Na trzepakach auto było, amory ok itd. Ale autem rzuca na śliSkim, nawet jak jedna strona jest na suchym asfalcie. Jak poruszam tyłem na boki to coś tam puka i raczej nie teleje. Słychac tak i na lewym tylnym i na prawym tylnym kole i podejrzewam, że to będzie przyczyna rzucania.
Tutaj macie krótki filmik jak ruszam autem, tylko w pewnym momencie będzie głośniej pukac - to nie to, to o co mi chodzi to puka ciszej
http://w182.wrzuta.pl/film/9TlWlbrBhLb/wideo_034
aha jeszcze coś, jak puszczę auto po tym ruszaniu na boki to autko dalej samo się buja przez chwile.