Skocz do zawartości

GILI

Klubowicze
  • Postów

    1345
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez GILI

  1. GILI

    Pracy szukam

    Szukają ludzi,gdzie pracy jest sporo,a bezrobocie istnieje tylko na życzenie. Jedyny problem,to taki,że stawki w różnych branżach nie są stabilne. Szukam dobrego kucharza(restauracja,pizzeria). Pomorskie. Chodzi mi o konsultacje,praca w przyszłości.
  2. he he a to ciekawa teoria bo jak parkowalem Q7 to mi sie wydawalo ze manewruje tankowcem w malym porcie Fajne auto.. ..,ale ma dwie wady bardzo mało widać ze środka szyby są niewielkie,a tylna to luk jak w rudym. ...druga,to ze z boku przypomina wieloryba. Jechałem Q7 kilka razy w życiu i z racji,że częściej prowadzę duże mobile niż osobówki w codziennym manewrowaniu nie sprawiło mi żadnych problemów,wręcz sprawiało wrażenie znacznie lżejszego niż jest w rzeczywistości...może trochę słabo czuć prawy przedni róg podobnie jak w ciężarówce,ale myślę,że to nie wielki problem. 3.0 radzi sobie z tą ''krową'' całkiem nieźle,więc myślę,że w tym przypadku jest podobnie jak w A8 4.2tdi
  3. A jak idziesz po zakupy do sklepu na rogu to zawsze bierzesz paragon? Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się,żebym takiego nie dostał,a w filmiku koleś nawet nie próbował go wydrukować. Większość tych sklepów mieściło się w starych budach i ,lokalach w piwnicach, myślę,że większość można zamknąć(każdy z osobna) z powodu nie dostosowania lokalu do prowadzenia sprzedaży zgodnie z panującym prawem. Nie wiem jakim cudem uzyskali cały szereg pozwoleń,niezbędny do otwarcia każdego sklepu,baru itp Jeśli rząd niema podstawy prawnej do zamknięcia tego typu działalności od górnie,to zaliczył wtopę.
  4. Problem polega na tym,że niema nad tym żadnej kontroli,tak 100% lewizna. Sklepy można zamknąć za paragon. Widziałem film z kamery w krawacie,jak koleś położył kasę wziął towar i wyszedł jak na targowisku. Jeśli chodzi o fajki,to przecież były ogólnodostępne,koncerny sponsorowały imprezy sportowe , cała F1 żyła z ich pieniędzy,a WRC z reklam mocnych trunków. Okazało się jednak,że przybywa rencistów i pacjentów w szpitalach. Więc się skończyło niema dawnej F1... Kto robi kasę na dopalaczach???
  5. :polew: szkoda,że nie mam takiego
