-
Postów
395 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez radko123
-
Witam, Ponad rok temu wymieniłem cały komplet sprzęgła łącznie z kołem dwumasowym, któryś z elementów stracił wyważenie i czuć było wibracje wzrastające wraz z obrotami. Został zamontowany nowy niby oryginalny zestaw firmy Sachs po przejechaniu 30 tyś pojawiły się następujące objawy: stuki na wolnych obrotach które zmieniają się w zależności od położenia pedału sprzęgła dodatkowo nasila się mrowienie lewarka biegów i pedałów które występuje podczas jazdy. Obstawiam koło dwumasowe. Mam jeszcze stary zestaw firmy luk który był oryginalnie w aucie. Mam do Was pytanie? Co sądzicie o regeneracji zestawu sprzęgła firmy LUK który był oryginalne w moim aucie. Warto to robić? ceny wahają się od 700 do 1000zł za regenerację kompletu. Może takie regenerowane pochodzi dłużej niż taki niby oryginał który się wysypał po 30 tyś.? Może ktoś jest w stanie polecić jakiś dobry sprawdzony zakład? pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc
-
też nie mogę uwierzyć że przy spalaniu 5 litrów na 1000km nie dymi hmmmm, sprawdzałeś czy nie ma wycieków z silnika?
-
...i jeszcze kierownica multi i będzie ok. A ile zapłaciłeś jak nie tajemnica?
-
Kanał 32, im bliżej zera tym lepiej. Wystarczy skasować błędy nawet jeśli ich nie ma i korekty się wyzerują.
-
Przyczyną braku ciśnienia może być brak oleju i pewnie stąd ta informacja na fisie Ostatnio u mechanika widziałem dokumentacje naprawcza z aso i tam dla mego silnika (BFB) było napisane że olej rozgrzany do 80stopni i przy 2000obr minimum 1.6bara. U mnie jak mierzyłem ostatnio to było 1,2bara na wolnych i 2,8bara przy 2000obr.
-
Czerwone ostrzeżenie z oliwiarką to informacja o braku lub zbyt niskim ciśnieniu oleju. Koniecznie trzeba sprawdzić manometrem ciśnienie oleju.
-
Już miałem i co... kładę się spać, auto w garażu a ja słyszę jak chrupie je rdza, schodzę rano a tu tylne nadkole zjedzone A tak wracając do tematu to po wymianie jest ogromna poprawa: poranne odgłosy są zdecydowanie cichsze i trwają krócej 1s w trakcie dnia jak silnik rozgrzany i postoi 3-4 godzi to przy odpalaniu cisza. Charakterystyczne bzzyk w momencie zmiany fazy już nie występuje no i na rozgrzanym na wolnych słychać tylko szum silnika i cykające wtryskiwacze. W weekend przymierzam się do czyszczenia odmy tej części pod kolektorem. Objawów nie mam ale metalowe kolanko przy pokrywie klawiatury ma znacznie zmniejszony przelot.
-
To wiem, już do tego doszedłem :-)
-
Wiem to chore jest, leżę wieczorem i zamiast pomyśleć o czymś przyjemnym to ......hmmmmm a może jednak jeszcze pompa, .........aaa może ciśnienie gdzieś ucieka. Kobieta stuka w bok pytając: o czym tak myślisz stało się coś? ja zaś odpowiadam: nie kochanie nić się nie stało. ....hmmmm a może ten zaworek w podstawie filtra. Ja się pytam jak to leczyć? Sorki za offtop-a
-
Trzeba zacisnąć zęby wymienić co trzeba i będzie spokój, w temacie napinacza i łańcuszka półśrodki na niewiele się zdają. Natomiast poranne chwilowe brrrr 1-2s to normalne i jest nawet o tym info w instrukcji auta.
-
Właśnie taki teraz wlałem, ganiam tylko po mieście więc olej nie ma lekko.....
-
Chciałem przetestować zachwalany LM a 0w40 nie mogłem nigdzie dostać. Co do 0w40 to miałem Motul X-max i mam wrażenie że szybciej stracił swoje parametry niż motul 5w30. Co do LM to się wypowiem za ok 10tyś.
-
Możliwe że korek zbiorniczka nie trzyma ciśnienia.
-
Moje odczucia też są takie że 0w40 lub 5w40 jest lepszy dla tego silnika a jeździłem na 5w30 0w40 a teraz na lato 5w40 LM
-
A w instrukcji dla silnika 1.8T BFB jest tak: Gdzie tu jest lepkość?
-
Ja powiedziałem że w necie znalazłem taniej ale jak zrobią dobrą cenę to wole kupić na miejscu i bez większych oporów dostałem 10% Wracając do setna sprawy to dziś rano po nocy przy odpalaniu było bzzzyt zdecydowanie cichsze i krótsze niż dotychczas ale jednak. Jestem ciekaw jak poranne odgłosy u tych co wymienili napinacz na nowy ori z asso? Co do łańcucha który wstawiłem to napisałem do SWAG-a z zapytaniem czy pomogą mi zweryfikować czy to co wstawiłem to oryginał.
-
ostatnio porównywałem ceny poduszek pod silnik i cena identyczna w audi i skodzie ale pogadałem w aso audi i dali 10%rabatu
-
Wczoraj przy okazji wymiany napinacza i łańcuszka wymieniłem gniazda zaworowe. Jako narzędzie do wykręcenia idealnie pasuje taki oto klucz do świec sygnowany przez norauto. Co do wątpliwości czy przy wkręcaniu użyta została jakaś masa uszczelniająca to ponad wątpliwość w moim wypadku tak i widać jej resztki na gwincie również jest o tym wzmianka w publikacji "sam naprawiam" Ja użyłem produkt jak poniżej jedyny tej firmy który nadaje się do połączeń plastik-metal Za jakiś czas dam znać czy wszystko szczelne.
