Skocz do zawartości
IGNOROWANY

kupić w PL samochód...


Matthew1309

Rekomendowane odpowiedzi

normalka.....

nasze prawo jest psu w du...pe

dopóki go nie uszczelnią bedzie tak ciagle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pitole :wallbash: :wallbash: :wallbash: bez komentarza :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo trzeba byc idiota, zeby kupic uzywane auto za 150k od handlarza

mi nie szkoda wogole jest tego co kupil tego jagura, na biednego nie trafilo

poza tym dal auto do sprawdzenia zaraz po kupnie? poprostu geniusz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na biednego nie trafilo

najlepsze są takie hasła...

poza tym dal auto do sprawdzenia zaraz po kupnie? poprostu geniusz...

z tym się zgadzam... ale jest mały problem. w PL jest tylko kilka salonów Jaguara... chociaż ja bym się umówił w Wawie, gdzie jest salon..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błąd zrobił, że sprawdził Jaguara dopiero po kupnie i jeszcze za 150 tyś zł... :rolleyes::wallbash::kwasny:. Już mógł się zastanowić nad Audi A8 D3 lub Lexusem LS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no luz, chciał dżaga to kupił. Ale kto mu kazał brać w ciemno - pewno się świecił i pachniał to kupił. Po co jechać od razu do ASO, wystarczył by 1 lepszy ogarnięty mechanior - i było by po sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze byłem myśli że w PL nie da się zarobić... a jednak i to całkiem spore pieniądze.. :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze byłem myśli że w PL nie da się zarobić... a jednak i to całkiem spore pieniądze.. :gwizdanie:

..ale kosztem spokojnego snu ? :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego najlepiej osobiście wybrać się za granicę po samochód. Najlepiej do Niemiec :good:.

Igor P. pewnie kupił tego Jaguara XJ za 11 tyś zł, zrobił go do 40 tyś i znalazł jelenia na 150 tyś zł... :wallbash:. Pewnie sprzedający Jaguara miał wtyki w US i SKP, a to wszystko wina rządu, że dopuszczają do takich sytuacji i systemu. Wystarczy zobaczyć USA, mają CARFAX i Szwecja też ma bardzo dobry system, ale cóż Polska trzecim światem za Zachodem :hi:.[br]Dopisany: 06 Luty 2011, 00:41_________________________________________________Mój kolega chciał kupić Golfa V z 2005 roku 1.9 TDI sprowadzony z Italii za 34 tyś zł i wyszło mu, że był malowany, bity i miał kręcony przebieg... :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego najlepiej osobiście wybrać się za granicę po samochód. Najlepiej do Niemiec :good:.

Taaa...

Mój kolega chciał kupić Golfa V z 2005 roku 1.9 TDI sprowadzony z Italii za 34 tyś zł i wyszło mu, że był malowany, bity i miał kręcony przebieg... :gwizdanie

Takich aut jest na pęczki z Niemiec, Belgii, Holandii czy Italii.. ludzie szukają ideałów to handlarze robią takie ideały specjalnie dla nich :kox:

Większośc osób kupuje cenę nie auto i z tego wychodzi później klocek bo kręcony bo walony bo zesrany :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego najlepiej osobiście wybrać się za granicę po samochód. Najlepiej do Niemiec :good:.

Taaa...

...Kolega osobiście sprowadził sobie z Niemiec BMW E36 320i 150KM z 1997 roku, ma ją już ponad rok i żadnych awarii i chodzi... :decayed::naughty:.. jak ta lalala. Bardzo zadbana, w środku, na zewnątrz. Mimo przejechanych ponad 265 tyś km silnik chodzi :good:.[br]Dopisany: 06 Luty 2011, 01:17_________________________________________________Bo większość ludzi myśli, że kupi się tanio, a dobrze. Zdarzają się "tanie" igiełki, ale to rzadko. Można kupić Audi A4 B5 1.9 TDI za 13-16 tyś zł, ale prawdopodobieństwo, że trafi się na tzw. skarbonkę bez dna jest bardzo duże, dlatego ja osobiście zdecydowałem się na benzyne 1.8, bo nie miałem w tamtym czasie tyle kasy i nie chciałem ryzykować kupienia "miny", ale i tak jestem bardzo zadowolony :).

Zadbane Audi czy BMW trzymają cene.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Igor P. pewnie kupił tego Jaguara XJ za 11 tyś zł, zrobił go do 40 tyś i znalazł jelenia na 150 tyś zł... :wallbash:. Pewnie sprzedający Jaguara miał wtyki w US i SKP, a to wszystko wina rządu, że dopuszczają do takich sytuacji i systemu. Wystarczy zobaczyć USA, mają CARFAX i Szwecja też ma bardzo dobry system, ale cóż Polska trzecim światem za Zachodem

gośc spokojnie mógł sprawdzic auto przed zakupem

widocznie napalił sie jak komornik na Video i dlatego kupił

a ppotem płacz, prawnicy, sady prokuratura....

