Ja juz w sumie jeżdze wycieczkowo bardziej taki lansik na murek da rade jeszcze wskoczyc czy tam jakieś 1/8 czy 3/6 tak by zdołowac kogoś ale to juz nie to, forma nie ta co wczesniej, wazne że techniki sie nie zapomina nie dokąłdam juz do roweru, nawet czasem mam mysli czy nie kupić jakiegos typowego MTB albo choćby tramy, i złozyć drugi bo częsci mam sporo ze starego mtb 20"
A co do tej ramy treka miała zajebistą geometrie, dosć długa górna rama, manuale dobrze sie robiło noi jak ja kupowałem zachwalali na forach że jest "niezniszczalna" połamałem po 3 latach katowania, obecnie jest pospawana
ogólnie rowerek sobie sam złozyłem bez przerzutek na sztywnych ośkach nie miało co sie psuć w tym rowerze