dzisiaj trafił sie mały zonk
klient zamówił komplet 320mm na przód, ale okazało sie że felga ma za duże ET
felga obcierała o zacisk, brakowało kilka mm, a gość nie chciał słyszec o dystansach
starych zacisków nie było sensu zakładac, bo tarcze i klocki to był totalny złom
nie było innego wyjścia, wrzuciłem zaciski a raczej ich czesc na frezarkę i wyszło takie cudo:
sporo ubyło żelaza z zacisku, spadła waga wypiaskowałem, pomalowałem i wszystko weszło jak trzeba
było nawet parę mm luzu :decayed:
zaciski były z A6, nie było by problemu gdybym miał zaciski z allroada, ale te akurat wyszły
gdyby ktos kiedyś miał podobny kłopot bedzie wiedziec jak postępowac z opornymi zaciskami