[B5 APU] Moja mała ciemna radość 1.8T....Poznań

[vdm]

Maxcudo, daj komuś vin do rozkodowania. Będziesz tam miał wyszczególnione wszystkie elementy wyposażenie, silnik, kolor. Zrzuć tapicerkę z drzwi i zobacz czy klamki nie są wspawane albo czy drzwi nie mają od wewnątrz innego koloru. Ja nie mógłbym spokojnie spać gdybym miał chociaż cień wątpliwości, że auto jest szczepem. Wrzuć na forum jakieś dowody na to, że auto nie jest przeszczepione, bo same słowa raczej użytkownikom nie wystarczą. Moim zdaniem szwajcar musiałby być naprawdę zdrowo szurnięty, żeby posunąć się aż tak daleko z przerobieniem na polifta. Ale tego też nie można wykluczyć

Jeżeli ja bym miał taką sytuację, to na pewno bym nie wyjaśniał jej na żadnym publicznym forum, nawet na tym :gwizdanie:

[ranyjulek]

Ja, gdybym miał przeszczepa, też bym tego nie udowadniał na tym forum, tylko podjął inne kroki aby wyjaśnić oszustwo. Ale skoro autor wątku jest w 100% pewien, że to nie przeszczep, to niech pokaże dowody i zamknie nam gęby

[ranyjulek]

Ja jebie ale macie problemy. Jezdzi? Jezdzi. NIe sostawia 4 sladow ? NIe zosatawia, Fajnie dopasiony ? Fajnie.

Wiec po ch*** zasmiecac sobie glowe czy jest zmieniane na polifta wszystko czy nie. Wymienial silnik to mowil ze wszystko z rama ok. Wiec nie ma sie czym martwic.

A dowodzenie ze to na 100% ulep nie ma sensu.

A nie przeszkadzałoby Ci, gdybyś miał podejrzenie, że twoje auto jest ulepem? Bo mi tak. I dlatego dążyłbym do sprawdzenia tego i upewnienia się na 100%, zamiast wmawiać sobie, że na pewno tak nie jest. Nie twierdzę, że auto Maxcudo jest kombinowane. Wręcz przeciwnie - chcę żeby naw wszystkim udowodnił, że nie jest.

[lucabianco]

Uczepiliście się chłopaka jakby to wasz samochód był, jego sprawa czy ma spawanego czy nie.

Samochód zajefajny. ;D

[pitman]

koorwa ogarnijcie się to jest publiczne forum

[Armi]

Szczerze mówiąc to było do przewidzenia, że "ktoś" się tym samochodem zainteresuje.

Wiadomo było że ktoś się "przyczepi", tutaj ludzie dokładnie wiedzą na czym polegały modyfikacje i jak odróżnić polifta od przedlifta.

Sami przerabiają przedlifty na polifty, ale nie do tego stopnia :gwizdanie:

Trzeba było nie pokazywać samochodu na forum publicznym albo nie przyznawać się, że według vinu to 97.

Właściciel upiera się, że to na pewno nie ulep ale "dowodów" doprosić się nie można. Podobno widział go rzeczoznawca, żadnego zaświadczenia nie zostawił?

Czego się właściciel spodziewał, że wszyscy będą się zachwycać "poliftem" ?

Ja bym tego samochodu nie kupił, po pierwsze jest za bardzo podejrzany. Wystarczy, że policja uzna numery za podejrzane, powiadomi prokuratora i samochód zostanie zatrzymany jako zabezpieczenie dowodu. Mało takich przypadków było? Po drugie kto go później kupi? Trzeba znaleźć kompletnego laika lub napaleńca.

[Maxcudo]

Szczerze mówiąc to było do przewidzenia, że "ktoś" się tym samochodem zainteresuje.

Wiadomo było że ktoś się "przyczepi", tutaj ludzie dokładnie wiedzą na czym polegały modyfikacje i jak odróżnić polifta od przedlifta.

Sami przerabiają przedlifty na polifty, ale nie do tego stopnia :gwizdanie:

Trzeba było nie pokazywać samochodu na forum publicznym albo nie przyznawać się, że według vinu to 97.

Właściciel upiera się, że to na pewno nie ulep ale "dowodów" doprosić się nie można. Podobno widział go rzeczoznawca, żadnego zaświadczenia nie zostawił?

