ra-v Opublikowano 15 Listopada 2007 Opublikowano 15 Listopada 2007 Witam Jezdziłem dzis po serwisach w poszukiwaniu uzywanych zimowek w rozmiarze205/55/R16 dla kolegi i trafilismy na tanie Klebery z wysokim bierznikiem (7-8mm) ale.... z kolcami Cena przystępna bo po 80zl/szt a wszedzie indziej za podobne krzyczeli nam po120-150zl Facet powiedzal ze kolce oczywiscie wyjmuje i zapewnial ze takie opony z wyjetymi kolcami sparawuja sie jak kazde inne zimowki i stad nasze watpliwosci: czy dziury po kolcach nie wplywaja negatywnie na wlasciwosci opon zimowych poza efektem wizualnym? Ps Kolega po dlugim wahaniu postanowil zaryzykowac i kupil je wiec wkrotce sie okaze ale jakie sa wasze doswiadczenia w tej kwestii?
lone_wolf Opublikowano 15 Listopada 2007 Opublikowano 15 Listopada 2007 Na miejscu kolegi poprosiłbym o pisemną gwarancję na to, że będą jak standardowe zimówki, bo nie wszystkim można wierzyć "na słowo". A doświadczeń z takowymi oponami nie mam, do tej pory miewałem tylko gwoździe .
lukaszek13ns Opublikowano 15 Listopada 2007 Opublikowano 15 Listopada 2007 Witam jezdzilem kiedys na takich oponach, oczywiscie kolce byly wyciagniete, i nie czulem praktycznie zadnej roznicy miedzy zimówka normalna a zimowka z wyciagnietymi kolcami. Powiedzial bym ze ta druga z wyciagnietym kolcami, lepiej sie sprawuje ale, to tylko takie male drobne moje odczucie.
Gość gugas Opublikowano 15 Listopada 2007 Opublikowano 15 Listopada 2007 Jeśli z kolcami to poszukaj tego modelu Klebera w testach. Zazwyczaj opony produkowane na kraje skandynawskie, które mają montowane kolce fabrycznie z pneumatyka są robione z gumy bardziej miękkiej od standardowych zimówek. Spisują się często gorzej na wodzie od zimówek. W niektórych testach droga hamowania takiej opony zwiększała się prawie dwukrotnie.
Norbi TDI Opublikowano 18 Listopada 2007 Opublikowano 18 Listopada 2007 Jeśli z kolcami to poszukaj tego modelu Klebera w testach. Zazwyczaj opony produkowane na kraje skandynawskie, które mają montowane kolce fabrycznie z pneumatyka są robione z gumy bardziej miękkiej od standardowych zimówek. Spisują się często gorzej na wodzie od zimówek. W niektórych testach droga hamowania takiej opony zwiększała się prawie dwukrotnie. To niestety nieprawda .Obecnie użytkuje opony z kolcami i własciwosci jezdne są identyczne a już napewno nie gorsze :th: Opony z kolcami i bez nich niczym się nie różnią, w Islandi np. opony są wystawione do sprzedania bez kolcy a jeśli klient chce mieć z kolcami dopłaca kase i kolce montują, jeśli kolce były zdemontowane odpowiednio i niezostała naruszona strukura opony będzie wszystko ok
grafi Opublikowano 18 Listopada 2007 Opublikowano 18 Listopada 2007 Witam jezdzilem kiedys na takich oponach, oczywiscie kolce byly wyciagniete, i nie czulem praktycznie zadnej roznicy miedzy zimówka normalna a zimowka z wyciagnietymi kolcami. Powiedzial bym ze ta druga z wyciagnietym kolcami, lepiej sie sprawuje ale, to tylko takie male drobne moje odczucie. Zgadzam sie. Miałem w golfie takie oponki i nic złego nie mogę powiedzieć na nie. Sprawują sie jak normalne zimówki z bogatszą rzeżbą bieżnika o dziury po kolcach
Gość gugas Opublikowano 18 Listopada 2007 Opublikowano 18 Listopada 2007 Jeśli z kolcami to poszukaj tego modelu Klebera w testach. Zazwyczaj opony produkowane na kraje skandynawskie, które mają montowane kolce fabrycznie z pneumatyka są robione z gumy bardziej miękkiej od standardowych zimówek. Spisują się często gorzej na wodzie od zimówek. W niektórych testach droga hamowania takiej opony zwiększała się prawie dwukrotnie. To niestety nieprawda .Obecnie użytkuje opony z kolcami i własciwosci jezdne są identyczne a już napewno nie gorsze :th: Opony z kolcami i bez nich niczym się nie różnią, w Islandi np. opony są wystawione do sprzedania bez kolcy a jeśli klient chce mieć z kolcami dopłaca kase i kolce montują, jeśli kolce były zdemontowane odpowiednio i niezostała naruszona strukura opony będzie wszystko ok Norbi napisałem , że zależy to od opony. Nie każda opona z kolcami przystosowana do kolcowania jest taka sama. Niektóre takie opony mają drogę hamowania 70m w porównaniu z oponami zimowymi które w tych samych warunkach maja 40 parę metrów. Opony w które się wbija kolce są do tego przystosowane tzn. mają odpowiednie dziurki pod kolce ok. 100 otworków na oponę. Poza tym do montażu kolców stosuje się pistolet pneumatyczny, który umieszcza się w otworkach przygotowanych fabrycznie, a demontuje obcążkami.
krzysiek23 Opublikowano 18 Listopada 2007 Opublikowano 18 Listopada 2007 ja jezdze po skandynawi i mam teraz zalozone kolce i oponka jest troszke lepsza od naszych polskich bo ma bardziej miekka gume na biezniku -zima tj za***ista sprawa(hankok 195/65/15)super sie sprawuja chodz kolce z tylu wyciagnalem na podroz do polski z przodu zostawiam moze uda mi sie niezaplacic mandatu...wiec jak masz mozliwosc biez bo sa bardzo dobre wyciagniesz kolce i niema roznicy w jezdzie...
darcun 007 Opublikowano 18 Listopada 2007 Opublikowano 18 Listopada 2007 Jężdzę drugi sezon na takich, żadnych problemów,szerokiej
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się