[INNE] ASV wykres doładowania

[lukjar7]

Witam,

taki wykres doładowania wychodzi.

Uploaded with ImageShack.us

na lini n75 grucha sa dwa wezyki polaczone zlaczka, czy to moze miec wpływ na zmiejszenie podcisnienia i w efekcie gdzie spaliny otwieraja kierownice to one nie daja rady sie przymykac? czy po prostu kierownice przycieraja sie ? bo ogolnie w 011 bs sztanga stoi kołkiem i ani w lewo ani w prawo,

BTW: jakie podcisnienie powinno być na gruszcze ?

[ciahciah]

to się nie nazywa grucha tylko akumulator podciśnienia, mowa o plastikowej czarnej kulce, czy może chodzi ci o gruszkę ze sztangą?

opcja pierwsza to przycinające się kierownice, a druga upośledzony układ sterowania, nie szczelność, słaba pompa vacum lub gruszka ze sztangą.. jeżeli w ogóle nie łapiesz trybu awaryjnego to zacznij od opcji drugiej

wstaw komplet logów, dynamicznego 011 kilka sztuk na rożnych biegach najlepiej od 1000obr to może coś więcej powiem

[Dev]

jeżeli wchodzi w notlauf to:

1. zapeczone kierownice

2. grucha zgniła

[lukjar7]

to się nie nazywa grucha tylko akumulator podciśnienia, mowa o plastikowej czarnej kulce, czy może chodzi ci o gruszkę ze sztangą?

opcja pierwsza to przycinające się kierownice, a druga upośledzony układ sterowania, nie szczelność, słaba pompa vacum lub gruszka ze sztangą.. jeżeli w ogóle nie łapiesz trybu awaryjnego to zacznij od opcji drugiej

wstaw komplet logów, dynamicznego 011 kilka sztuk na rożnych biegach najlepiej od 1000obr to może coś więcej powiem

chodzi o to ze dwa przewody sa na lini n75 gruszka ze sztanga i sa polaczone zlaczka, zastanawiam sie czy to nie wplywa na czas reakcji sztangi(zwezenie przekroju).[br]Dopisany: 25 Styczeń 2011, 17:10_________________________________________________

jeżeli wchodzi w notlauf to:

1. zapeczone kierownice

2. grucha zgniła

awaryjnego nie ma i nie wpada,

ok 2,7 k obr/min musi zaczac wciagac sztange ale nie da rady, ciekawe czy przez kierownice, gruche czy slabe podcis, ogolnie auto z 03 r czyli raczej sztanga powinna byc cala

[rumianko]

sztangę sprawdza się tylko poprzez wyciągniecie jej i sprawdzenie szczelności.

n75 daje rade w podciśnieniu 0,7b jest jeden n75 który daje nawet -0,9b

z tego twojego wykresu nic nie widać. doładowanie skacze jak szalone a wysterowania n75 nie widać..... popraw się i daj log z gr 10 i 11 to wystarczy

[Sztomel]

Strasznie nie lubię tych szlaczków z Koniakowa ale jak na nie patrzę to ja przynajmniej widzę problem z nieszczelnością w układzie podciśnienia czyli na pierwszy ogień do sprawdzenia wężyki podciśnienia, króćce przy elektrozaworach, króciec przy akumulatorze podciśnienia a najlepszym sposobem jest kupić metrowy kawałek wężyka o przekroju 4mm i wpiąć go na krótko łącząc jego końce bezpośrednio z gruchą oraz trójnikiem na wężu pomiędzy pompą podciśnienia a serwem hamulca - oczywiście koniec do trójnika na przemian przykładać i odsuwać i wtedy patrzeć czy i jak będzie na to reagować sztanga. Nawet jeśli ktoś założył pomiędzy N75 a gruchę złączkę to jeśli tam nie ma nieszczelności to będzie to działać poprawnie. Zaraz za króćcem OUT w N75 czyli tym, z którego wężyk podciśnienia idzie do gruchy jest zastosowany fabrycznie reduktor z przekroju wewnętrznego weżyka 5 mm na 4 mm ale chyba nie tę "złączkę" miałeś na myśli. Jeśli nieszczelność wykluczysz to drugą rzeczą jest sprawdzenie działania sztangi - zdejmujesz klips zabezpieczający sztangę przed jej zsunięciem się z dźwigni kierownic spalin a następnie zsuwasz sztangę w bok i naciskając silnie na sztangę w stronę gruchy oraz zwalniając nacisk sprawdzasz czy sztanga chodzi w obydwie strony bez zacięć - jeśli sztanga się blokuje wewnątrz gruchy to odkręcasz dwie nakrętki i sztangę wyjmujesz - oczywiście przy silniku ASV wszystko należy robić od góry silnika po zdjęciu dolotu powietrza do turbo aby mieć łatwy dostęp (za wyjątkiem wymiany wężyka przy gruszce - dojście od dołu).

ok 2,7 k obr/min musi zaczac wciagac sztange ale nie da rady

sztanga musi być wciągnięta od razu po uruchomieniu silnika i być w takiej pozycji w trakcie pracy na wolnych obrotach - zwiększając obroty silnika sztanga ma się stopniowo podnosić do góry aby zmniejszyć ciśnienie doładowania więc nie dziw się, że przy 2.7 RPM nie jest wciągana.

