
ja74687
Pasjonat-
Postów
1403 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez ja74687
-
Może mieć zawór albo odkształcił ci bak, albo właśnie uszkodził pływak musisz się dostać do baku, od bagażnika się dostajesz odkręcasz taki metalowy "talerz" i tam masz wejście do baku odkręcasz plastykową obejmę, wyciągasz pływak i oglądasz jak chodzi musi chodzić delikatnie i blaszka musi dotykać płytki Nie jest to zbyt skomplikowane:) tylko za bardzo nie wyginaj tego pływaka bo może drut pęknąć albo możesz płytkę uszkodzić a jej już nie naprawisz
-
nigdy nie miałem takiej przepływki w ręku więc nie wiem jak tam jest w środku Pokombinuj coś w tym stylu co ja zrobiłem tylko na części dorobionej można to zrobić z byle czego ja zrobiłem jak na pisałem z pudełeczka od patyczków do uszu odrysowałem ostrym gwoździem i nożyczkami wyciąłem potem wiertłami dziury porobiłem i wsio ---------- Post dopisany at 20:45 ---------- Poprzedni post napisany at 20:34 ---------- spojrzałem na google jak ta przepływka mniej więcej wygląda i mi się wydaje, że jest bardzo podobnie jak w metalowej tylko że w plastykowej jakieś ta część co dorobiłem jest na jakiś zatrzaskach i jak narazie nie mam za bardzo pomysłu jak to zrobić. Może wyciągnij ostrożnie to oryginalne i postaraj się zrobić identyczne może będzie pasowało i uda ci się to wcisną żeby dobrze siedziało, a jak nie to jakoś może śrubkami małymi czy coś, na pewno nie może ci się to oderwać bo może szkód narobić
-
myślę że tak, że to już koniec przepływki, ale dobrze by było się napewno upewnić i jak byś inną podłączył
-
Sprawdź najprostszym sposobem psiuknij plakiem w okolicach dolotu jak coś się z motorem będzie działo to łapie lewe
-
może coś z napinaczem nie tak jest, INA i ja używam i jest napięte cały czas.
-
moim zdaniem nie za bardzo normalne pasek powinien być cały czas napięty, za to właśnie odpowiada napinacz hydrauliczny (hydronapinacz) Wymieniałeś go w ogóle ??
-
Tylko że próbuj od mniejszej dziurki U mnie optymalna okazała się dziurka troszkę większa niż ta na śrubki Napisz wyniki operacji
-
Tanio nie jest ale ja uważam że jak już coś robić to żeby to pochodziło trochę, a tak to wlejesz środek może i na początku się poprawi ale nie na długo a jak wyczyścisz raz a porządnie to zrobisz jakiś 200 000km A o koszty to być musiał się spytać w jakiejś firmie która się tym zajmuje
-
No ja osobiście nie jestem za tymi preparatami lepiej jak już coś to oddać wtryski do czyszczenia :] Będzie już efekt na lata
-
Jak nie dzieje się to często to ja bym się nie przejmował, możliwe że to jest od paliwa jakieś trefne się trafi i tyle Albo wilgotność jest duża i też może mieć takie coś. Jak VAG nic nie mówi, i nie ma żadnych problemów: typu z odpalaniem, z mocą, nie ubywa żadnych płynów, spalanie w normie to nie przejmuj się Tak myślę a jak coś zaczyna się kończyć to po pewnym czasie samo wyjdzie tylko aby nie w jakiejś dalekiej trasie
-
Moim zdaniem daje większy przepływ powietrza przez co wskazania się poprawiają Tak uważam bo jak zrobiłem ją za dużą to za wiele nie pomogło ale jak zrobiłem mniejszą i był mniejszy przepływ powietrza to jest o niebo lepiej
-
