devey

Witam, dwa dni temu podczas zwykłej jazdy usłyszałem jakby wycie, przejechałem ze 300-400 m i nagle okazało się, że wspomaganie kierownicy nie działa. Kierownica ciężko chodzi i pompa wyje niemiłosiernie przy próbie jakiegokolwiek skrętu. Zaglądam do zbiorniczka - nie ma prawie płynu. Zalałem nowym jak na zdjęciu, mała rundka i znowu połowę zbiorniczka ubyło. Auto postało 2 dni i płyn prawie całkowicie wyciekł. Zacząłem sprawdzać po kolei gdzie był wyciek i tak trafiłem na maglownicę. Cała upierniczona jakimś syfem, mokra od płynu więc wytarłem ile mogłem, zalałem trochę płynu, ustawiłem auto na kartonach (zemsta za Hankę Mostowiak) i kręciłem kierownicą na na fulla to w jedną to w drugą stronę. Pojawiło się trochę płynu jak na fotce. Pierwsze pytanie brzmi, czy przy 1 powinna być wkręcona jakaś śruba (jest gwint), wydaje mi się, że właśnie tamtędy ubywa płyn. Drugie pytanie brzmi, czy jeśli płyn ubywa tymi metalowymi rurkami (2), które de facto są już pokorodowane to czy można je kupić bez konieczności zakupu całego magla? Miesiąc temu wymieniałem płyn od wspomagania, może zły płyn zalałem? Chociaż na korku od zbiorniczka jest napisane, żeby lać mineralny... Ktoś coś podpowie?

Cześć, proszę o sprawdzenie WAUZZZ8EZ1A067394 Dzięki.

Dzięki. Czujnik doładowania (038906051C) wyciągałem wczoraj, był trochę zasyfiony. Oczyściłem go kontaktem ale dało to tylko tyle, że tryb awaryjny pojawił się na 3 biegu przy ok 4k rpm a nie jak wcześniej przy 3,5 k rpm. Wiązki nie sprawdzałem. Jeśli chodzi o sterownik silnika to tylko podmiana jako diagnoza? Btw. czy ta przypadłość może mieć coś wspólnego z zaklejoną syfem odmą? Bo w egr pod grzybkiem przy otworach upustowych pojawi mi się olej przy pałowaniu silnika i jest trochę spocona rurka idąca do odmy.

Masz rację. Zacznę od turbo. Dziękuję za linki. Napiszę o postępach.

Czy po filmiku z testem vagowym sztangi turbo będziecie w stanie stwierdzić kondycję kierownic?

Czyli na pierwszy ogień czyszczenie/podmiana N75?

Cześć forumowicze, zwracam się z prośbą o sprawdzenie logów. Pacjent to A4 B6 1.9 TDI 130PS. Przypadłość jest następująca przy wyprzedzaniu wpada w tryb awaryjny. Mniej więcej jest to przy prędkości 120 km/h. Dzieje się tak za każdym razem. Test sztangi robiłem vagiem i niby jest ok. Logi: Log nr 1 Log nr 2 Log nr 3 Dodam jeszcze, że podczas testów złapał notlaufa, na 3 biegu przy ok 3,4 k rpm a na drugim teście na 4 biegu przy ok 2,9 k rpm. Oczywiście, pomiędzy testami resetowałem tryb awaryjny.

Cześć!

Cześć Tomku, poproszę o wycenę kompletnego rozrządu do 1.9 TDI AWX 130km raz wycenę pompy vacum. Dziękuję.

To już zimowy setup? Nieźle wygląda.

Odpływ pod akumulatorem jest drożny, sprawdziłem wcześniej. Edycja: sprawa załatwiona, temat można zamknąć. Być może się to komuś kiedyś przyda więc ściany grodziowe w B6 i B7 (nie wiem czy w nowszych) są symetryczne co oznacza, że pasowały do aut z kierownicą po lewej i po prawej stronie. Na zdjęciu znajduje się otwór do mocowania mechanizmu wycieraczek. Był on fabrycznie zalakierowany, ponieważ w autach z kierownicą po stronie lewej ten mechanizm również znajduje się po stronie lewej. Prawą stronę można spokojnie zaślepić. Pasuje śruba 6, ja dodatkowo przed wkręceniem owinąłem ją taśmą uszczelniającą oraz dałem podkładkę gumową. Informacją z ASO.