[lukjar7]

Strasznie nie lubię tych szlaczków z Koniakowa ale jak na nie patrzę to ja przynajmniej widzę problem z nieszczelnością w układzie podciśnienia czyli na pierwszy ogień do sprawdzenia wężyki podciśnienia, króćce przy elektrozaworach, króciec przy akumulatorze podciśnienia a najlepszym sposobem jest kupić metrowy kawałek wężyka o przekroju 4mm i wpiąć go na krótko łącząc jego końce bezpośrednio z gruchą oraz trójnikiem na wężu pomiędzy pompą podciśnienia a serwem hamulca - oczywiście koniec do trójnika na przemian przykładać i odsuwać i wtedy patrzeć czy i jak będzie na to reagować sztanga. Nawet jeśli ktoś założył pomiędzy N75 a gruchę złączkę to jeśli tam nie ma nieszczelności to będzie to działać poprawnie. Zaraz za króćcem OUT w N75 czyli tym, z którego wężyk podciśnienia idzie do gruchy jest zastosowany fabrycznie reduktor z przekroju wewnętrznego weżyka 5 mm na 4 mm ale chyba nie tę "złączkę" miałeś na myśli. Jeśli nieszczelność wykluczysz to drugą rzeczą jest sprawdzenie działania sztangi - zdejmujesz klips zabezpieczający sztangę przed jej zsunięciem się z dźwigni kierownic spalin a następnie zsuwasz sztangę w bok i naciskając silnie na sztangę w stronę gruchy oraz zwalniając nacisk sprawdzasz czy sztanga chodzi w obydwie strony bez zacięć - jeśli sztanga się blokuje wewnątrz gruchy to odkręcasz dwie nakrętki i sztangę wyjmujesz - oczywiście przy silniku ASV wszystko należy robić od góry silnika po zdjęciu dolotu powietrza do turbo aby mieć łatwy dostęp (za wyjątkiem wymiany wężyka przy gruszce - dojście od dołu).

ok 2,7 k obr/min musi zaczac wciagac sztange ale nie da rady

sztanga musi być wciągnięta od razu po uruchomieniu silnika i być w takiej pozycji w trakcie pracy na wolnych obrotach - zwiększając obroty silnika sztanga ma się stopniowo podnosić do góry aby zmniejszyć ciśnienie doładowania więc nie dziw się, że przy 2.7 RPM nie jest wciągana.

Ad1. No nieszczelności posprawdzam i ew zobacze jak chodzi sztanga sama i kierownice

Ad2. Sztanga musi byc wciagnieta na dzien dobry po odpaleniu, ale czy nie ma tak ze:

turbo zaczyna sie rozkrecac, dostaje overboosta, kierownice zaczynaja sie otwierac i tu pytanie czy otwieraja sie wiecej by zbic cisnienie czy otwieraja sie tyle i by zbic powoli cisnienie i zachowac liniowe otwieranie w funkcji obr ?

chodzi o to:

a) sa zamkniete, overboost, wysuwa sie sztanga na 0,5 cm by zbic cis, zadane cis osiagniete, i czy zeby je utrzymac musi sie spowrotem wsunas troche ?

czy jest tak ze sie wysuwa liniowa tylko w jedna strone ? [br]Dopisany: 26 Styczeń 2011, 20:58_________________________________________________

sztangę sprawdza się tylko poprzez wyciągniecie jej i sprawdzenie szczelności.

n75 daje rade w podciśnieniu 0,7b jest jeden n75 który daje nawet -0,9b

z tego twojego wykresu nic nie widać. doładowanie skacze jak szalone a wysterowania n75 nie widać..... popraw się i daj log z gr 10 i 11 to wystarczy

dzieki za inf podcisnien o takie inf mi chodzilo

mam tylko log 008 wraz z 011

moze cos podpowiecie

Log (0 - 008,011)

