Propozycja rozwiązania brania OLEJU w silniku 2.0 ALT

[Elendir 0]

U mnie coś więcej oliwy zaczyna złopać wcześniej było gdzieś 400 ml na tysiąc teraz zaczyna się robić koło 600 i trochę mnie to martwi :/

Robiłem wcześniej płukankę może to mu zaszkodziło , przejechane 8 tys może filtr wymienić na nowy , ogólnie to coś mi głośniej silnik chodzi i tak trochę ociężale przynajmniej takie mam wrażenie.

[Horas91 1]

Moim zdaniem są 2 rozwiązania naszych problemów wymiana silnika na taki który oleju nie bierze albo remont tylko wykonany przez speca stąd moje pytanie które nasunęło mi sie po rozmowie z moim mechanikiem.

Chłopaki a mierzyli wam mechanicy średnicówką tuleje przed remontem? Jak tuleja jest zużyta ponad normę albo uszkodzona to wymiana pierścieni a nawet tłoków raczej a nawet na pewno nic nie da. Wtedy trzeba kupić cały "nowy" blok który jest sprawny. Mam obok mechanika który już parę altków robił i twierdzi że żaden po remoncie oleju już nie bierze, a ostatniego robił 3 tyg. temu. Dajcie znać czy u Was mechanik robił taki pomiar.

Chciałbyś robić remont silnika w samochodzie który ma oryginalny przelot 68 tyś? Trochę to śmieszne...

Proszę nie pisz o remoncie bo remont nic nie zmienia! Pomyśl sam... Ten silnik był montowany w A6/A4/Passsat - olej żre każdemu a więc każda jednostka jest zajeżdżona?

Na każdym forum masz wątek i prawie każdy właściciel ALT o tym pisze(więc mamy kilkaset tyś. ALT i każdy jest tak wymęczony, że potrzebuje remontu?)

Mamy przypadki 1l /1000 km - i tu warto myśleć o remoncie

ale przypadek 100-300ml/1000 km to jest norma - szkoda pieniędzy na remont.

Dlatego proszę Cię skończ pie***** i przeczytaj cały wątek który ciągnie się od 2010 roku

Zobacz proszę co zmienili, zobacz co to dało, poczytaj jakie remonty ludzie robili a później pisz, że masz mechanika i jak on zrobi to nie bierze oleju - Wiesz dlaczego nie bierze? Bo jak ktoś wywali 3000-5000 zł na remont to później wstyd się na wsi i przed rodziną przyznać, że żre jak wcześniej

Wiecie co mnie wkur***?

Mamy 73 strony wątku, każdy kto miał sensowną informację to ją podał(byłem pierwszy który pisał o 5w50 - bo taki miałem pierwotnie zalewany w 2002 roku)

Osobiście uważam, że temat jest wyczerpany, ale NIE zawsze pojawi się ktoś nowy kto napisze, że musimy zrobić remont bo mechanik tak mówi(mechanik też ma rodzinę na którą pracuje)

I proszę zanim ktoś coś napisze to niech przeczyta co zrobili inni! Bo później jest lament... zrobiłem remont i dalej żre...

U mnie ten silnik jadł olej od SAMEGO początku jak tylko był NOWY!

Ludzie, czytajcie, czytajcie, czytajcie - a później doradzajcie.

Myślę, że udzieliłem sensownej odpowiedzi.

Pozdrawiam

[lukassteryd 1]

A co Ty zrobiłeś taki remont że Ci tak żyłka pęka??? Jak byś chciał wiedzieć to przeczytałem ten wątek od deski do deski i 50% to bzdury. Jeżeli mechanik na chama komuś robił remont tylko żeby zarobić to sory. Mój mechanik mówi że czy da się zrobić remont to on powie dopiero jak silnik rozbierze, a nie: Jasne że zrobimy. Z resztą z tego co czytałem to tylko Maciek.W z robił porządny remont, a reszta żadnych konkretów tylko zrobiłem remont i dalej bierze. Dla mnie branie 200-300 ml oleju nie byłoby żadnym problemem, ale mi kolego bierze litr na 1000 km i jak czytałem w tym poście że ludziom bierze litr na 1000 i ani dymka nie puści to do rozpuku się śmiałem, bo chyba nie chcieli tego dymu widzieć. Dla zainteresowanych rozgrzejcie silnik niech pochodzi chwile na wolnych obrotach, a potem dajcie po garach - dym gwarantowany. Ja nie napisałem że są to rozwiązania dla każdego tylko Ty wyciągnąłeś taki wniosek. Dla mnie branie oleju na poziomie 100-300 ml na 1000 km to nie jest branie oleju,bo jeżeli wymieniać by olej co 10 tys.km to max. 3 dolewki oleju. Każdy silnik coś tam zeźmie czy spali oleju, niekiedy tylko tyle że jest to niezauważalne lub nie trzeba dolewać między wymianami. Faktycznie alty biorą oleju więcej niż większość silników ale nie jest to tragedia i można z tym żyć

[Horas91 1]

Faktycznie źle się zrozumieliśmy - wybacz.