-
Ślizgi zostały oryginalne, nie ma zaufania do tych sprzedawanych w necie pewnie china noname i nie chce nawet myśleć co by było jakby taki ślizg się rozleciał. A i początkowo miałem wątpliwość czy ślizgi w kupionym nie zostały wymienione bo wyglądały naprawdę dobrze. Ale są oryginalne mają od spodu wytłoczenie z datą produkcji i ta sama data wytłoczona na napinaczu styczeń 2003 a mego kwiecień 2002. Porównując stopień zużycia to tak jakby moje miały dwa razy większy przebieg. Co do łańcuszka który zastosowałem nie do końca jestem przekonany. Oryginalny który siedział to IWIS ja kupiłem SWAG a w opakowaniu również IWIS tylko że na oryginalnym każde ogniowo sygnowane wytłoczeniem IWIS a w nowym jeden napis IWIS i to nawet nie wytłoczony tylko nadrukowany
-
oil pressure to informacja o niedostatecznym ciśnieniu a nie ilości. Proponuje sprawdzić u mechanika ciśnienie oleju na mocno rozgrzanym silniku. Jeśli będzie w normie to może zawodzi czujnik ciśnienia.
-
Napinacz i łańcuch wymieniony. Szwagier wpadł i tak zagadał że zapomniałem o fotkach . Po zdjęciu pokrywy ustawiłem wałki na znaki, coś jak na zdjęciu poniżej: Wycięcia na wałkach ustawiłem pod strzałkami na mostkach wałków. Jak wyjąć wałek ssący i napinacz to chyba nie ma co opisywać pełno w necie filmów. Dwie krzywki na moim wałku ssącym nie są w najlepszym stanie mają liczne malutkie dziureczki co da się wyczuć pod paznokciem natomiast szklanki pod nim w idealnym stanie. Pewnie przyjdzie moment na wymianę wałka. Co do wyjęcia łańcucha to tak: przypiąłem spinkami pasek rozrządu do kółka żeby się przypadkiem nie zsunął następnie kolejno i powoli odkręcałem panewki zaczynając od strony zębatki. Wałek pod wpływem napiętego paska rozrządu zaczął się unosić do góry odkręcałem dotąd aż mogłem wyjąć stary łańcuch. Stary łańcuszek wyciągnięty względem nowego o 3mm. Po założeniu łańcuszka powoli dokręcałem panewki co jakiś czas naciskając wałek aby się ułożył. Po złożeniu wszystkiego przekręciłem wałem dwa razy dla pewności że zawory się nie spotkają z tłokami. Jako że miałem problem z cieknącą pokrywą to uszczelkę położyłem na masę uszczelniającą i z tego też powodu pierwsze odpalenie auta dopiero jutro. Zdam relację czy wszystko ok i czy już nie będzie dizelka. Mam jeszcze pytanie znalazłem w necie że mostki dokręca się momentem 10Nm tak też dokręciłem czy ktoś z fachowców to potwierdzi? No i już po testach, Przed pierwszym odpaleniem z odpiętymi wtryskami i cewkami pokręciłem z 4s rozrusznikiem i słuchałem czy nie wydobywają się niepokojące odgłosy. Pierwsze odpalenie, pracuje równo, podpiąłem kompa pokasowałem błędy i w blokach 90-93 sprawdziłem synchronizację wałków, jest OK same zera gdzie przed wymianą na zimnym było -2 myślę że to zasługa nowego łańcuszka. Temperatura oleju 80 i dalej jest cisza jest dobrze. Pierwszy test drogowy z odpalonym kompem - zmiany faz pracują prawidłowo zmiana na 22 stopnie jak się wsłucham to delikatnie słychać moment zmiany faz ale to bez porównania z tym co było przed wymianą. Po powrocie temperatura oleju 90 i na wolnych cisza. Na ten moment mogę powiedzieć że jest tak jak powinno być czyli cisza z okolic napinacza i w końcu na rozgrzanym i wolnych obrotach słyszę jak pracują wtryskiwacze bęzyny Porównując oba napinacze to na moim troszkę mocniej zużyte ślizgi reszta bardzo podobnie siła wciskania tłoczków również podobna. Możliwe że w moim przypadku pomogła by wymiana samego łańcucha ale tego już się nie dowiem. Kolejne poranne odpalanie pokaże czy znikło też 2s terkotanie po odpaleniu.
-
I jak wnioski po fotkach?
-
Zastanawia mnie jeszcze ta literka R na końcu ale jakby nie pasował mogę odesłać. Po wyglądzie logo wnioskuję że to oryginał.
-
Graty skompletowane: Napinacz używka - zaryzykowałem łańcuch swag uszczelka pod napinacz swag Jutro planowana wymiana, mam zamiar wymienić łańcuch bez rozpinania rozrządu a jedynie unosząc wałek wydechowy. W weekend trochę fotek i info o wynikach. Poniżej fotka używki, ślizgi wyglądają dobrze.
-
Też taka myśl przechodzi mi przez głowę tylko pytanie brzmi co kupić w podobnej kasie? Ale to pytanie na inny temat. Można też zacisnąć zęby zrobić radio głośniej i ganiać ganiać ganiać z nadzieją że u mnie się nie rozsypie. Tylko kurcze ja tak nie potrafię Zamówiłem używkę podobno 80 tyś przebiegu ślizgi wyglądają jak nowe (o ile nie wymienione) i zobaczymy......