Czego się właściciel spodziewał, że wszyscy będą się zachwycać "poliftem" ?

Ja bym tego samochodu nie kupił, po pierwsze jest za bardzo podejrzany. Wystarczy, że policja uzna numery za podejrzane, powiadomi prokuratora i samochód zostanie zatrzymany jako zabezpieczenie dowodu. Mało takich przypadków było? Po drugie kto go później kupi? Trzeba znaleźć kompletnego laika lub napaleńca.

Po pierwsze nie miałem na celu żeby każdy się nim zachwycal, bo to nie jakieś Ferrari czy coś. Pokazałem auto jakiem posiadam. Nie miałem zamiaru roztrząsać tego ze to zmiana przedlift na polift, ale niestety niektórzy bardzo życzliwi(może po części zazdrośni) użytkownicy tego forum dopatrują się problemów i chcą żeby im to udowodnić. Dla samego siebie jak wymieniałem silnik, to specjalnie rozebrałem cały przed do gołej blachy żeby zobaczyć czy rzeczywiście nie miał szczepionej ściany. Wszystko jest jak w oryginale tam. Nie ma mowy o żadnym walku. Ja nie będę nikomu połowy auta na nowo rozbierał i udowadniał, że tak jest. Znam moje auta najlepiej. Jestem 100% pewien ze nie miał mieszane w papierach, tylko jakiś ..typ... sobie to porostu przerobił, może po lekkim wypadku jakiego doświadczył w Szwajcarii, stwierdził, że zrobi sobie z niego polifta, Nie wiem jaka była idea. Nie interesuje mnie zdanie niedowiarków i wszystkich innych czepiających się. Pokazałem auto tak jak robi to większość użytkowników forum. Powoli zaczynam żałować, że je pokazałem, ale nie mam już odwrotu. Zostało mi się tylko bronic przed "sępami" wytykającymi mi i nie wierzącymi, że tak może być... [br]Dopisany: 15 Kwiecień 2011, 14:15_________________________________________________

Ja jebie ale macie problemy. Jezdzi? Jezdzi. NIe sostawia 4 sladow ? NIe zosatawia, Fajnie dopasiony ? Fajnie.

Wiec po ch*** zasmiecac sobie glowe czy jest zmieniane na polifta wszystko czy nie. Wymienial silnik to mowil ze wszystko z rama ok. Wiec nie ma sie czym martwic.

A dowodzenie ze to na 100% ulep nie ma sensu.

A nie przeszkadzałoby Ci, gdybyś miał podejrzenie, że twoje auto jest ulepem? Bo mi tak. I dlatego dążyłbym do sprawdzenia tego i upewnienia się na 100%, zamiast wmawiać sobie, że na pewno tak nie jest. Nie twierdzę, że auto Maxcudo jest kombinowane. Wręcz przeciwnie - chcę żeby naw wszystkim udowodnił, że nie jest.

Chcieć to Ty możesz. A kim Ty jesteś, że mam akurat Tobie udowadniać. Udowodniłem sobie i nie jest ważne dla mnie czy wierzysz w to czy nie.[br]Dopisany: 15 Kwiecień 2011, 14:17_________________________________________________

Co nie zmienia faktu, że jeśli nawet jakims cudem vin mu wbili w tą bude to nie ma co żałowac, bo autko na tym zyskało, albo inaczej mówiąc numer vin na tym zyskał

Tak w ogóle planujesz jakieś modyfikacje

Narazie nie planuje, tylko ogarniam całą elektrykę, bo same jaja sie robią. Potem będę coś myślał nad modyfikacjami :(

[moskal]

spoko loko , to jest publiczne forum stary i wystawiając swoje auto musisz przyjąc krytyke na klate , nie ma wyjścia.

To jest w historii tego forum pierwszy przypadek gdzie ktoś tak kompleksowo przerobił przedlifta na polifta (wierząc Tobie oczywiście) i nie dziw sie ze kazdy podchodzi sceptycznie - to jest Polska niestety.