Z twojego postu wywnioskowałem, że każdy ALT który bierze olej po remoncie magicznie przestanie oraz, że bezwarunkowo trzeba zrobić remont.

Aby was nie oszukiwać... dolałem oleju na max i pojechałem na wakacje po Grecji, jeździłem po Grecji i dopiero 15 km Węgierskiej zaświeciło się OilMin.

Z moich obliczeń wynika, że od poziomu MAX do SUCHEGO! bagnetu wchodzi około 0,6-0,7L oleju.

Zawsze zalewam max i jeżdżę do zaświecenia kontrolki OilMin.

Tak więc na około 0,7L oleju przejechałem ~3200km czyli ~220ml/1000 km - prędkość na tempomacie od 120 do 140 km/h(nie śpieszyłem się)

gdy był nowy przepalał około 100/1000 km więc widać, że się mu pogarsza. Aktualny przelot to 160000 +LPG

[lukassteryd 1]

Nie ma sprawy Horaś To widze że u Ciebie całkiem znośnie z olejem, ja bym skakał pod niebiosa. Mówisz że sie pogarsza, ale autko ma prawie 14 lat więc coś już mogło się zużyć np. uszczelniacze zaworów. Jak dla mnie i tak jest to wynik zadowalający.

[MaciekW. 2]

Koledzy nie jesteśmy sami z tym olejem Zacząłem szukać po necie informacji na temat poboru oleju ponad "normę" i okazuje się że sporo innych marek/modeli też wciąga oliwę. Przykłady:

- Toyota Avensis 1.8 VVTi przed face liftingiem też podobno wciąga jak smok (podobno po FL coś poprawiono w tym temacie); kolega ma znajomego z taką Avensis-ką i bierze mu w okolicach 0,6-0,8L/1000km;

- BMW z silnikami 3.0 benzyna (231KM) też lubią sobie łyknąć

- Alfa Romeo z silnikami 3.2 V6 wciąga w okolicach 1L/1000km (mówili o tym nawet na TVN Turbo, że tak luźno jest silnik spasowany i tak ma być).

Wiem, że to nie jest żadne usprawiedliwienie, ale nie jesteśmy sami w tym temacie; tylko po prostu ludzie nie "chwalą" się tym no bo jak tu przyznać się że moje auto wciąga tyle oliwy- wszystkim od razu skojarzy się to tak, że jestem naiwny lub szukałem okazji i kupiłem zajeżdżoną padakę z silnikiem do remontu

---------- Post dopisany at 11:45 ---------- Poprzedni post napisany at 11:42 ----------

Koledzy mam jeszcze pytanko, a mianowicie jak macie na bagnecie poziom minimalny to ile wchodzi Wam oleju do max? Kolega Horas91 pisze, że 0,6-0,7L; u kolegi benyA4 też w tych okolicach (mówił mi o 0,8L). Jak jest u Was?

[lukassteryd 1]

Ja od zapalenia się minimum wlewam około 1 litra i jest max.

[marko472 0]

U mnie miedzy zielonym min, max dokładnie 0.5 l. Miedzy czerwonymi pewnie będzie koło 0.7-0.8 l

[Horas91 1]

Koledzy nie jesteśmy sami z tym olejem Zacząłem szukać po necie informacji na temat poboru oleju ponad "normę" i okazuje się że sporo innych marek/modeli też wciąga oliwę. Przykłady:

- Toyota Avensis 1.8 VVTi przed face liftingiem też podobno wciąga jak smok (podobno po FL coś poprawiono w tym temacie); kolega ma znajomego z taką Avensis-ką i bierze mu w okolicach 0,6-0,8L/1000km;

- BMW z silnikami 3.0 benzyna (231KM) też lubią sobie łyknąć

- Alfa Romeo z silnikami 3.2 V6 wciąga w okolicach 1L/1000km (mówili o tym nawet na TVN Turbo, że tak luźno jest silnik spasowany i tak ma być).