Witam, ostatnio demontując fotel pasażera, zauważyłem, że pod nogami pasażera zebrało mi się jezioro Michigan. Zacząłem więc sprawdzać co się dzieje, skąd tam ta woda. Po kilku dniach udało mi się namierzyć którędy się przedostaje. Zamieszczam fotkę i proszę o podpowiedź, co to jest? Czy można to zaślepić? Czy powinno tam być coś wkręcone? Wydaje się, że w środku jest jakaś guma lub membrana, bo jak delikatnie naciskam drucikiem to sprężynuje. Otwór ten znajduje się pomiędzy filtrem kabinowym a akumulatorem. Będę wdzięczny za sugestie. Pozdrawiam.

Już spieszę z odpowiedzią, log nr 1. Kolega stwierdził, że jego passat przy 3tysiącach obrotów na mafie (actual) ma wartość około 1250 mg/r podczas gdy u mnie jest to tylko 1073 (w drugim logu 1078). Kupiłem drugi czujnik na szrocie za 4 dychy i auto śmiga aż miło.

Witam, winowajca namierzony - padł czujnik ciśnienia/doładowania map (038906051C). Po podmiance na używkę od kolegi z passka B5, auto zapiernicza jak szalone. Logi dynamiczne zrobiłem już na czujniku kolegi, ale wrzucę je tutaj celem oceny kondycji przepływki, bo kolega stwierdził, że za mało powietrza daje. Zerknijcie swoim fachowym okiem. Log 1: http://vaglogi.pl/log-011_003_dS202.html Log2: http://vaglogi.pl/log-011_003_ibO5q.html Czy takie wartości mogą być spowodowane założonym turbo BRD? Czy błąd przeładowania nie powinien wrócić skoro czujnik był uwalony? Na teście turbo cały czas pokazuje actual intake preassure wartość 2998,5k rpm? Nie mienia się czy się stoi czy się jedzie itd.

Dziękuję, jutro zrobię i wrzucę. Pozdrawiam.

Witam, od jakiegoś tygodnia zmagam się z problemem braku mocy w swoim złomowozie. Zauważyłem, że po przekroczeniu granicy 3k rpm tak jakby wpadał w tryb serwisowy, dostawał muła. Podłączyłem komputer, wypluł błąd 17964 (wydaje mi się, że taki bo nie mam już tamtego loga). Poczytałem na internetach, że może to być wina nieszczelności dolotu, zapieczonych kierownic (większość tras, które robię to jazda po mieście) czy zaworu N75. Błąd skasowałem, znowu się pojawił po przejażdżce. Mechanik sprawdził szczelność, wymienił jeden wężyk (bodajże ten, idący z zaworu N75 do gruchy turbiny), niestety błąd pojawiał się dalej. Wyciągnął turbo do czyszczenia, wyczyścił bo stwierdził, że trochę zasyfione było. I tu poprawa, bład po skasowaniu już więcej się nie pojawił, ale auto jak jeździło tak dalej jeździ, muł jaki był taki jest. Następny podejrzany N75, test organoleptyczny (bo błędu na vagu nie było) czy zasysa powietrze na wężyku od gruszki turbo. Wynik raz taki raz inny. Raz zasysał, drugi raz nie, przedmuchanie powietrzem nic nie dało. Postanowiłem kupić używkę na alledrogo, niestety ze względu na długi weekend przesyłki jeszcze nie dostałem, a że wypadł mi pilny wyjazd a pożyczyć od kogo nie było na kilka dni to pojechałem do aso i odżałowałem 180zł... Założyłem i uwaga, dalej to samo. Oprócz tego potraktowałem vagiem sztangę turbiny i wygląda na to, że wszystko gra, rusza się ruchem jednostajnym na oko o jakieś 1,5-2cm. Nie jest to ruch ani bardzo szybki ani wolny i przede wszystkim słychać, że turbo zaczyna pracować. Wsiadłem w auto, wyskoczyłem na trasę, auto zapierdziela, przejechałem ok 3-4km, nawrota na skrzyżowaniu... muł całkowity. Nie słychać w ogóle, żeby turbo pracowało (no ale tutaj może być różnie, bo za cicho nie jest). Skanowanie vagiem, nie ma żadnego błędu. Już nawet sprawdziłem, czy mnie hamulce nie trzymają bo chwilę wcześniej miałem wymieniane tarcze i klocki z tyłu i przodu ale felgi się nie grzeją więc to chyba nie to. Czy ktoś spotkał się już z takim problemem? Może coś podpowiecie bo szczerze mówiąc to nie wiem co dalej... Bedę wdzięczny za pomoc, pozdrawiam.

