witam, ciekawy temat sie rozkręcił,
ja swoją V6 remontowałem, jakieś 3 lata temu, i jakieś 90tys km temu, wtedy koszta były znacznie wyższe,
za same części w serwisie Audi: wałki, hydraulika, odma,uszczelki itd wydałem prawie 5tys, wtedy nie było wyboru zamienników.
od zawsze od remontu leje castrola 5/40 505/01, ostatnio padł wtrysk sterujący, wałki są jak nowe, w silniku czysto.
takze V6 odwdziecza sie kultura pracy dzwiekiem i elastycznościa, mam program od Rogala zrobiony zaraz po remoncie, wykres w podpisie.
dbajmy o naszeV6tki, te nowsze juz sie sypią, niedługo nasze będą doceniane.
pozdr