Wiem, że to nie jest żadne usprawiedliwienie, ale nie jesteśmy sami w tym temacie; tylko po prostu ludzie nie "chwalą" się tym no bo jak tu przyznać się że moje auto wciąga tyle oliwy- wszystkim od razu skojarzy się to tak, że jestem naiwny lub szukałem okazji i kupiłem zajeżdżoną padakę z silnikiem do remontu

---------- Post dopisany at 11:45 ---------- Poprzedni post napisany at 11:42 ----------

Koledzy mam jeszcze pytanko, a mianowicie jak macie na bagnecie poziom minimalny to ile wchodzi Wam oleju do max? Kolega Horas91 pisze, że 0,6-0,7L; u kolegi benyA4 też w tych okolicach (mówił mi o 0,8L). Jak jest u Was?

Maćku, 0,7 l wchodzi po pokazaniu kontrolki OilMin bagnet wówczas jest prawie suchy.

Pozdrawiam

[Wandej 211]

Koledzy nie jesteśmy sami z tym olejem Zacząłem szukać po necie informacji na temat poboru oleju ponad "normę" i okazuje się że sporo innych marek/modeli też wciąga oliwę. Przykłady:

- Toyota Avensis 1.8 VVTi przed face liftingiem też podobno wciąga jak smok (podobno po FL coś poprawiono w tym temacie); kolega ma znajomego z taką Avensis-ką i bierze mu w okolicach 0,6-0,8L/1000km;

- BMW z silnikami 3.0 benzyna (231KM) też lubią sobie łyknąć

- Alfa Romeo z silnikami 3.2 V6 wciąga w okolicach 1L/1000km (mówili o tym nawet na TVN Turbo, że tak luźno jest silnik spasowany i tak ma być).

Wiem, że to nie jest żadne usprawiedliwienie, ale nie jesteśmy sami w tym temacie; tylko po prostu ludzie nie "chwalą" się tym no bo jak tu przyznać się że moje auto wciąga tyle oliwy- wszystkim od razu skojarzy się to tak, że jestem naiwny lub szukałem okazji i kupiłem zajeżdżoną padakę z silnikiem do remontu

---------- Post dopisany at 11:45 ---------- Poprzedni post napisany at 11:42 ----------

Koledzy mam jeszcze pytanko, a mianowicie jak macie na bagnecie poziom minimalny to ile wchodzi Wam oleju do max? Kolega Horas91 pisze, że 0,6-0,7L; u kolegi benyA4 też w tych okolicach (mówił mi o 0,8L). Jak jest u Was?

Kumpel ma właśnie bmw 530i no i jego to dopiero chla olej:decayed: Tylko ten silnik akurat rewanzuje sie osiagami:wink:

Wysyłane z mojego HTC One X za pomocą Tapatalk 2

[magicman 1]

To ze alt pali olej to kazdy na swiecie juz wie dlatego o to nie pytam.tylko pytam jaki olej polecacie(obecnie mam castrol gtx 10w40) bp moj obecny nie jest chyba dobry do instalki lpg.chodzi mi o klase srednia jakas co dobrze gra z lpg a audi

---------- Post dopisany 26-10-2013 at 11:37 ---------- Poprzedni post napisany 22-10-2013 at 18:43 ----------

Skoro nikt nic nie pisze tzn ze castroll gtx 10w40 moze byc

[rybus85 2]

Ja już nie chcę Castrola.Syf taki że szok.Kontrolka Oil min zapalała się co niecałe 100km.Zalałem Mobilem o tych samych parametrach i spokój od 8tyś km.Oliwy na razie dolałem może z .07-0.8litra od wymiany.Może gdzieś koło litra wyjdzie od wymiany do wymiany Brat robi w hurtowni z klamotami do samochodów i też mówi że ostatnimi czasy Castrol to syf i dno totalne...a w misce olejowej szlam...

[love_rulez 0]

Witam, jestem posiadaczem VW Bora z silnikiem 2.0 115km 8V, oznaczenie AQY. Poczytajcie sobie proszę o dwulitrówkach Vaga w golfach, octaviach, passatach. Ta sama historia. Co ciekawe silniki te są rozwinięciem starszych montowanych np. w golfach mk3, passatach b4 i tam nie było problemów poboru oleju. Winne są nowe pierścienie olejowe 3-częściowe. Ludzie przy remoncie zakładają takie jednoczęściowe z starszych silników ADY, 2E i wypowiadają się, że to rozwiązuje problemy.

Przykładowe linki:

pierscienie jednoczesciowe - odwieczny problem : Benzyna - Najwieksze forum uzytkownikow aut Volkswagen Golf -

Kompresja cylindrów i ewentualny remont silnika AQY : Benzyna - Najwieksze forum uzytkownikow aut Volkswagen Golf -

Pierścienie golf iv 2.0 : Benzyna - Najwieksze forum uzytkownikow aut Volkswagen Golf -

Na koniec sprawdźcie i porównajcie wymiary pierścionków w Waszych ALT (zdarzają się dwa opisy średnic 82,51 i 82,50). Może te pierścienie również podejdą do ALT i będzie to kluczem do sukcesu?

