Al_Capone Opublikowano 25 Listopada 2008 Opublikowano 25 Listopada 2008 eeee... yyyy.... nooooo..... Ja juz jestem za stary na dojrzewającego adepta Jestem w klubie pare wiosen i niedlugo trzydziecha stuknie :gwizdanie: A są i młodzi... np. nowy kolega sie zapowiadał
Reggi Opublikowano 25 Listopada 2008 Opublikowano 25 Listopada 2008 Ragga, jak nie będziesz miał opcji, to call me najwyżej nadrobię kawałek No właśnie jakbyś mógł zajechać to byłbym wdzięczny ...nie chce mi sie ładować w autobus ..i to jeszcze z średniej wielkości pudełkiem
krzyniek Opublikowano 25 Listopada 2008 Opublikowano 25 Listopada 2008 http://pl.youtube.com/watch?v=cqVg4zoUAlE
boberek Opublikowano 25 Listopada 2008 Opublikowano 25 Listopada 2008 to dlatego cie tak długi Cie nie było
Nosfer Opublikowano 25 Listopada 2008 Opublikowano 25 Listopada 2008 Ragga, jak nie będziesz miał opcji, to call me najwyżej nadrobię kawałek No właśnie jakbyś mógł zajechać to byłbym wdzięczny ...nie chce mi sie ładować w autobus ..i to jeszcze z średniej wielkości pudełkiem kawałek = z pruszkowa :naughty: Ale spoko, jak nie będzie opcji to sms, czy coś..
m_jany Opublikowano 25 Listopada 2008 Opublikowano 25 Listopada 2008 Witam serdecznie, koledzy mam problem ze swoją a4 b6 03r. Wczoraj wpadłem na genialny pomysł żeby dołożyć sobie manetkę do obsługi fis'u. Pojechałem do magika, który twierdził, że jest w stanie wszystko zrobić w ok. 40min. Po 4h wyjechałem od niego z niezłą choinką na desce rozdzielczej tj. abs, esp, air bag i wielki czerwony komunikat na fisie mówiący o defekcie hamulców. Potrzebuję pomocy !! Może, któryś z Was byłby w stanie naprawić to co ten patałach spier..... Dodam, że jestem z Częstochowy, ale jestem w stanie desperacji i chętnie podjechałbym dzisiaj do Was na spot do Wawy. Znajdzie się jakaś dobra dusza???? Pozdrawiam
Pietro3 Opublikowano 25 Listopada 2008 Opublikowano 25 Listopada 2008 Ragga, jak nie będziesz miał opcji, to call me najwyżej nadrobię kawałek No właśnie jakbyś mógł zajechać to byłbym wdzięczny ...nie chce mi sie ładować w autobus ..i to jeszcze z średniej wielkości pudełkiem kawałek = z pruszkowa :naughty: Ale spoko, jak nie będzie opcji to sms, czy coś.. Nosfer to masz kawalek drogi z Pruszkowa na Targówek Chyba ja mam bliżej
boberek Opublikowano 25 Listopada 2008 Opublikowano 25 Listopada 2008 myśle ze spokojnie ktos Ci pomoże tylko czy warto taki kawał jechać nie masz kogos blizej ?? zreszta jak to mozliwe ze wie wszytsko swieci jak została zmieniaona tylko manetka ?? jak sie zakłada manetke to powinna poprostu tylko nie działac
Korzeń Opublikowano 25 Listopada 2008 Opublikowano 25 Listopada 2008 To tylko 210km dobrej dwupasmówki. Tylko zanim ruszysz niech ktoś się zadeklaruje, że Ci pomoże. Z drugiej strony do Krakowa masz "tylko" 140. Tam też są specjaliści
m_jany Opublikowano 25 Listopada 2008 Opublikowano 25 Listopada 2008 Też nie chce mi się jechać. Ale co mam zrobić. Nikogo bliżej nie znam. Dołożyć miał tylko manetkę, nic więcej. Problem ten był już opisywany na forum ale niestety nie jestem sobie w stanie z tym poradzić. Podobno wystarczy wgrać nowe kodowanie. Pozdrawiam
