hmm to dziwne.
może to głupie, ale jedyne co mi przychodzi to to, że sztanga spadła z uchwytu na turbinie. ale to małe szanse
mniej ciekawą opcją jest to, że przy skręcaniu turbiny, warsztat źle złożył mechanizm przekazujący ruch sztangi na wieniec ruszający łopatkami.
bo sterowanie w ogóle nie działa, na BS gr 11 ciśnienie w 'Actual intake press' gdy jest 'ON' powinno więcej wzrosnąć niż jest w trybie 'OFF'
a od 3000 turbo już bez sterowania się rozpędza, ale i tak osiąga jakieś 70% ciśnienia żadanego.
radzę odezwać się do warsztatu który montował turbine, bo pewnie regenerował jeszcze ktoś inny.
w środku takie coś powinno się dziać, a wygląda że u ciebie to nie chodzi.