[Sztomel]

sztanga pracuje w zależności od prędkości obrotowej silnika na danym biegu i stopnia procentowego wysterowania impulsami elektrozaworu N75 i jeśli sztanga i zmienna geometria nie ma tendencji do przycinania się to ruch sztangi jest płynny aczkolwiek notoryczny jeśli prędkość obrotowa silnika się zmienia. Jeśli zaś jej sterowanie się przycina to sztanga będzie pracować skokowo w pełnym lub minimalnym zakresie albo wcale. Doładowanie > overboost > wyrównanie ciśnienia > utrzymanie odpowiedniego ciśnienia > sztanga pracuje cały czas - najmniej jeśli jedziemy na jednym biegu ze stałą prędkością obrotową silnika, po pierwszym przeładowaniu sztanga pójdzie w górę ale od tego czy tak zostanie czy wróci się w stronę sztangi zależy jak szybko sztanga i dźwignia zmiennej geometrii zareagują na procentową wartość podciśnienia podawanego przez N75. Z pewnością sztanga się wróci trochę jeśli zareagowała zbyt późno na wcześniejsze zmniejszenie podciśnienia z N75, którego procent wysterowania na zbicie podciśnienia znacznie wzrósł np. do wartości około 70-94% - sztanga odbije wtedy za bardzo w górę otwierając kierownice spalin i będzie musiała znowu wrócić i to praktycznie do samej gruchy aby znowu zwiększyć cisnienie doładowania - tak jest w Twoim przypadku - po overboost'cie sztanga zbyt poszła w górę zbyt mocno co objawia się niedoładowaniem a wartość wysterowania N75 jest niska dążąc ponownie do wzrostu i wyrównania rzeczywistego ciśnienia doładowania z zadanym ale trwa to zbyt długo - albo z powodu nieszczelności układu podciśnienia albo przycinania się sztangi w gruszce. Kierownice spalin niezmiernie rzadko przycinają się w pozycji minimalnego doładowania. Trudno mi to opisać w przystępniejszy i jednoznaczny sposób.

Co do dodanych logów to nadal moja diagnoza nie ulega zmianie.

[lukjar7]

bardzo dziekuje za odp

utwierdziłem się tylko w przekonaniu, że moja wiedza jest właściwa

posprawdzam podcisnienia

posprawdzam jak chodzi grucha na sucho

a na samym koncu kierownice

ale tak naprawde nie wiem czy przyczyna takiego niedoladowania jest za male podcisnienie, grucha czy kierownice, ogolnie kazdy z tych trzech czynnikow bedzie wywoływał taki skutek

ale logika podpowiada ze to kierownice, bo auto jest z 03 roku wiec grucha powinna byc ok, a wezyki z grubsza patrzylem i bylo ok, fajnie byloby zmierzyc podcisnienie ale musze poszukac jakiegos wakuometru [br]Dopisany: 27 Styczeń 2011, 14:50_________________________________________________grucha ma delikatna nieszczelność, mam nową już na stole, tylko pytanie:

-zamontować dziurą odpowietrzającą na zewnatrz tak jak tutaj

http://img07.allegroimg.pl/photos/400x300/14/37/88/62/1437886293

-czy moze schowac pod blache, zastanawiam sie czy to nie uchroni w jakis sposob dostawania sie do srodka zanieczyszczen

co byscie powiedzieli ?

[ciahciah]

będzie zima, wtedy jak dziurka będzie od strony blachy wtedy szybciej będzie się nagrzewac grucha i jakieś śladowe ilości wody wysuszać no i przez nagrzanie będzie elastyczniejsza czyli na plus, ale tez i bardziej nagrzewać materiał w środku gruchy co może przyspieszyć zepsucie gruszki

[lukjar7]

czyli jakbys Ty zamontował ? bo ja jestem generalnie do tego jak na zdjęciu,

stara grucha miała dziurkę schowana za blachą i padła a rok 2003

[ciahciah]

no to zrób jak na zdjeciu

[Sztomel]

z mojego skromnego doświadczenia to poradzę w taki sposób :

fabrycznie ten otworek wyrównujący ciśnienie w komorze gruchy pomiędzy membraną a wyjściem sztangi z gruchy jest w hu...wym miejscu. W wymienionym moim siłowniku podciśnienia w jego gruszce nawierciłem drugi otworek przy samym zaprasowaniu gruszki i to w takim miejscu, że po zamontowaniu siłownika do turbiny znajduje się on w najniższym położeniu tej części gruchy tak aby wszelka wilgoć jaka się będzie w niej zbierać od razu po skropleniu będzie wypływała tym moim otworkiem - to na dłuższy czas uchroni sztangę od korozji niż przez ten fabryczny otworek. Nawiercając ten otworek należy to zrobić ostrożnie by nie uszkodzić membrany czyli wiercić z niewielkim naciskiem by wiertło nie weszło za głęboko po pokonaniu metalu i milimetr od kołnierza a potem tylko małym okrągłym pilniczkiem poprawić w stronę kołnierza.