witam
mam pytanko moze ktos spotkal sie z takim zjawiskiem, w moim V6 po wymianie oleju prawa głowica, to ta z wtryskiem sterujacym(siedzac w srodku) zaczeła troche głosniej pracowac, niewiem czy to wina oleju,??? autko chodzi ok, tylko zastanawia mnie to cykanie tej glowicy na wolnych obrotach, przy otwartej masce jedna ladnie mruczy a druga delikatnie 'cyka', jezeli chodzi o wałki to juz temat przerabiany jakies 50 tys km temy robiona byla cala góra lacznie z hydraulika i nowymi ori walkami,.
Moje podejrzenia że jeden z wtryskiwaczy glosniej pracuje badz uszczelka pod nim puszcza???? dzieki za wypowiedzi, pozdrawiam