Cześć Wandej rozglądam się za amorami. Tył na pewno do wymiany, 0% sprawności, przód 76%, wymienia się całość? Wg wlepy mam amory 1ba. Sprężyny H&R -45mm. Możesz zaproponować np coś w rodzaju 1bv i ze 20mm wyżej? Bo -45 to trochę za dużo.

Witam po dłuższej przerwie. Problem udało się rozwiązać Pomógł mi człowiek pracujący na co dzień w ASO, przegrzebał instalację i znalazł wpiętego powerboxa... Heh, jak kupowałem to poprzedni właściciel powiedział mi, że jest podniesiona moc do 170km zmodyfikowaną mapą. Ciekawi mnie czy sam nie wiedział czy sprytnie oszukał? ;/ Temat do zamknięcia. Może się komuś przyda taka informacja.

Witam, Pany mam poważny problem z autem... Ciągnie się już od jakiegoś czasu, ale ostatnio się mocno nasilił. Mianowicie podczas jazdy po mieście (w trasie jadąc > 100 tego nie doświadczyłem) w losowych momentach zapala się kontrolka ESP i samochód gaśnie, dzieje się to głównie przy dojeżdżaniu do świateł, czy zwalnianiu przed rondem. O dziwno też nie za każdym razem gaśnie, czasem kontrolka zapali się na 2-3 i nic więcej. Problem występuje losowo jak już pisałem, może trafić sie 5 razy pod rząd albo nie występować przez 2 tygodnie. Zgłupiałem już co może być przyczyną, dlatego proszę Was o pomoc. Jedyna wspólna cecha tych zachowań to dwa błędy (pojawiają się zawsze razem): 1. 18071 - Control Circuit for PD Injectors: Short to Plus P1663 - 35-10 - - - Intermittent 2. 18265 - Load Signal: Error Message from ECU P1857 - 35-10 - - - Intermittent Poszperałem trochę w necie i wydałem trochę pieniędzy na mechaników... Było czyszczenie i doginanie wtyczek od wiązki pompowtrysków, nic nie dało. Była wymiana wiązki na nową i też nic nie dała. Była wymiana przepływki - auto lepiej się zbiera ale problem dalej występuje, egr też był wymieniony - bez rezultatu. Przepływkę i egr pożyczyłem od kolegi. Używki ale działające. Była wymiana intercoolera bo tamten podobno był nieszczelny. Dodam, że obroty nie 'falują' Wrzucam logi pompowtrysków i proszę o jakieś sugestie: http://vaglog.pl/log-013_018_023_zf6hw.html Jeśli trzeba wrzucić logi robione oddzielnie to też mam zrobione. Wrzucam też log statyczny mojej przepływki : http://vaglog.pl/log-003_OuL48H.html chyba deko dziwny? Sam już nie wiem gdzie szukać przyczyny, będę wdzięczny za sugestie, pozdrawiam. ps?: czy umierająca uszczelka pod głowicą może coś takiego powodować? Pytam bo dopiero na przyszły piątek jadę do magika na sprawdzenie jej kondycji...

Michał, jakie masz założone sprężyny?

Nie jest trochę za ciemno z przodu? Ciekawe jak niebiescy zareagują... Fajne wozidło.

Czym różni się Wasz zestaw od tego np: http://allegro.pl/zaslepka-egr-tdi-audi-vw-skoda-seat-ford-volvo-i6113157815.html ? Bo jeśli niczym to po co przepłacać?

Fajna furmanka, tylko to drewno wywal bo razi w oczy

Listwy?

Piszesz o Ronalach RS6, to na czym stoi teraz? Bo albo zdjęcia kłamią albo... Ładna sztuka, powodzenia w modach