Jak lipa i jej soki wpływają na lakier auta?

[BROMKALUKASZ 0]

Witam mam problem co umyje samochód to na parkingu naleci mi na niego jakaś wydzielina z lipy, cały się klei w VW powiedzieli że jak to zaschnie to polerka jak nic. Jest może coś, co zabezpieczy lakier??

 

[Cugar 0]

Drogi kolego, ta wydzielina nie pochodzi z drzewa tylko z mszyc które na tym drzewie żerują, jest to tzw spadź, którą zbierają pszczoły. faktycznie jeśli zachsnie jest bardzo szkodliwa dla lakieru, ale schodzi zwykłą wodą. Ale jak już się naprawdę boisz to ja używam pasty Tempo K2 i jestem z niej zadowolony. Dodam że lipa "spadziuje" od połowy czerwca do połowy lipca i od połowy sierpnia do połowy września, i tylko wtedy kiedy rok jest dobry do rozwijania się robaków .

[BROMKALUKASZ 0]

:oklaski: No prosze jaka obszerna wiedza "profil biologiczny kończyłeś :oklaski:"

Dzięki za info.

[wit.s 0]

Tylko z pastą Tempo, to chopaki uważajta, bo to pasta ścierna i nadużywana pozbawi bryczę lakieru. A wtedy to nie polerka tylko lakierka

[vetto 0]

Witam ja mam podobny problem ale sobie radze tzn. DOBRZE UMYC I NAWOSKOWAC poznie jest latwiej o usuwanie wzasadzie wszystkiego no poza zarysowaniami.

[adadur 13]

Dokładnie dobrze nawoskowana powłoka jest bardziej odporna na te "soczki" ale ogólnie radzę przez ten okres unikać parkowania pod lipą.

[DarkMind 1]

Witam.

jakos ze znlazlem ten temat, nie bede zakladal nowego.

mam miejsce na parkingu, dokladnie pod drzewami, pod lipa...

ostatnio nie uzywalem tydzien samochodu:( poszedlem dzis i co? caly sie lepi, caly w listkach i sokach z drzewa czy mszyc (whatever), zalepione szyby, dach, maska, wszystko, nawet lusterka.

pojechalem na myjnie i ladnie umyli ale... zostaly na lakierze jakies kropki, plamki

co z tym zrobic? czy tylko lakiernik teraz pomoze?

[Italiano 0]

Te kropki to niepozostałości po wydzielinach. Po paru razach sie zmyję.

Witam mam problem co umyje samochód to na parkingu naleci mi na niego jakas wydzielina z lipy, cały sie klei w VW powiedzieli że jak to zaschnie to polerka jak nic(500zł )

Jest moze cos co zabezpieczy lakier??

Ja też miałem ten problem, jedyna rada to poprosić aby zmienili miejsce parkingowe, tłumacząc że będą oddawali za myjnie albo niech przytną drzewo. U mnie pomogło. Teraz mam luks miejsce

[DarkMind 1]

Te kropki to niepozostałości po wydzielinach. Po paru razach sie zmyję.

mam nadzieje ze tak wlasnie bedzie, bo i tak mam "piekna" ryse na drzwiach kierowcy po tyl auta:(

to jeszcze nie chce dokladac kolejnych problemow z lakierem.

to moze lepiej przejechac sie do myjni automatycznej?

one sa bardziej brutalne dla lakieru a skoro tak to moze i dla tych kropek?

[Italiano 0]

Oddaj lepiej do jakiejś myjni bezdotykowej, oni mają dobre sierotki alkaliczne które zmyją to cholerstwo. Lub jak masz trochę kasy na wydanie to kup sobie jakiegoś karchera i aktywną pianę.

[spetsnaz 2]

Polecam ściereczkę SONAX do usuwania żywicy, odchodów ptasich i innych silnych, uporczywych zabrudzeń lakieru.

Kosztuje około 4 PLN. Jest w małym czerwonym opakowaniu. http://www.allegro.pl/item360389270_sonax_sciereczka_do_usuwania_zywicy.html

[rotter 0]

Polecam ściereczkę SONAX do usuwania żywicy, odchodów ptasich i innych silnych, uporczywych zabrudzeń lakieru.

Kosztuje około 4 PLN. Jest w małym czerwonym opakowaniu. http://www.allegro.pl/item360389270_sonax_sciereczka_do_usuwania_zywicy.html

a korzystał kolega z tego, warto faktycznie kupić ?

[spetsnaz 2]

Polecam ściereczkę SONAX do usuwania żywicy, odchodów ptasich i innych silnych, uporczywych zabrudzeń lakieru.

Kosztuje około 4 PLN. Jest w małym czerwonym opakowaniu. http://www.allegro.pl/item360389270_sonax_sciereczka_do_usuwania_zywicy.html

a korzystał kolega z tego, warto faktycznie kupić ?

Żona mi kupiła pozostawiasz ściereczkę nałożoną na zabrudzenie na około 3 minutki i nawet ładnie schodzi. Wiem, że jest jeszcze podobny preparat tej firmy w spray`u, ale ciężko go dostać w Polsce.

[lexpar 0]

To się bardzo dobrze zmywa ciepłą wodą.

Woskowanie jest w 100% wskazane, bowiem z lakieru pokrytego woskiem bardzo dobrze zmywa się wszelkiego typu brud. :th:

[Buuuuuuibek 0]

Pięknie schodzi odtłuszczaczem

[jarko 9]

Nie dość że mam lipe pod blokiem to co rano jadę w miejsce gdzie się kurzy... Jedno + drugie = dramat Jeżdźe też regularnie raz w tyg. na myjnię ręczną i za każdym razem dostaję wosk i jeszcze nie miałem problemów z jakimiś plamkami po umyciu Wosk to super sprawa

[slaweq 1]

Ja unikam parkowania pod tym drzewem bo faktycznie pozniej jest problem z myciem auta :gwizdanie:

[jarko 9]

Ja unikam parkowania pod tym drzewem bo faktycznie pozniej jest problem z myciem auta :gwizdanie:

No tak, ale jak cały parking mieści się pod jednym drzewem to co zrobić

[rafalekx 1]

No tak, ale jak cały parking mieści się pod jednym drzewem to co zrobić

Wyciąć drzewo... :gwizdanie: U mnie też na całej długości parkingu rosną lipy Już planowałem czymś podsypać Jak tylko zaczyna się okres "soków" wszystkie samochody gromadzą się w innym miejscu i wtedy kto pierwszy ten lepszy U mnie to się zmywa normalnie, bez większych problemów Ale najbardziej mnie wqrza problem z otwieraniem szyb po tym... zaczynają uszczelki skrzypieć / wydawać straszne piski przy otwieraniu

[Wąski 2]

A wycieraczki przeskakują dramat