Biorąc temat na zdrowy chłopski rozum to tylko idiota zrobiłby taki manewr gdyz jest on poprostu nieopłacalny. mozna podejsc tez w sposób taki ze własciciel miał dzwona i sobie pozmieniał elementy, ale wtedy nasuwa sie pytanie "co to był za dzwon" skoro wymienione jest wszystko tj zderzak/maska/drzwi/błotniki/klapa/zderzak o środku nie wspominam bo dla mnie najdziwniejsze w tym rezaczu który to robił jest to ze skoro wymienił czesci elektryki na polift (chodzi mi o wypas) to dlaczego ich nie podpiął ???? dla jaj sobie to zrobił ???

weź sobie na spokojnie przemyśl temat i nie dziw sie chłopakom ze szukają rozwiązania tej zagadki.

mi sie auto podoba , najważniejsze ze Tobie sie podoba i Ty nie widzisz problemu w tym ze masz polifta z 97r

[rafalekx]

Co nie zmienia faktu, że jeśli nawet jakims cudem vin mu wbili w tą bude to nie ma co żałowac, bo autko na tym zyskało, albo inaczej mówiąc numer vin na tym zyskał

chciałeś napisać że auto (polift) stracił na tym, że stał się przedliftem wg VINu

Dobra ja chętnie zobaczę foty mocowania tylnej kanapy i rocznika szybek A jeśli chodzi o zazdrość to szczerze nie ma czego, bo podobnie jak Adam bym takiego auta nie kupił Tylko się nie obrażaj za to bo nie o to chodzi Ważne że Ty jesteś zadowolony

[Kowi87]

Co nie zmienia faktu, że jeśli nawet jakims cudem vin mu wbili w tą bude to nie ma co żałowac, bo autko na tym zyskało, albo inaczej mówiąc numer vin na tym zyskał

chciałeś napisać że auto (polift) stracił na tym, że stał się przedliftem wg VINu

Dobra ja chętnie zobaczę foty mocowania tylnej kanapy i rocznika szybek A jeśli chodzi o zazdrość to szczerze nie ma czego, bo podobnie jak Adam bym takiego auta nie kupił Tylko się nie obrażaj za to bo nie o to chodzi Ważne że Ty jesteś zadowolony

co noc płaczesz ze masz starego kondona :polew:

[Rooney1990]

Dla mnie fura kox Tylko chlopaka sie czepiacie

P.S. Maxcudo moze mi oddac kiere z

[Maxcudo]

spoko loko , to jest publiczne forum stary i wystawiając swoje auto musisz przyjąc krytyke na klate , nie ma wyjścia.

To jest w historii tego forum pierwszy przypadek gdzie ktoś tak kompleksowo przerobił przedlifta na polifta (wierząc Tobie oczywiście) i nie dziw sie ze kazdy podchodzi sceptycznie - to jest Polska niestety.

Biorąc temat na zdrowy chłopski rozum to tylko idiota zrobiłby taki manewr gdyz jest on poprostu nieopłacalny. mozna podejsc tez w sposób taki ze własciciel miał dzwona i sobie pozmieniał elementy, ale wtedy nasuwa sie pytanie "co to był za dzwon" skoro wymienione jest wszystko tj zderzak/maska/drzwi/błotniki/klapa/zderzak o środku nie wspominam bo dla mnie najdziwniejsze w tym rezaczu który to robił jest to ze skoro wymienił czesci elektryki na polift (chodzi mi o wypas) to dlaczego ich nie podpiął ???? dla jaj sobie to zrobił ???

weź sobie na spokojnie przemyśl temat i nie dziw sie chłopakom ze szukają rozwiązania tej zagadki.

mi sie auto podoba , najważniejsze ze Tobie sie podoba i Ty nie widzisz problemu w tym ze masz polifta z 97r

Ja to rozumiem. Ale to oganij takie cos: Koles przeszczepil niby numery tak? To powiedz mi po co usunal cala instalacje pod wszytskie elementy wposarzenia, ktory nie ma w przeszczepionym VINie? Jedyne sprawne elementy wyposarzenia jakie w nim były podczas jak ją kupowalem to: xenon, radio, szyby przod, kilma i lusterka. Cala gama innych dodatkowych bajerów nie miala zadnej instalacji. FIS, navi, spryski swiatel, halogeny, multifunkcja, nic nie mialo instalacji. Widosnie koles bym na tyle ogarniaty ze umial przelozyć sobie cześci machaniczne, ale jak doszlo do powaznej zabawy z elektryka to sie zalamal i ja zostawil. Bo po raz kolejny pisze ze zadnych instalacji nie bylo, tylko te, ktore mam w ksiazce servisowe i kodach wyposarzenia odnośnie mojego VIN'u z 97r. A do tego, z tego co sie orientowalem silniki AEB byly produkowane do 98r, a jak jakby mialby to polift, do chyba nie mialby takiego seryjnego silnika? Obecny APU to moj wklad w to auto. :mysli:[br]Dopisany: 15 Kwiecień 2011, 14:37_________________________________________________A teraz tak z innej manki. Od czego zależy, że jedne a4 b5 maja spryskiwacze tylnej szyby z tego samego zbiornika, co przód, a niektóre mają z tylu w bagażniku? :mysli:

[Armi]

Sedany nie mają spryskiwacza tylnej szyby.

[Maxcudo]

Sedany nie mają spryskiwacza tylnej szyby.

Chodzi mi tu konkretnie o Avant. Niektóre maja pojemnik na plyn w bagazniku a niektore nie. Od czego to zalezy?

[Kowi87]

Sedany nie mają spryskiwacza tylnej szyby.

Chodzi mi tu konkretnie o Avant. Niektóre maja pojemnik na plyn w bagazniku a niektore nie. Od czego to zalezy?

to jest kolejna róznica pomiedzy liftami, po drugim lifcie zrobili wspólny zbiornik dla spryskiwaczy, wcześniej były dwa

[Maxcudo]

Sedany nie mają spryskiwacza tylnej szyby.

Chodzi mi tu konkretnie o Avant. Niektóre maja pojemnik na plyn w bagazniku a niektore nie. Od czego to zalezy?

to jest kolejna róznica pomiedzy liftami, po drugim lifcie zrobili wspólny zbiornik dla spryskiwaczy, wcześniej były dwa

Ja niestety posiadam 2 zbiorniki. Z przodu do lamp i szyby przód, a z tyłu w bagażniku do szyby tył

[Kowi87]

Sedany nie mają spryskiwacza tylnej szyby.

Chodzi mi tu konkretnie o Avant. Niektóre maja pojemnik na plyn w bagazniku a niektore nie. Od czego to zalezy?

to jest kolejna róznica pomiedzy liftami, po drugim lifcie zrobili wspólny zbiornik dla spryskiwaczy, wcześniej były dwa

Ja niestety posiadam 2 zbiorniki. Z przodu do lamp i szyby przód, a z tyłu w bagażniku do szyby tył

czyli masz przeinwestowanego przedlifta jeszcze dla spokoju pokaż szybki i chłopaki zejdą z tematu

[Maxcudo]

Z tymi szybami trochę poczekają. Musze auto odebrać od mechaniora Chyba ze jak u niego jutro będę to puknę fotki na szybko

[ranyjulek]

Szczerze mówiąc to było do przewidzenia, że "ktoś" się tym samochodem zainteresuje.

Wiadomo było że ktoś się "przyczepi", tutaj ludzie dokładnie wiedzą na czym polegały modyfikacje i jak odróżnić polifta od przedlifta.

Sami przerabiają przedlifty na polifty, ale nie do tego stopnia :gwizdanie:

Trzeba było nie pokazywać samochodu na forum publicznym albo nie przyznawać się, że według vinu to 97.

Właściciel upiera się, że to na pewno nie ulep ale "dowodów" doprosić się nie można. Podobno widział go rzeczoznawca, żadnego zaświadczenia nie zostawił?

Czego się właściciel spodziewał, że wszyscy będą się zachwycać "poliftem" ?

Ja bym tego samochodu nie kupił, po pierwsze jest za bardzo podejrzany. Wystarczy, że policja uzna numery za podejrzane, powiadomi prokuratora i samochód zostanie zatrzymany jako zabezpieczenie dowodu. Mało takich przypadków było? Po drugie kto go później kupi? Trzeba znaleźć kompletnego laika lub napaleńca.

