Mam problem z:
16514 - Oxygen (Lambda) Sensor B1 S1: Malfunction in Circuit
P0130 - 008 - Implausible Signal
Błąd ciągle powraca czy to na pb czy lpg, miałem zrobić logi, podpiąłem vag'a usunąłem błąd. Odpalam silnik, błędu nie ma. Jadę i co chwilę zerkam na korekty, są w grupie 32 po jakimś czasie, w grupie 33 jak już na liczniku jest prawie 90 stopni też się pojawiły. Po chwili brak korekt w obu grupach (po odpaleniu na ciepłym też brak korekt, na zimnym są jak pisałem). Auto pali jeździ wszystko ok, nie odczuwam spadku mocy, nic nie szarpie, obroty nie skaczą.
Logi zrobiłem na parkingu pod czas jazdy też to tak wygląda nic się nie zmienia, w grupie 33 podczas jazdy wszystko to samo zera i napięcie ciągle w granicach 3,3 V podobnie jak w załączonym logu.
http://vaglog.pl/log-030_031_032_2eFsF.html
http://vaglog.pl/log-033_034_036_ntsnf.html
Nie wiem czy jest sens robić dynamiczne? Czy wtyczka od sądy to ta czarna obok wtyczek od czujników spalania stukowego za zbiorniczkiem od płynu? Jeśli ta to patrzyłem nie widać żeby były piny pośniedziałe. Co może być przyczyną zapchany kat? Nie wiem czy w ogóle on tam jest samochód nie tak dawno kupiony, a nigdy tam nie zaglądałem, puszka od kata jest tylko co jest w środku.