Adaś nie na tym polega mieć Q żeby robic obroty(bo to raz wyjdzie raz nie w sumie jest to zalezne od sytuacyjnego fartu), mysle ze na nowodworze bez problemu sie zrobi bo nie ma w co walnąć, a Quattro naprawde trzeba umieć jeżdzić, ja zdązyłem sie juz przejechać na tym napędzie, na suchym Q bardzo ciezko wprowadzic w poslizg, naprawde do tego trzeba prędkosci a wyprowadzic pózniej to jest sztuka :gwizdanie: jak nie ogarniesz to obkreci Cie bardzo szybko na ręcznym to wszystko dzieje sie wolno, u nas na parkingu kumpel zawsze katuje golfa3 w kombi, to mysłe że mało kto tak jezdzi jak on, na prostej drodze potrafi sie obrócic i w miedzy czasie na wsteczym wyciaga i dalej leci zresztą ten parking to ciagle przetarty jest jak nie ten typo to ktoś RWD kółeczka kręci
FWD kólek nie pokreci chyba że na wstecznym bo jezdzić w kółko a kręcić kółka to róznica