Niestety, ale jeszcze nie doszlam do LM. Zrobilam juz zmiane na zime na Motulu. Ale na wiosne sprobuje LM... albo
Fuchs.
Jak nie chcesz kombinowac, to zostan przy Motulu, jak sie chcesz bawic to zmien na LM.
W koncu to super olej. Tylko tez musisz uwazac, bo juz na forum Skody pisali o podrobkach.
Zawsze po nocy silnik pracuje glosniej niz po rozgrzaniu. 4 zimy, 3 rodzaje olei i zawsze na zimnym pracowal mi glosniej. Tak to maja nasze klekoty.
Ale Ty masz auto co ma 15 lat i nie wiadomo ile kilometrow, to co Ty chcesz zrobic z tego auta nowke?
Jak chcesz ciszy silnika to zmien na benzynowe, a jak nie to ciesz sie ze malo pali i jezdzi.
No i wazny jest tez kat wtrysku (50), jak mialam zawczesny to na cieplym silnik terkotal jak karabin maszynowy... :>
ps. I jesli moge kolegow znajacych sie dobrze na oleju poprosic o wyjasnienie, bo nie rozumiem tego ostatniego zdania ponizej.
MOTUL 8100 X-CESS 5W40 jest szczególnie polecany do silników OPEL 2.0 i 2.2 DTI. Norma ACEA B4 wymaga doskonałych właściwości czyszczących i rozpuszczających oraz lepszej lepkości odpornej na powstawanie sadzy by zapewnić idealne smarowanie ostatniej generacji silników Diesla z bezpośrednim wtryskiem. (Z wyjątkiem silników VW z pompami wtryskowymi wymagającymi oleju MOTUL SPECIFIC 505.01 5W40)
Tak, kąt wtrysku jest bardzo istotny, olej też, ale równie ważne jest też to czy ktoś mył silnik czy też nie.
Jak miałem Golfa III, 110 TDI z Niemiec przy sprowadzeniu miał 300 tys.km i silnik chodził cichutko i miękko. Auto był świeżo po przeglądzie za 1300 euro. Miałem fakturę.
Ale Qr!a mac zachciało mi się czystości i umyłem silnik. Woda weszła w łożyska i napinacze (klimy itd.) i moja mróweczka stałą się bąkiem.
No i d*pa.