Skocz do zawartości
IGNOROWANY

SPOTY WARSZAWSKIE - każdy wtorek g. 19:00.


Kolkov

Rekomendowane odpowiedzi

Fabia RS ktos z was jezdzil?

Kumpel miał zrobioną na 240 kucy w klekocie i zbierała się ładnie ale to dalej skoda.

Nie ma sensu robić więcej niż 200ps w jakiejkolwiek przednionapędówce. No chyba, że komuś nie szkoda opon.

wystarczy ze moment podniesiesz do gory i moze tak zle nie bedzie z oponami..zreszta nie trzeba jezdzic z pelna pi... ciagle..

mam znajomka co w ibizie ma 230km w dieslu i nie narzeka...wiadomo ze jak mokro to nie jedzie wogole ale to czy jest 200koni czy 130 to tak samo gumy beda sie smiac do 3 biegu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 84 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • poziek

    5808

  • Reggi

    5029

  • moskal

    4900

  • Flyer

    3009

Top użytkownicy w tym temacie

Nie ma sensu robić więcej niż 200ps w jakiejkolwiek przednionapędówce. No chyba, że komuś nie szkoda opon.

Dlatego sprzedał i teraz upala RS4 B7 sedan :kox:

Ale w Fabie włożył troche monety bo i silnik i skórki w środku i audio, monitory w zagłówkach itd. Nawet w jakiejś gazecie był tuningowej. Srebrna Fabia na blachach WL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOSKAL, pomysl jeszcze o Ibize 2002-2003. za 20k mozna juz wychaczyc 1.9tdi w ASZ motorze. Ponoc najlepszy do modow..

SDI przecie to nie jeździ :) pedał wpodłoge i... nic xD

wiadomo, marka nie to co Audi ale wolalbym Skode Fabie albo Ibize od Polo z prozaicznego powodu: silnik 1.9tdi 131 koni.

Panowie , ja kupuje Polo dla mojej Pani na dojazdy do pracy , ono nie ma zapier.dalać tylko mało palić , o modach nie ma mowy , więc powściągnijcie swoją ułańska fantazje :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

ja dla siebie przede wszystkim nigdy nie kupiłbym dizla , kupie jak skończe 55 lat , no moze 60, zobacze jak bede sie czuł w tym wieku. jesli bedzie cały czas ok to bedzie PB jesli bede juz stetryczały to wtedy ON :naughty: :naughty: :naughty: :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moskal,

do nowoczesnego diesla to lepiej miec reflex, na starosc kup sobie wolnossaca benzyne 2.0..wtedy nadazysz krecic kiermana..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moskal,

do nowoczesnego diesla to lepiej miec reflex, na starosc kup sobie wolnossaca benzyne 2.0..wtedy nadazysz krecic kiermana..

Moskal boi się dysla, bo moment mógłby mu kręgi połamać. W benzynie nie ma tego problemu :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moskal,

do nowoczesnego diesla to lepiej miec reflex, na starosc kup sobie wolnossaca benzyne 2.0..wtedy nadazysz krecic kiermana..

Moskal boi się dysla, bo moment mógłby mu kręgi połamać. W benzynie nie ma tego problemu :decayed:

jest czas zeby sie zastanowic nad zyciem podczas wyprzedzania :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto dopłacić kilka $

Za co? Mam w rodzinie Polówkę z 2009 i Fabię z 2005. Nie ma żadnej różnicy.

Oba są tak samo plastikowe.

Dopłacić za dobrą wersję auta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne...ale Volvo :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:hi:

Panowie,

czy ktoś kojarzy jakiś szrot w wawie, oprócz tego na strażackiej ? Potrzebuję jeden przewód do IC wymienić, a też mógłbym się za pompą wspomagania rozejrzeć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Volvo dobre są. U mnie w firmie jeżdżą 2 szt. S60 2006 rok 2.4 benzynka i trzepią kilometry bez problemów i technicy którzy nimi jeżdżą bardzo sobie chwalą. Sam chwile tym jeździłem i naprawde fajnie, wygodnie w środku, dobrze się prowadzi, jedynie silnik nie powala osiągami ale nie do tego celu ma służyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak poluje straż miejska

634121437598334563.jpg

634121437623335523.jpg

To już przesada! Mundurowi tak nisko zawiesili tabliczkę ostrzegającą o kontroli radarowej, że zasłoniły ją przydrożne słupki. Urządzili w ten sposób prawdziwe polowanie na kierowców

Uwaga kierowcy! Stołeczna straż miejska szuka coraz to nowych pomysłów, by wlepić zmotoryzowanym warszawiakom jak najwięcej mandatów. Funkcjonariusze uciekają się do coraz perfidniejszych sposobów: raz chowają się z radarem za przystankami komunikacji miejskiej, innym razem ukrywają za słupkami tabliczki informujące o kontroli radarowej.