Witam Serdecznie Chciał bym tutaj opisać mały trik z przepływomierzem powietrza w ADR, chodzi tutaj dokładnie o słabą przepływkę. Po pierwsze ostrzegam, że każdy robi to na własną odpowiedzialność. U mnie, żadnych wielkich problemów z przepływką nie było nie wyskakiwały błędy itp. ale wydawało mi się, że samochód z każdym następnym 1000km był coraz słabszy i miałem jeszcze takie coś że jak delikatnie wcisnąłem mu gaz to zaczął zwalniać. Więc postanowiłem pobawić się z przepływką i co się okazało, że po tym zabiegu samochód nagle ożył nie ma problemów z przyspieszeniem, gdy delikatnie wcisnę gaz samochód nie zamula, i co najważniejsze zmniejszyło się spalanie z ok 10,5 lpg, do ok 9,5l lpg, przy 30% - miasto, 70% - trasa. A więc oto co zrobiłem: 1. Wykręciłem tą blaszkę z tyłu przepustnicy co blokuję tę dziurkę z drucikami (ciężko było to ruszyć ale poszło) i dorobiłem taką samą blaszkę, tylko że z plastyku dokładnie wziąłem pudełeczko od patyczków do uszu, odrysowałem i wyciąłem 2. Zrobiłem na środku dziurkę w tym plastykowym czymś co dorobiłem i wkręciłem zamiast tej blaszki to coś wyglądało tak: ale okazało się że za wiele się nie polepszyło, więc postanowiłem zmniejszyć tą dziurkę. Więc wyciąłem drugie takie coś tylko że z mniejszą dziurką, zamontowałem i ku mojemu zdziwieniu silnik odzyskał życie jak narazie zrobiłem na tym ok 900 km i osiągi są doskonałe o niebo lepiej jak było i te spalanie . Jak by ktoś się zdecydował na taki zabieg to proponuje zacząć od mniejszej dziurki i potem ją powiększać bo już się jej nie zmniejszy, i obserwować co się z motorem dzieje :)A tak to u mnie po zamontowaniu wygląda: Ps. Zrobiłem to dlatego, że kiedyś w necie znalazłem jak podobnym sposobem przepływke od BMW ktoś tak wskrzeszał I do tego poprawiły mi się mapy LPG zamieszczam link do rzutu moich map Na mapach zrobiłem tyle co na tym plastykowym czymś więc już można coś orzec http://files.tinypic.pl/i/00383/vulnwee54vfp.jpg ---------- Post dopisany at 17:07 ---------- Poprzedni post napisany at 15:05 ---------- Dodałem, że to wersja BETA ponieważ cały czas to rozwiązanie sprawdzam i testuje, Czy np.: Nie szkodzi to na przepływkę, itp. Jak narazie po świecach widzę że skład mieszanki jest dobry ponieważ świece mają na sobie szaro - biały osad Jak już ktoś to przetestuje niech napisze opinię U mnie różnica jest znacząca na plus
-
a wtryskiwacz ?? zobacz czy on daje paliwo bo pompka może i podaje paliwo ale wtrysk nie rozpyla
-
może przepustnica się kończy albo źle adaptacja była zrobiona
-
Siemka Mam pytanie do ekspertów Jakie powinno być prawidłowe ciśnienie reduktora na biegu jałowym ?? Mój reduktor to Tomasetto Artic (niby do 240 km - w co osobiście nie wierzę ale mało ważne ), wtryski VALTEK czerwony 3om, instalacja Stag 200. Pytam o ciśnienie bo na trasie auto mi pali ok 12 -13 l LPG przy spokojnej jeździe , na starym reduktorze palił mi ok 9l na trasie przy takim samym stylu jazdy (nie pamiętam jaki był tamten reduktor), na tym mam ciśnienie ok 1,10 bara, a gdzieś podobno wyczytałem że przy silniku 1,8 zalecają ~1,3 bara. Więc czekam na opinie ekspertów, którzy mi to jakoś wyjaśnią kabel mam, więc i problemów z ustawieniem ciśnienia nie będzie Pozdrawiam ---------------------------------------------------------------------------- Problem rozwiązany
-
Podejrzewam że będzie ciężko coś orzec, a VAG coś mówi, a może coś z czujnikiem temperatury
-
Zobacz VAG, świece, przewody, filtry, przepływka, sonda, przepustnica jest tego dużo ciężko orzec :)Popatrz co Vag pokaże może samochód powie co mu jest
-
lewe powietrze możesz posprawdzać szczególnie odmę
-
problemy z odpalaniem może powodować instalacja LPG - winna zapewne jest u ciebie (reduktor pluje gazem w kolektor ssący), regulator ciśnienia paliwa, zaworek zwrotny w pompie paliwa, słabe ciśnienie pompki, lub bardzo zapchany filtr paliwa. Jeżeli chcesz to sprawdzaj po kolei ale ja stawiam na 80% na LPG
-
Narazie zakręć te LPG, wypal i się zobaczy
-
Masz LPG ?? Zobacz w blokach pomiarowych jaką temperaturę ci VAG pokazuje.
-
Nieszczelność LPG może powodować i problemy z odpalaniem zakręć i wypal lpg obowiązkowo wtedy będziesz wiedział więcej a zakręca się go tym metalowym pokrętłem na górze zakręcasz go normalnie palcami, opalasz samochód, przełączasz na LPG i czekasz aż się wypali powinno ci zacząć pikać i się na pb przełączy automatycznie a jeżeli chodzi o wskaźnik poziomu LPG to nie ma takich aż bardzo dokładnych i myślę że nigdy nie będzie, po pierwsze wskażnik zależy od ustawienia zbiornika zbiornik delikatnie przekręcisz i już inaczej wskazuje, po drugie jak byś chciał to możesz w ustawieniach pozmieniać mu progi rezerwy i kropek Bo jak myślę to masz STAG 200, jak pisałeś o 4 kropkach bo i u mnie są 4 i mam STAGA 200 A jeżeli chodzi o kabelek to bym proponował ci kupić bo to jak coś innego ci wyskoczy to już będziesz go miał np.: wyczyścisz przepustnicę to musisz zrobić adaptację niby można kluczykiem ale pod warunkiem że nie będzie błędów Ja myślę że przy tych cenach kabli VAG każdy użytkownik AUDI,VW powinien go mieć bardzo ułatwiają życie
-
jak piszesz że na pb jest w miarę dobrze to zakręć lpg pojeździj na pb i zobacz co się będzie działo, jak przejdzie to wina lpg jak nie to zawory wtedy narazie ja bym na twoim miejscu nie pakował kasy tylko na pb pojeździł, ale jak już to kompresje warto sprawdzić podejrzewam że ci reduktor padł i po pierwsze puszcza gaz do kolektora ssącego przez przewód podciśnieniowy stąd te problemy z odpalaniem i strzelaniem, a po drugie daje za słabe ciśnienie i stąd może być problem z pracą silnika. Podepnij VAG i zakręć (i wypal oczywiście z układu) LPG i napisz czy coś się zmieniło
-
wojtek79 no dobra napisał ale napisał również że jak jeździ na samej pb to problemu nie ma więc nie trzeba tu być mechanikiem żeby określić co jest przyczyną przy jeździe na samym pb lpg się z układu wypala i dlatego nie strzela
-
tzn. powinno załatwić wszystkie twoje problemy oprócz poziomu pb, ja szczerze nie polecam ci używek kupować bo to kupisz ją za powiedzmy 40zł i nie wiesz kiedy si się zepsuje a nowe kupisz za 120zł i będziesz wiedział że chociaż kilkadziesiąt tysięcy na nim zrobisz ale to już twoja decyzja, a jeżeli chodzi o pływak to musisz zobaczyć co tam się stało możliwe że po prostu ci wypadł z szyny, musisz zajrzeć do baku ale radzę ci wymianę zrobić jak najszybciej a jak zamierzasz jeździć to odkręć delikatnie korek od wlewu pb