  6. a wiecie że podczas sprawdzania okazało się że w Niemczech był lakierowany cały w 2008 w serwisie Audi? ale bez wymian i napraw blacharskich, samo malowanie. ciekaw jestem dlaczego jakieś gradobicie czy rysy ? a w ASO sypneli takim tekstem że się zdziwiłem: "Panie, tu to nie wiadomo nawet czy któryś z tych nowych co tu stoją nie jest lakierowany" co za kraj ? Ogólnie sprawdzili całe auto od kół po dach razem z historią z Niemiec no i się zdziwili przebiegiem jak zresztą każdy do tej pory co to słyszał... Koleś miał Peugeota 407 od nowości jego ojciec potem on. Auto kupili z salonu i nie mieli w trakcie użytkowania żadnej kolizji. Podczas sprzedaży dowiedzieli się że auto ma dwie warstwy lakieru,jeden element nie był malowany,chyba tylna klapa
  7. Byłem kiedyś na Sylwka w Karpaczu, domku/osrodka nazwy nie pamiętam,ale był przy samym stoku ''Kolorowa'',polecam.
  8. dlatego trzeba trzymać do końca , zapłacić AC i czekać az ktoś ci w dópe za***ie lub w bok najlepiej spalić
  9. Pomijając fakt,że większość z nich wypiła metyl przemycony z Rosji w ramie roweru,to jest to mały procent w porównaniu na liczbę pijących. :gwizdanie:
  10. Najlepszego alv
  11. Standardowa jednostka 3,6 FSI została wzmocniona z 250 KM Coś im się chyba po rąbało w ogłoszeniu,bo jeśli 3,6,to swap z Passata US i 300KM w serii.
  12. chciales sie zapic na smierc piecioma piwami ? A Ty nigdy tego nie zrobiles..? :polew: W pierwszy dzień wiosny waliliśmy z kumplami Baczewskiego z gwinta wyszło po flaszce z górką na łeb,urwał mi się film w ch*j,miałem wtedy 16 lat i głupi byłem. Alkohol w dużych ilościach może zabić,a tego diabelstwa nawet nie wiadomo ile można zwąchać,czy tam spalić,a w dodatku to syntetyk i nie wiadomo co kto ile czego sypnął,nie to co wóda starożytna receptura... Całe szczęście,że nie było dopalaczy jak miałem 16lat,chociaż wątpię,żeby mnie do tego ciągnęło,paliłem tylko raz zioło na biwaku,ale można powiedzieć,że tradycjonalistą byłem....alkohol i sex na młodzieżowej imprezie mnie tylko interesowały...
  13. pokazuje wszystkie info o spalaniu i dystansie do przejechania itd. A pół pokazuje tylko otwarte drzwi i serwis ale pewien na stówkę nie jestem mały problem dorezać, manetka i vag.
  14. łatwo trafić. Jak będziesz leciał przez Gdańsk i nagle zaczną się pojawiać auta na sygnałach,a między blokami szwendać się będą ludzie w dresach,a drudzy w mundurach,to właśnie trafiłeś na Orunię. Wystarczy jeszcze zapytać o Zygę i jesteś na miejscu
  15. Sąsiad ma i jeździ raczej się nie psuje,pompka sprzęgła i kilka drobnych awarii zaliczone(jego ma też tak ok 80tyś przejechane), ogólnie ok. mało pali i ciche. ale to Fiijjat
  16. GILI