Po pierwsze nie miałem na celu żeby każdy się nim zachwycal, bo to nie jakieś Ferrari czy coś. Pokazałem auto jakiem posiadam. Nie miałem zamiaru roztrząsać tego ze to zmiana przedlift na polift, ale niestety niektórzy bardzo życzliwi(może po części zazdrośni) użytkownicy tego forum dopatrują się problemów i chcą żeby im to udowodnić. Dla samego siebie jak wymieniałem silnik, to specjalnie rozebrałem cały przed do gołej blachy żeby zobaczyć czy rzeczywiście nie miał szczepionej ściany. Wszystko jest jak w oryginale tam. Nie ma mowy o żadnym walku. Ja nie będę nikomu połowy auta na nowo rozbierał i udowadniał, że tak jest. Znam moje auta najlepiej. Jestem 100% pewien ze nie miał mieszane w papierach, tylko jakiś ..typ... sobie to porostu przerobił, może po lekkim wypadku jakiego doświadczył w Szwajcarii, stwierdził, że zrobi sobie z niego polifta, Nie wiem jaka była idea. Nie interesuje mnie zdanie niedowiarków i wszystkich innych czepiających się. Pokazałem auto tak jak robi to większość użytkowników forum. Powoli zaczynam żałować, że je pokazałem, ale nie mam już odwrotu. Zostało mi się tylko bronic przed "sępami" wytykającymi mi i nie wierzącymi, że tak może być... [br]Dopisany: 15 Kwiecień 2011, 14:15_________________________________________________

Ja jebie ale macie problemy. Jezdzi? Jezdzi. NIe sostawia 4 sladow ? NIe zosatawia, Fajnie dopasiony ? Fajnie.

Wiec po ch*** zasmiecac sobie glowe czy jest zmieniane na polifta wszystko czy nie. Wymienial silnik to mowil ze wszystko z rama ok. Wiec nie ma sie czym martwic.

A dowodzenie ze to na 100% ulep nie ma sensu.

A nie przeszkadzałoby Ci, gdybyś miał podejrzenie, że twoje auto jest ulepem? Bo mi tak. I dlatego dążyłbym do sprawdzenia tego i upewnienia się na 100%, zamiast wmawiać sobie, że na pewno tak nie jest. Nie twierdzę, że auto Maxcudo jest kombinowane. Wręcz przeciwnie - chcę żeby naw wszystkim udowodnił, że nie jest.

Chcieć to Ty możesz. A kim Ty jesteś, że mam akurat Tobie udowadniać. Udowodniłem sobie i nie jest ważne dla mnie czy wierzysz w to czy nie.[br]Dopisany: 15 Kwiecień 2011, 14:17_________________________________________________

Co nie zmienia faktu, że jeśli nawet jakims cudem vin mu wbili w tą bude to nie ma co żałowac, bo autko na tym zyskało, albo inaczej mówiąc numer vin na tym zyskał

Tak w ogóle planujesz jakieś modyfikacje

Narazie nie planuje, tylko ogarniam całą elektrykę, bo same jaja sie robią. Potem będę coś myślał nad modyfikacjami :(

Trochę się kolego zagalopowałeś Przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź, zanim zaczniesz odbierać ją jako atak na Ciebie. Przeczytaj jeszcze raz, że nie każę Ci udowadniać tego mnie. Przeczytaj jeszcze raz, że wcale nie twierdzę, że Twoje auto jest przeszczepione. A to, że chciałbym, abyś to nam wszystkim udowodnił, to dlatego, żeby z Ciebie zeszli. Gdybym ja miał przerabiać przedlifta na polifta, to na pewno chciałbym zmienić też konsolę środkową i klamki.

[Maxcudo]

Szczerze mówiąc to było do przewidzenia, że "ktoś" się tym samochodem zainteresuje.

Wiadomo było że ktoś się "przyczepi", tutaj ludzie dokładnie wiedzą na czym polegały modyfikacje i jak odróżnić polifta od przedlifta.

Sami przerabiają przedlifty na polifty, ale nie do tego stopnia :gwizdanie:

Trzeba było nie pokazywać samochodu na forum publicznym albo nie przyznawać się, że według vinu to 97.

Właściciel upiera się, że to na pewno nie ulep ale "dowodów" doprosić się nie można. Podobno widział go rzeczoznawca, żadnego zaświadczenia nie zostawił?

Czego się właściciel spodziewał, że wszyscy będą się zachwycać "poliftem" ?

Ja bym tego samochodu nie kupił, po pierwsze jest za bardzo podejrzany. Wystarczy, że policja uzna numery za podejrzane, powiadomi prokuratora i samochód zostanie zatrzymany jako zabezpieczenie dowodu. Mało takich przypadków było? Po drugie kto go później kupi? Trzeba znaleźć kompletnego laika lub napaleńca.