Pozdrawiam

[darkle 2]

Witam, jestem posiadaczem VW Bora z silnikiem 2.0 115km 8V, oznaczenie AQY. Poczytajcie sobie proszę o dwulitrówkach Vaga w golfach, octaviach, passatach. Ta sama historia. Co ciekawe silniki te są rozwinięciem starszych montowanych np. w golfach mk3, passatach b4 i tam nie było problemów poboru oleju. Winne są nowe pierścienie olejowe 3-częściowe. Ludzie przy remoncie zakładają takie jednoczęściowe z starszych silników ADY, 2E i wypowiadają się, że to rozwiązuje problemy.

Przykładowe linki:

pierscienie jednoczesciowe - odwieczny problem : Benzyna - Najwieksze forum uzytkownikow aut Volkswagen Golf -

Kompresja cylindrów i ewentualny remont silnika AQY : Benzyna - Najwieksze forum uzytkownikow aut Volkswagen Golf -

Pierścienie golf iv 2.0 : Benzyna - Najwieksze forum uzytkownikow aut Volkswagen Golf -

Na koniec sprawdźcie i porównajcie wymiary pierścionków w Waszych ALT (zdarzają się dwa opisy średnic 82,51 i 82,50). Może te pierścienie również podejdą do ALT i będzie to kluczem do sukcesu?

Pozdrawiam

Myślę że to może być strzał w 10

[MaciekW. 2]

No to kto Koledzy pierwszy robi próbę z tymi pierścieniami?

[kiko79 3]

kolega przerabia ten temat w BMW 318 z 2004 roku. Brało litr oleju na 1000 km. Wspominał mi o remoncie silnika z jakąś modyfikacją pierścieni...aż mi się włos zjeżył na głowie. Być może chodziło właśnie o takie rozwiązanie. Zapytam go czy pomogło.

[MaciekW. 2]

Coś tu może być na rzeczy w tym układzie tłoki/pierścienie. U mnie silnik jest suchy więc ubytki oleju poprzez wycieki odpadają; głowica była robiona kompleksowo tzn. uszczelniacze zaworowe, prowadnice zaworowe itd. więc tu też problem odpada a jednak oleju ubywa. Biorąc pod uwagę nawet to popieprz..ą odmę to i tak wydaje mi się, że tamtędy aż tyle oleju by nie uciekało. Pozostaje temat pierścienie/tłoki Pozostaje czekać na jakiegoś śmiałka który przetestuje to na swoim ALT

[kiko79 3]

a po remoncie ile Ci oleju bierze? Bo jak dobrze pamiętam przed remontem podawałeś jakieś kosmiczne ilości...

[MaciekW. 2]

Ciekawy jestem Przemku jak to będzie wyglądało w tej 318?

Tam może być sprawa tego typu, że pobór oleju wynikał po prostu ze zużycia elementów i teraz po "regeneracji" będzie OK nawet zakładając dedykowane pierścienie; natomiast w naszych ALTach zdarzają się przypadki gdzie pobór oleju występował praktycznie od nowości samochodu i tu rzeczywiście mogło być to spowodowane nie tyle "zajeżdżeniem" motoru co założeniem na pierwszy montaż "eksperymentalnych" pierścieni, które nie zdały egzaminu

---------- Post dopisany at 21:30 ---------- Poprzedni post napisany at 21:24 ----------

Przed remontem pobór na poziomie 1L/1000km był w zasadzie normą, a jak mu dobrze dałem "po garach" to potrafił nawet ciut więcej łyknąć. W tej chwili jest to na poziomie 300-400ml/1000km, więc jest dużo, dużo lepiej niż przed remontem, ale nie ukrywam że spodziewałem się trochę lepszych efektów.

Ostatnio zrobiłem w trasie Rzeszów-Kraków-Rzeszów 450km (w tym ok. 50km po Krakowie) i pobór oleju na trasie (prędkości ok. 100km/h) wychodzi sporo mniejszy niż kręcąc się na miejscu

[kiko79 3]

kumpel twierdzi, że w 318 pobór oleju jest również od nowości i również bierze udział w tym odma. Sprawdziłem na forum dedykowanym bmw serii 3 i faktycznie znalazłem posty na ten temat...czyżby Niemcy nie umieli zrobić silnika benzynowego?