Nie jest niczym nowym, że straż miejska lubi "polować" na stołecznych kierowców z radarami. Tzw. "suszenie z ukrycia" to kolejny pomysł na to, jak wystawiać coraz więcej mandatów z przekroczenie prędkości czy za omyłkowe wjechanie na buspas. W tym miejscy miejscy szeryfowie są prawdziwymi mistrzami! Jeszcze nie tak dawno temu chowali się z przenośnym fotoradarem za przystankiem autobusowym przy ul. Wawelskiej, teraz upodobali sobie nowe miejsce i nową technikę kamuflażu na ul. Powsińskiej. Stojący w okolicach kładki dla pieszych radiowóz ukryty na poboczu z daleka jest praktycznie niewidoczny, podobnie jak przyczepiona zaledwie kilkadziesiąt centymetrów nad ziemią żółta tabliczka informująca o kontroli radarowej. Prowadzący pojazdy nie mają żadnych szans, by ją zauważyć, bo dodatkowo zasłania ją szereg metalowych słupków stojących przy jezdni. I nieświadomi niczego kierowcy wpadają w chytrą pułapkę stołecznych strażników. - To oburzające! - nie kryje złości Zbigniew Santoli (56 l.), kierowca. - Zamiast w tak perfidny sposób nas gnębić, powinni się wziąć za ważniejsze sprawy, jak choćby czystość w mieście.

Ale strażnicy nie widzą w tym nic złego. - Nie mamy obowiązku informować o tym, że prowadzimy kontrolę radarową. Taka tabliczka to z naszej strony uprzejme ostrzeżenia dla kierowców - wyjaśnia Monika Niżniak rzeczniczka straży miejskiej.

"Uprzejme", ale w tym wypadku kompletnie pozbawione sensu. Na szczęście po naszej interwencji strażnicy obiecali, że następnym razem postarają się umieścić tabliczkę informacyjną w bardziej widocznym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Volvo dobre są. U mnie w firmie jeżdżą 2 szt. S60 2006 rok 2.4 benzynka i trzepią kilometry bez problemów i technicy którzy nimi jeżdżą bardzo sobie chwalą. Sam chwile tym jeździłem i naprawde fajnie, wygodnie w środku, dobrze się prowadzi, jedynie silnik nie powala osiągami ale nie do tego celu ma służyć.

3 lata tym latałem i bardzo sobie chwalę. S60 to wygodna limuzyna, 40 są mniejsze ale lepiej latają :wink4: 200 kucy wyjściowo dobre do modów przy tym nie wielkie spalanie jak na osiągi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak poluje straż miejska

634121437598334563.jpg

634121437623335523.jpg

To już przesada! Mundurowi tak nisko zawiesili tabliczkę ostrzegającą o kontroli radarowej, że zasłoniły ją przydrożne słupki. Urządzili w ten sposób prawdziwe polowanie na kierowców

Uwaga kierowcy! Stołeczna straż miejska szuka coraz to nowych pomysłów, by wlepić zmotoryzowanym warszawiakom jak najwięcej mandatów. Funkcjonariusze uciekają się do coraz perfidniejszych sposobów: raz chowają się z radarem za przystankami komunikacji miejskiej, innym razem ukrywają za słupkami tabliczki informujące o kontroli radarowej.

Nie jest niczym nowym, że straż miejska lubi "polować" na stołecznych kierowców z radarami. Tzw. "suszenie z ukrycia" to kolejny pomysł na to, jak wystawiać coraz więcej mandatów z przekroczenie prędkości czy za omyłkowe wjechanie na buspas. W tym miejscy miejscy szeryfowie są prawdziwymi mistrzami! Jeszcze nie tak dawno temu chowali się z przenośnym fotoradarem za przystankiem autobusowym przy ul. Wawelskiej, teraz upodobali sobie nowe miejsce i nową technikę kamuflażu na ul. Powsińskiej. Stojący w okolicach kładki dla pieszych radiowóz ukryty na poboczu z daleka jest praktycznie niewidoczny, podobnie jak przyczepiona zaledwie kilkadziesiąt centymetrów nad ziemią żółta tabliczka informująca o kontroli radarowej. Prowadzący pojazdy nie mają żadnych szans, by ją zauważyć, bo dodatkowo zasłania ją szereg metalowych słupków stojących przy jezdni. I nieświadomi niczego kierowcy wpadają w chytrą pułapkę stołecznych strażników. - To oburzające! - nie kryje złości Zbigniew Santoli (56 l.), kierowca. - Zamiast w tak perfidny sposób nas gnębić, powinni się wziąć za ważniejsze sprawy, jak choćby czystość w mieście.

Ale strażnicy nie widzą w tym nic złego. - Nie mamy obowiązku informować o tym, że prowadzimy kontrolę radarową. Taka tabliczka to z naszej strony uprzejme ostrzeżenia dla kierowców - wyjaśnia Monika Niżniak rzeczniczka straży miejskiej.

"Uprzejme", ale w tym wypadku kompletnie pozbawione sensu. Na szczęście po naszej interwencji strażnicy obiecali, że następnym razem postarają się umieścić tabliczkę informacyjną w bardziej widocznym miejscu.

Ja pierdziele ale Wam w Wawie wojnę wypowiedzieli :decayed: We Wrocławiu nawet tabliczki nie przyczepiają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdziele ale Wam w Wawie wojnę wypowiedzieli :decayed: We Wrocławiu nawet tabliczki nie przyczepiają.

U Was za to Skodziny (zielona i wiśniowa) robią furorę :naughty: :naughty: :naughty:

Bo to pederasty, każdy kto ma problem ze sobą idzie do straży miejskiej :evil:

Chciałbym się z Tobą nie zgodzić, ale ... nie mogę, bo masz rację :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne...ale Volvo :decayed:

ciekawe która z kolei skrzynia już tam siedzi :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kazdy kto sie nie zalapal do policji (co jest chyba nierealne) a pragnie miec wladze i palke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...