Skocz do zawartości
IGNOROWANY

SPOTY WARSZAWSKIE - każdy wtorek g. 19:00.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Uwaga OT :naughty:

Panowie, co powiecie o warsztacie BODEX z Nowej Wsi (http://www.autobodex.waw.pl/strona1.htm)?

Szukam dobrego mechanika w Warszawie/okolicach bo przez tych partaczy w moich okolicach chyba osiwieję.

Żeby nie zaśmiecać działu spotów Warszawskich, odpowiedź równie dobrze może być wątku http://www.a4-klub.pl/smf/czy_znacie_te_warsztaty_w_okolicach_wawy-t41418.0.html :cool1:

  • Odpowiedzi 84 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • poziek

    5808

  • Reggi

    5029

  • moskal

    4900

  • Flyer

    3009

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

siema , bydlaki :hi:

kuwa juz w pracy :confused4:

Opublikowano

buenos dias :hi:

niceass4.jpg

Opublikowano

buenos aires :hi:

Opublikowano

Kinder Bueno..s :decayed::hi:

Opublikowano

buenos aires :hi:

Kinder Bueno..s :decayed::hi:

a może frytki do tego...?

Opublikowano

buenos aires :hi:

Kinder Bueno..s :decayed::hi:

a może frytki do tego...?

... i zasmażka :decayed:

Opublikowano

Siema niekiepscy kolesie :naughty:

Opublikowano

Siema niekiepscy kolesie :naughty:

ema!

Szkoda, że nie dałeś wczoraj rady...

...przyjechać pod MC w WPR.

Opublikowano

No szkoda, szkoda.. Wróciłem z Częstochowu po 21.00 - musiałem nastawić się na dzisiejszą pracę, jakiś przysznic, łóżko - potem spanie... :decayed:

Opublikowano

No szkoda, szkoda.. Wróciłem z Częstochowu po 21.00 - musiałem nastawić się na dzisiejszą pracę, jakiś przysznic, łóżko - potem spanie... :decayed:

a ruch...e ??? :naughty: :naughty: :naughty: :naughty: :naughty:

Opublikowano

No szkoda, szkoda.. Wróciłem z Częstochowu po 21.00 - musiałem nastawić się na dzisiejszą pracę, jakiś przysznic, łóżko - potem spanie... :decayed:

:acute:

Opublikowano

Siema brzydale. Witam wszystkich audi maniaków ze skrzyżowania modlińskiej i kowalczyka ze środka komunikacji publicznej... :wallbash:

Kur.wa ale tu trzesie.. To lepsze niż wesole miasteczko

Opublikowano

od połowy robi się coraz lepiej :decayed: :decayed: co za pojeb

Opublikowano

:laghing2:

Opublikowano
:hi:
Opublikowano

odjebałem numer w nocy z soboty na niedziele. piętro wyżej jakaś parka zrobiła fest impre , północ a tam śpiew przy muzyce taki że nie szło zasnąć. wkurwiłem sie i o 1:00 poszedłem piętro wyżej , obczaiłem które mieszkanie (nie wchodziłem bo za dużo było basowych głosów i mógłbym w ryja dostać) , wziąłem kluczyk od skrzynki z licznikami i wyłączyłem im prad :kox:

imprezowicze nie wiedzieli co sie dzieje , a ze byli świezo po przeprowadzce nie zajarzyli że to ktoś wyłączył im bezieczniki. doszli do tego po pół godzinie i znowu śpiew na maxa , to sie wkórwiłem i zadzwoniłem pod 112. po 20 minutacg był spokój :decayed:

BTW , jak grzebałem w niedziele przy aucie to odjeżdżali "goście" z imprezy , pełne 3 samochody :kox:

Opublikowano

odjebałem numer w nocy z soboty na niedziele. piętro wyżej jakaś parka zrobiła fest impre , północ a tam śpiew przy muzyce taki że nie szło zasnąć. wkurwiłem sie i o 1:00 poszedłem piętro wyżej , obczaiłem które mieszkanie (nie wchodziłem bo za dużo było basowych głosów i mógłbym w ryja dostać) , wziąłem kluczyk od skrzynki z licznikami i wyłączyłem im prad :kox:

imprezowicze nie wiedzieli co sie dzieje , a ze byli świezo po przeprowadzce nie zajarzyli że to ktoś wyłączył im bezieczniki. doszli do tego po pół godzinie i znowu śpiew na maxa , to sie wkórwiłem i zadzwoniłem pod 112. po 20 minutacg był spokój :decayed:

BTW , jak grzebałem w niedziele przy aucie to odjeżdżali "goście" z imprezy , pełne 3 samochody :kox:

Trzeba było zrobić jak chłopaki z politechniki warszawskiej. Podpięli 220 bo pion grzejników bo im sąsiad walił po rurach - 3 dni go nie widzieli ale okazało się że chodzi dalej :polew: :polew:

Opublikowano

odjebałem numer w nocy z soboty na niedziele. piętro wyżej jakaś parka zrobiła fest impre , północ a tam śpiew przy muzyce taki że nie szło zasnąć. wkurwiłem sie i o 1:00 poszedłem piętro wyżej , obczaiłem które mieszkanie (nie wchodziłem bo za dużo było basowych głosów i mógłbym w ryja dostać) , wziąłem kluczyk od skrzynki z licznikami i wyłączyłem im prad :kox:

imprezowicze nie wiedzieli co sie dzieje , a ze byli świezo po przeprowadzce nie zajarzyli że to ktoś wyłączył im bezieczniki. doszli do tego po pół godzinie i znowu śpiew na maxa , to sie wkórwiłem i zadzwoniłem pod 112. po 20 minutacg był spokój :decayed:

to oznacza, że Moskal nigdy nie robił parapetówy... :polew:

BTW: chciałbym zobaczyć miny tych ludzi, jak nagle im prądu zabrakło :naughty:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...