Po pierwsze nie miałem na celu żeby każdy się nim zachwycal, bo to nie jakieś Ferrari czy coś. Pokazałem auto jakiem posiadam. Nie miałem zamiaru roztrząsać tego ze to zmiana przedlift na polift, ale niestety niektórzy bardzo życzliwi(może po części zazdrośni) użytkownicy tego forum dopatrują się problemów i chcą żeby im to udowodnić. Dla samego siebie jak wymieniałem silnik, to specjalnie rozebrałem cały przed do gołej blachy żeby zobaczyć czy rzeczywiście nie miał szczepionej ściany. Wszystko jest jak w oryginale tam. Nie ma mowy o żadnym walku. Ja nie będę nikomu połowy auta na nowo rozbierał i udowadniał, że tak jest. Znam moje auta najlepiej. Jestem 100% pewien ze nie miał mieszane w papierach, tylko jakiś ..typ... sobie to porostu przerobił, może po lekkim wypadku jakiego doświadczył w Szwajcarii, stwierdził, że zrobi sobie z niego polifta, Nie wiem jaka była idea. Nie interesuje mnie zdanie niedowiarków i wszystkich innych czepiających się. Pokazałem auto tak jak robi to większość użytkowników forum. Powoli zaczynam żałować, że je pokazałem, ale nie mam już odwrotu. Zostało mi się tylko bronic przed "sępami" wytykającymi mi i nie wierzącymi, że tak może być... [br]Dopisany: 15 Kwiecień 2011, 14:15_________________________________________________

Ja jebie ale macie problemy. Jezdzi? Jezdzi. NIe sostawia 4 sladow ? NIe zosatawia, Fajnie dopasiony ? Fajnie.

Wiec po ch*** zasmiecac sobie glowe czy jest zmieniane na polifta wszystko czy nie. Wymienial silnik to mowil ze wszystko z rama ok. Wiec nie ma sie czym martwic.

A dowodzenie ze to na 100% ulep nie ma sensu.

A nie przeszkadzałoby Ci, gdybyś miał podejrzenie, że twoje auto jest ulepem? Bo mi tak. I dlatego dążyłbym do sprawdzenia tego i upewnienia się na 100%, zamiast wmawiać sobie, że na pewno tak nie jest. Nie twierdzę, że auto Maxcudo jest kombinowane. Wręcz przeciwnie - chcę żeby naw wszystkim udowodnił, że nie jest.

Chcieć to Ty możesz. A kim Ty jesteś, że mam akurat Tobie udowadniać. Udowodniłem sobie i nie jest ważne dla mnie czy wierzysz w to czy nie.[br]Dopisany: 15 Kwiecień 2011, 14:17_________________________________________________

Co nie zmienia faktu, że jeśli nawet jakims cudem vin mu wbili w tą bude to nie ma co żałowac, bo autko na tym zyskało, albo inaczej mówiąc numer vin na tym zyskał

Tak w ogóle planujesz jakieś modyfikacje

Narazie nie planuje, tylko ogarniam całą elektrykę, bo same jaja sie robią. Potem będę coś myślał nad modyfikacjami :(

Trochę się kolego zagalopowałeś Przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź, zanim zaczniesz odbierać ją jako atak na Ciebie. Przeczytaj jeszcze raz, że nie każę Ci udowadniać tego mnie. Przeczytaj jeszcze raz, że wcale nie twierdzę, że Twoje auto jest przeszczepione. A to, że chciałbym, abyś to nam wszystkim udowodnił, to dlatego, żeby z Ciebie zeszli. Gdybym ja miał przerabiać przedlifta na polifta, to na pewno chciałbym zmienić też konsolę środkową i klamki.

Kolego akurat padło na Ciebie . Moja wypowiedz to było podsumowanie wszystkich wątpiących. Będę się starał wam to udowodnić. Bez obaw. Argument na moje zdanie to np. że mam dwa zbiorniki spryskiwaczy(przód/tył), które były w przedliftach. Z czasem dojdą kolejne argumenty. Trwało by to szybciej, ale auto stoi u mechaniora i mam do niego ograniczony dostęp, z powodu odległości mojego domu do mechanika. :naughty: