kaczmar13

kontrolka podświetlona jest żarówką i ma zielony pryzmat więc trudno będzie podświetlić ją na czerwono. Najprostrzy sposób....wyjąć żarówkę, ja tak zrobiłem i jest ok, nie razi a i tak widać podświetlenie cyfr więc kontrolka jest zbędna

najlepiej było by podłączyć pożyczony od kogoś i zobaczyć czy to na pewno on zamula auto....

20-30%.....na benzynie, to po co zakładać LPG instalacja sama się załancza przy odpowiedniej temperaturze silnika i to wystarczy.

niestety wiele osób uważa że gaz to zło.....ale są to ludzie, którzy albo nigdy nie jeździli na LPG, albo mieli autko z taką instlacją, która była źle założona i teraz narzekają. Ja mam już trzecie auto na LPG, łącznie zrobiłem na tym paliwie blisko 400 tysięcy km i nie narzekam. Dobrze założona i zadbana instalacja moim zdaniem nie ma negatywnego wpływu na silnik.... kolejne auto także będzie z LPG

no właśnie, tak jak mówiłem masz inną przepływkę niż ja. O tyle lepiej dla Ciebie że możesz kupić tani zamiennik, do mojej zamiennika nie ma. ponad 500 zł to mnustwo kasy...może więc 4-max, tani chiński ale mnustwo ludzi je stosuje i działają, poza tym masz gwarancje więc jakby co..... oby tylko rzeczywiście przepływka była problemem

od strony tłoka zacisku, klocek ma blaszki które trzymają go na stałę w tłoczku, o ile dobrze pamiętam, więc ten klocek nie ma prawa "dzwonić" z kolei z drugiej strony jest w podobnym celu jest sprężynka, specjalnie wyprofilowany kawałek drutu wciskany w zacisk, może ich poprostu nie masz. Co do zurzycia się jarzm, to moim zdaniem nie realne, chyba że auto ma kilka milionów km przebiegu albo jeździło w wyjątkowo ciężkich warunkach i uległy one korozji w tak dużym stopniu

z takich bardziej technicznych....polecał bym sprawdzić na SKP hamulce, co by się na śliskiej nawierzchni nie okazało że któreś koło mocniej hamuje a inne słabiej bo to może mieć tragiczne skutki, poza tym przede wszystkim stan płynu chłodzącego i hamulcowego a reszta jak wyrzej: aku, uszczeliki itp

jasna....kremowa albo biała pasowała by super, ale do tego wypadało by jeszcze zmienić przynajmniej wykładzinę na podłodze jeśli jest ciemna no i może dół deski

pewnie jedyny sposób to podpiąć taką i zobaczyć jak auto będzie chodzić....ale wydaje mi się że to zbyt piękne by mogło być prawdziwe, że sama wymiana przepływki na taką np od turbo da troszkę więcej mocy jak zwykła, a jeśli nawet to poprostu wzbogaci mieszanke co może mieć zły wpływ na żywotność silnika no i spalanie

mam ten sam problem z tylnią półką, na delikatnych wybojach piszczy jak wściekła i nie moge zlokalizować gdzie tkwi problem, ale myślałem raczej o tych zapinkach bo to taki jakby metaliczny pisk

może masz inną przepływkę niż ja, bo o ile pamiętam to moja z boscha w detalu to około 700 zł. Ale może to zależy od rocznika itp. Co do "oryginału" z serwisu to racja jak najbardziej....Bosch z serwisu i Bosch z zamiennika to dokładnie to samo tylko cena 1:3 hehe.... niestety tak jest z wieloma częściami. Na początek może spróbuj go wymyć, u mnie wiele to pomogło.

fakt sposób dobry....ale skoro uchwyty w zderzaku (te od ślizgów) nie były ruszane to przecież musi pasować. Może wystarczy tylko regulacja na podporach z przodu....

świetne podejście mechanika.....który stwierdza że przepustnica jest czysta nawet nie zaglądając do niej....hehe omijaj z daleka tego partacza....

Jeśli nie chce się wkręcać na obroty to może odpiąć poprostu przepływkę i zobaczyć jaka będzie różnica. Poza tym od czasu do czasu dobrze jest umyć przepłwkę bo osadzający się kurz może powodować błędne wskazania. Do tego są specjalne preparaty. A co do zakupu nowej....moim zdaniem lepszy będzie używany a sprawny oryginał od nowego zamiennika....ale niestety oryginał kosztuje mnustwo kasy

no to już drastycznie.... mój narazie działa tylko strasznie chałasuje i do tego stawia bardzo dużu opór,po włączeniu klimy auto ledwo rusza z niskich obrotów więc to już pewnie końcówka łożyska....

Kawał dobrej roboty !!! Zastanawiam się nad tą samą operacją w mojej A4. Ciekaw jestem jakie były objawy że wziąłeś się za rozebraie kompresora, u mnie jest po załączeniu klimy odgłos jakby wyjącego łożyska więc pewnie jest podobny defekt jak u Ciebie.

mam wrażenie że troszkę się nie dogadałeś z mechanikiem moim zdniem różnica w wysokości wynosząca 3mm nie będzie miała żadnego wpływu na ściąganie auta. mechanikowi napewno chodziło o kąt pochylenia koła, jeśli różnica będzie znaczna....pewnie nie 3mm a 3 stopnie to może ściągać delikatnie. A co do wahaczy to sprawdź górne bo one to ustalają. i udaj się na zrobienie geometrii do innego warsztatu bo ten nie ogarnia zupełnie....

skoro uważasz to za głupoty to napisz coś mądrego..... skoro wiesz lepiej

niestety.... znam te ból...mam z przodu system DLS 13 cm i nie gra wiele lepiej jak orginał. Powodem tego jest sposób mocowania głośnika, nie jest on częścią drzwi a tapicerki. A to nie gwarantuje ani dobrego trzymania ani zamkniętej przestrzeni za głośnikiem

Z przednich głośników basu nie wyciągniesz....w a4 sa maleństwa i z tego trudno o dobry bas. Co do reszty, to pierwsze co pozbądź się tego dalco i głośników z tyłu, tego typu sprzęt nie jest nic wart. Aby uzyskać miły dla ucha i odczuwalny bas wystarczą seryjne 16 z tyłu w półce i dobre radio. Jeśli chcesz więcej to większe głośniki pod wzmacniaczem. Jeśli inne radio to polecam Alpine lub Clarion.... A żeby przód zagrał to musisz wstawić większe głośniki czyli 16, zrobić wygłuszenie i dopiero będzie efekt. Co do okablowania, to moim zdaniem warto w większości przypadków je wymienić, auta mające ponad dziesięć lat mają instalacje mocno zaśniedziałe (nie wszystkie) dlatego czasem warto wymienić przewody. Napewno warto dać dobre zasilanie do radia. A jeśli chcesz konkretnego basu to niestety....tylko coś do bagażnika bo nie wysiągniesz dobrze brzmiącego 30 Hz o odpowiednim natężeniu z głośników 13 czy 16 cm średnicy.

"Kaczmar, a Ty wogóle tam byłeś? Czy po prostu kumpel poprosił Cię o napisanie paru słów "eksternistycznie" w obronie słabej imprezy?" Owszem Malik byłem, i z jednym się zgodzę że nie była to za***ista impreza... ale winę za to ponosi jedynie pogoda. A co do Twojej wypowiedzi....to masz racje, z punktu widzenia "klienta", którym byłeś było kiepsko, tylko widze że nie bardzo rozumiesz sens takiej imprezy i nie masz zielonego pojęcia o tym ile pracy i pieniędzy wymaga jej zorganizowanie bo widzisz....Ty podchodzisz do tego w ten sposób że zapłaciłeś i wymagasz, a ja traktuje to w ten sposób że te 60 zł to mój wkład w zorganizowanie tej imprezy. a krytykować każdy potrafi....

Jedyne co nie dopisało to pogoda, organizatorzy staneli na wysokości zadania, wszystko było dograne tak jak powinno. Gdyby świeciło słońce od piątku to impreza była by rewelacyjna. A do kolegów którzy tak narzekaja na to co dostali za 60 zł..... Proponuje następnym razem wykazać się i usprawnić organizację takiej imprezy biorąc w tym udział. Mam wrażenie że nie zdajecie sobie sprawy z tego ile to wymaga pracy czasu i pieniędzy, a może nie jesteście świadomi tego że organizują to ludzie z klubu VW, który robią to dla dobrej zabawy a nie dla pieniędzy. Wszystko łatwo się mówi kiedy patrzy się na to z boku....ale może doceńcie to co oni zrobili zamiast narzekać że było źle to i tamto...

Miałem to samo, przy większym obciążeniu wywalało na benzin, przyczyną był zawalony syfem parownik. Po gruntownym rozebraniu go, wyczyszczeniu i zastosowaniu zestawu naprawczego autko śmiga jak trzeba.

rafi1985.. jak uda Ci się coś wykombinować w tym temacie to podrzuć jakieś fotki jak to wyszło, też się zastanawiałem nad takim zabiegiem, mam lampy Boscha. a co do powyższych wypowiedzi.....to masz racje, fajnie jakby najpierw koledzy uważnie przeczytali a potem komentowali

rolka i napinacz właściwy ale pasek do tego musi być 153z, do tego jeszcze jedna mała rolka prowadząca, której nie masz chyba, a lepiej wymienić