Reggi Opublikowano 25 Listopada 2008 Opublikowano 25 Listopada 2008 Ragga, jak nie będziesz miał opcji, to call me najwyżej nadrobię kawałek No właśnie jakbyś mógł zajechać to byłbym wdzięczny ...nie chce mi sie ładować w autobus ..i to jeszcze z średniej wielkości pudełkiem kawałek = z pruszkowa :naughty: Ale spoko, jak nie będzie opcji to sms, czy coś.. Dzięki stary [br]Dopisany: Listopad 25, 2008, 02:32:39 _________________________________________________ Chyba ja mam bliżej No jak Ci sie chce podjechać to zapraszam
Pietro3 Opublikowano 25 Listopada 2008 Opublikowano 25 Listopada 2008 ragga tylko byś musiał mi powiedzieć gdzie Bo ja tamtych okolic ni diabła nie znam
Reggi Opublikowano 25 Listopada 2008 Opublikowano 25 Listopada 2008 ragga tylko byś musiał mi powiedzieć gdzie Bo ja tamtych okolic ni diabła nie znam Słuchaj jadziesz Toruńską w stronę Marek ..i masz ul . Głębocką Ch.Targówek..parkujesz pod McDonald...i ciśniem na spota
Nosfer Opublikowano 25 Listopada 2008 Opublikowano 25 Listopada 2008 Pietro jak dobre masz te wina ?? :gwizdanie:
wit.s Opublikowano 25 Listopada 2008 Opublikowano 25 Listopada 2008 eeee... yyyy.... nooooo..... Ja juz jestem za stary na dojrzewającego adepta Jestem w klubie pare wiosen i niedlugo trzydziecha stuknie :gwizdanie: (...) Poziowy - on jednak ma ochotę na Ciebie Będziecie to robić na "dojrzewającego adepta" - nie zapomnij wkleić fotek [br]Dopisany: 25 Listopad 2008, 14:56:29_________________________________________________ niż intelektualny mija koło 30-tki. Bluźnisz :polew: :polew: Jeśli ja bluźnię, to dla Ciebie nie ma już ratunku
Reggi Opublikowano 25 Listopada 2008 Opublikowano 25 Listopada 2008 Pietro jak dobre masz te wina ?? :gwizdanie: A co ..łyknął byś jako Sangrię ?
krzyniek Opublikowano 25 Listopada 2008 Opublikowano 25 Listopada 2008 To tylko 210km dobrej dwupasmówki. i kilka fotoradarów :gwizdanie: a swoją drogą to na ile Cię ten "fachowiec" skasował? powinien oddać auto przynajmniej w takim stanie w jakim dostał je w swoje łapy a nie ....
boberek Opublikowano 25 Listopada 2008 Opublikowano 25 Listopada 2008 „Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża żeby kupić abażur z kryształów (to, co wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia popędziliśmy do domu Po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba nowy zakup, tego tamtego, no obmyć). Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża: - A może powiesimy od razu ten abażur? No i mąż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje szczęście zgodził się. Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mąż wspiął się na tę piramidę, a mi kazał go zabezpieczać. Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem, po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę? Z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie... Myślałam, że zabije mnie, a on mówi: - Kurde, ale mnie prądem pier***nęło, aż do jąder doszło, dobrze, że nie na śmierć!
poziek Opublikowano 25 Listopada 2008 Opublikowano 25 Listopada 2008 nie zapomnij wkleić fotek proszę: :naughty: musiałem zmodyfikować, żeby nie mieć twojego zawału na sumieniu :naughty: :naughty: niż intelektualny mija koło 30-tki. Bluźnisz :polew: :polew: Jeśli ja bluźnię, to dla Ciebie nie ma już ratunku Znowu inny tok myślenia...biorąc pod uwagę wiek w jakim się znajdujesz śmiem twierdzić, iż owy wywołany przez ciebie niż intelektualny uderza dopiero po 35 roku życia
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się