"Sorki, dopiero teraz to piszę, przy stanie 1:2, ale tylko dlatego, że nie zdążyłem napisać i już padł gol dla Górnika.
Prawda jest taka, że ten mecz "śmierdzi". Jest 2:0 dla Śląska do przerwy, w drugiej połowie Górnik doprowadzi do wyrównania a w ostatnich minutach strzeli bramkę na 3:2. O co chodzi? O pokazanie, że Nawałka jest dobrym taktykiem i umie reagować w trakcie złej gry. Dodatkowo pokażą, że potrafi grać do końca i pod presją. Jest to zaplanowane działanie, które ma zachwycić kibiców w Polsce. Proszę, nie dajmy się zmanipulować. Piszę to teraz, 53 minuta meczu. Możecie to sprawdzić później. Jeśli tak się nie skończy, osobiście przeproszę, ale ... Zresztą, pozdrawiam."
Jak Nawałka zostanie Selekcjonerem to się nic nie zmieni. Znowu po układach...