swojej robocie czy jak cię cenią Co do momentu obrotowego Benzyna-Diesel to w dieslu moment 700Nm wciska w fotel, ale ten wcisk płynnie narasta i jest w sumie łagodnie odczuwany. A 700Nm w benzynie daje takiego strzała jakbyś dostał łopatą w plecy. Tak więc w benzynie jest większy hardcore Wszystko w sumie też zależy od tego w jakim aucie to jest, jaka masa własna, z jakim zawieszeniem, napędem itd..
  20. :hi:Ten kto nie jeździł quattro nie wie jaka jest różnica i myśli że na ręcznym to jest drift.
  21. Śniegu napierdalaj, będą drifty
  22. Był projekt w PL A4 B5 2.2T z RS-Service. Auto było jednak używane do 1/4 mili. Moim zdaniem 2.2T dobrze się nadaje do sportu, ale do jazdy na co dzień nie za bardzo. Lepiej wsadzić do B6 2.7BiT i wtedy się bawić, wyjdzie taniej niż kit stroker, a potencjał większy. No, ale to wszystko zależy do czego się auta chce używać. W 1.8T trza się nieco napocić żeby 300KM zrobić, a silnik robi się bardziej awaryjny. W 2.7 mamy 300KM po samym chiptuningu. Potem przy sprzedaż nie wiadomo czy ciężej będzie sprzedać B6 2.7 czy B6 z ori silnikiem 1.8T ale grubo pomodzonym. Kwestia nie wiadoma.
  23. Ano głowę mu zawracają, bo xo niektórzy myślą że auto jest do jazdy po bułki rano. Po co komu 600KM, jak na początek nie będziesz umiał dobrze ogarnąć EVO z mocą 400KM, a nauczenie się dobrego prowadzenia auta, tak aby robić dobre czasy zajmie ci trochę czasu. Ja bym brał EVO i więcej inwestował z swoje umiejętności niż w auto. Bo po co gdybać o ileś set trylionach koni, jak będzie strach żeby gaz do podłogi wcisnąć na zakręcie. Miałem niedawno okazję przejechania się Audi S2 z mocą 630KM i powiem że trzeba mieć sporo umiejętności aby ogarnąć to auto. Umiejętności których nie nadrobisz mocą, czy napędem quattro bo auto i tak wszędzie lata bokiem. Bierz Evo i nauka.....nauka i jeszcze raz nauka. Dodając jeszcze do tematu, że sportowa eksploatacja Evo wcale nie jest taka tania, a prawdziwie sportowa eksploatacja takiego GT3 czy GT-R to już kosmiczne kwoty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...