    MINI Cooper S Cabrio

    Pięknie. Kolor,fela środek i całokształt. Mam nadzieję,że da się oglądnąć na którymś zlocie Myślę,że niema takich co nie lubią Mini...
  17. Fajnie jest mieszkać na wsi,ale mały wypad do kina lub gdzieś do klubu,to straszna wyprawa,więc w końcu zostajesz z piwkiem przed tv,a młodzi tłuką się w pokoju na dole Najgorzej jest zimą na spacer trzeba zabrać łopatę,żeby odśnieżyć sobie drogę.... Niema jednak co narzekać,powietrze jest czyste i właśnie przed chwilą spacerowaliśmy nad jeziorkiem
  18. Ja właśnie wciągnąłem pyszny polski obiad,gołąbki w kapuście,pure i sos pomidorowy :)
  19. Co porabiacie w tak piękną niedzielę???
  20. Jestem za legalnym sprzedawaniem dopalaczy. Osobom,które są świadome,czyli przeszli co najmniej 2 miesięczne praktyki w szpitalu na oddziale,w którym przyjmowani sa pacjenci po zażyciu tego świństwa. Są absolutnie zdrowi psychicznie.i fizycznie(tzn. zdali pozytywnie odpowiednie testy) Jestem pewien,że nikt teki nie kupi. Jeśli mają one być legalne,bez żadnych ograniczeń,to dlaczego nie dawać prawa jazdy i pozwolenia na broń od urodzenia,ściągnąć wszystkie barierki na krętych drogach wzdłuż przepaści, w puścić do sprzedaży w spożywczakach cyjanek potasu i arszenik. Przecież każdy ma własną wolę i wie co robi :kox: Jeśli okaże się,że któreś z moich dzieci kiedykolwiek sięgnie po to gówno,to będę zmuszony złamać ustawę o przemocy w rodzinie.... Czyli jestem za całkowitym wyeliminowaniem z dopalaczy z naszego życia i uznać ich sprzedaż oraz używanie za nie legalną!!!
  21. Właśnie,bo najważniejszym kryterium przy zakupie używanego auta,to brak w historii jakichkolwiek wypadków rozsądny przebieg. Jednak w Naszym Kochanym Kraju,najważniejsza jest cena i bajerka handlarza!!! Łatwo się sprzedają,filtry do wody,czy pościele z wełny za 1000% ceny rzeczywistej, a trudno dobre auto od prywatnego właściciela (PARODIA). Ponad 90% właścicieli Auto-Handli,to oszuści,ale to nasza mentalność ich stworzyła,a naiwność daje im żyć,bo nie ważne co reprezentuje sobą samochód,ważne jest co mówi sprzedający,który jest zawodowcem w wciskaniu szmelcu....
  22. Jasssne, że wielu jest zadowolonych i oby tak pozostało. Niestety % to są dosyć wadliwe i kłopotliwe silniki i niestety tak pozostanie a właściciele zawsze będą bronić swojego. To normalne Tu nie chodzi o bronienie swojego. Uwierz mi, że jakbym miał z nim problemy, to właśnie tutaj na Forum głośno bym o tym krzyczał, żeby przestrzec innych.Wcześniej miałem Chryslera Voyagera 2,5 TD i każdemu bedę odradzał ile się tylko da. Są jednak ludzie którzy kupią zalatane 1.9 i podczas eksploatacji,wymienia turbo,przepływkę,dwumas,a jak coś to będą jechać po innych autach,a zwłaszcza 2.5, bo mod maską ich wozu jest nieśmiertelny motor. Miałem 2auta z 1.9tdi i nie mogę powiedzieć na nie złego słowa,tak samo jak 2.5tdiV6,czy inne diesle VW 2,5tdiR5 czy 2.4D. Po za braniem oleju(1litr/10tyś.km) przez 1z silniki są praktycznie bez obsługowe przez 10-15tyś. Co do benzyn z palety VW nie mam już takiej dobrej opinii w przeciwieństwie do ogólnie panującej.
  23. właśnie w Fifth Gear koleś bawi się takimi głośnikami w Astonie Martinie
  24. Nie wiem w którym ASO byłeś, ale w tym w którym Ja byłem pracują dobrzy mechanicy i mają wiedzę na ten temat. Tak. Spróbuj w aso naprawić drobny wyciek z multitronika. Usłyszałem koszt ok. 3500zł Warsztat od automatów wziął 700zł z wymiana oleju i softu. Była to jedyna naprawa w moim 2.5tdi multi. Przez niecałe 2 lata zrobiliśmy nim ok.60tys,km. Wrażenia i komfort podróży nieporównywalny do 1.9 manual. Mam drugie 2.5,w poprzednim(AFB pierwsze 2.5) uszczelniałem silnik,bo nikt wcześniej nie pomyślał o wymianie filtra odmy i przy przebiegu ok. 250tyś. wałki wygladały jak nowe,a nie były nigdy wymieniane. Plotka niesie się szybko,a przy delikatnej konstrukcji wystarczy Jeden niechlujny właściciel i super miszcz mechanik. Nie uwierzę,że przy przebiegu 150,a nawet 200tyś.km ktoś miał wytarte wałki. Najlepsze jest to ze mówi się że wałki były ze złych stopów(nie odbiegały jakością od tych z 1.9),a winna była hydraulika zaworów. Jednak w porównaniu do 2.0tdi stare 2.5 to pancerna konstrukcja. Pompy wtryskowe znacznie częściej padają w Fordach 1.8tdci i co najlepsze droższa jest ich regeneracja,ale wystarczy pochodzić wśród tłumu na giełdzie i można dowiedzieć się,że jest zupełnie na odwrót :polew: Moim zdaniem 2.5tdi multitronik,to świetne auto na trasę i do miasta, a na krótkie upalanie po wsi najlepszy jest Golf dwójka
  25. Najlepiej auto zarejestrować na próbnych w Niemczech ,ściągane sprzedają się znacznie lepiej niż te co są 2 lata w PL
×
×
  • Dodaj nową pozycję...