o nerwach nie mówię, handlarz miał pecha bo trafił na goscia z kasą

który bedzie go dreczyl przez długie lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pospieszył się z zakupem, kupował pod wpływem emocji, a wtedy łatwo dać się oszukać. Zresztą na zdjęciach widać, że ktoś porządnie go "odpicował", po za tym przeznaczając 150 tyś zł na samochód ma się duże pole manewru, mógł nawet kupić nowe Audi A4 B8 w wypasie czy tak jak wcześniej wspomniałem Audi A8 D3 lub Lexusa LS. Też by się woził :decayed:. Chyba głównie o to chodziło... przy kupnie Jaguara XJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Kolega osobiście sprowadził sobie z Niemiec BMW E36 320i 150KM z 1997 roku, ma ją już ponad rok i żadnych awarii i chodzi... :decayed::naughty:.. jak ta lalala. Bardzo zadbana, w środku, na zewnątrz. Mimo przejechanych ponad 265 tyś km silnik chodzi :good:.

Nie będę się z Tobą licytował kolega kolegi kolegi od strony przyjaciela mamy. Jak dobrze poszukasz, znasz się i masz warunki to kupisz dobre auto czy to z Niemiec, Italii czy Szwajcarii. I w dojczlandach trafi Ci się wał.. Jak to ostatnio powiedział podczas rozmowy pewien Niemiec.. " Niemcy nie sprzedają dobrych aut.. a jeśli już to cena jest na tyle wysoka, że Polakom nie opłaca kupowac " :wink4:

Bo większość ludzi myśli, że kupi się tanio, a dobrze. Zdarzają się "tanie" igiełki, ale to rzadko.

Zadbane Audi czy BMW trzymają cene.

Tanio i dobrze.. ludzie by chcieli kupic teraz auto i nawet sobie oleju nie wymienic na początek użytkowania :wallbash: :wallbash:

Najlepiej zero wkładu i jeszcze dac gwarancji, a ze dwa lata :evil:

[br]Dopisany: Luty 06, 2011, 01:46:23 _________________________________________________

gośc spokojnie mógł sprawdzic auto przed zakupem

widocznie napalił sie jak komornik na Video i dlatego kupił

a ppotem płacz, prawnicy, sady prokuratura....

o nerwach nie mówię, handlarz miał pecha bo trafił na goscia z kasą

który bedzie go dreczyl przez długie lata

Nie chce nikogo oceniac..ale to trzeba byc nieziemską pałą, żeby na jana pojechac po auto za 150 tys. :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Kolega osobiście sprowadził sobie z Niemiec BMW E36 320i 150KM z 1997 roku, ma ją już ponad rok i żadnych awarii i chodzi... :decayed::naughty:.. jak ta lalala. Bardzo zadbana, w środku, na zewnątrz. Mimo przejechanych ponad 265 tyś km silnik chodzi :good:.

Nie będę się z Tobą licytował kolega kolegi kolegi od strony przyjaciela mamy. Jak dobrze poszukasz, znasz się i masz warunki to kupisz dobre auto czy to z Niemiec, Italii czy Szwajcarii. I w dojczlandach trafi Ci się wał.. Jak to ostatnio powiedział podczas rozmowy pewien Niemiec.. " Niemcy nie sprzedają dobrych aut.. a jeśli już to cena jest na tyle wysoka, że Polakom nie opłaca kupowac " :wink4:

W sumie to nie ma reguły gdzie się kupi samochód. Trzeba go dobrze sprawdzić i to pod każdym kątem :good:.

Bo większość ludzi myśli, że kupi się tanio, a dobrze. Zdarzają się "tanie" igiełki, ale to rzadko.

Zadbane Audi czy BMW trzymają cene.

Tanio i dobrze.. ludzie by chcieli kupic teraz auto i nawet sobie oleju nie wymienic na początek użytkowania :wallbash: :wallbash:

Najlepiej zero wkładu i jeszcze dac gwarancji, a ze dwa lata :evil:

Jeszcze części eksploatacyjne gratis :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze części eksploatacyjne gratis :decayed:

Nie no śmiechem żartem chłopstwo chciało by kupic najlepiej już z wymienionymi płynami, rozrządem tak żeby złotówki nie dołożyć :kwasny:

To pojebane jest !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Niemiec nie zrobil rozrzadu jakis czas przed sprzedaza to juz widze handlarza ktory oddal auto do mechanika by ten wymienil rozrzad i plyny... ostatnio bylem swiadkiem w sklepie motoryzacyjnym jak handlarz podjechal blyszczacym GOLFEM IV w dieslu i poprosil jakies g*wno na paski bo piszcza a klient juz jedzie po auto.

A co do Jaguara... z artykulu wynika ze nowy wlasciciel wiedzial ze auto jest z USA - nie wszyscy wiedza o CARFAXie ale Dźaga za 150 klockow kupic totalnie na pale i jechac go obejrzec tylko z synkiem to juz przegiecie. Chyba ze jechal ze swiadomoscia ze ma tyle hajsu ze jak bedzie cos nie tak to auto odda i bez problemu odzyska pieniadze a o to bedzie sie juz martwil adwokat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...