lukaszr Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 lukaszr. To w takim razie mam ogromną prośbę, zebyś załatwił. Wcześniej,czy później i tak będzie do wymiany. Kaskę już wysyłam, a podjechałbym w piątek wieczorem/sobotę do południa - jakoś się umówimy-ja zadzwonię. Dzięki. Dobra, zablokowany, dzisiaj odbiorę po pracy i jak będziesz gdzieś w moich rejonach czyli takich jak Lukasowych to możesz wstąpić. Ewentualnie do 16 jestem codziennie przy Galerii Mokotów. A co do trudności wymiany-też myślę, że bez filozofii, ale poczekam aż sie ETKA'owcy wypowiedzą. U Ciebie jest tak: Chyba trudne to nie jest, tylko trzeba by zobaczyć jaki jest do tego dostęp.
SebMis Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 prościej niż kabinowy, nie trzeba żadnych narzędzi
Lukas Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 Wit spokojnie dasz rade jak ja u siebie zmienilem to u ciebie tez da rade
wit.s Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 No to bomba chłopaki. Wygląda na to, ze dziś rezam filterek . Jak nie potrzeba żadnych narzedzi,to nawet krawata zdejmował nie będę lukaszr - daj numer tel na PW - jakoś nie mogę Cię znaleźć w A4 Assistance hhacek - przypominam się o adres do Ciebie
lukaszr Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 lukaszr - daj numer tel na PW - jakoś nie mogę Cię znaleźć w A4 Assistance Poszło na PW. W A4 Assistance mnie nie ma, bo niby jak miałbym pomóc jak jeszcze należę do: "... JESZCZE BEZ A4 TEAM ..." ..... ale oczywiście pod każdym innym względem nie wymagającym posiadania jestem do pełnej dyspozycji :> :> :> :>
wit.s Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 lukaszr - daj numer tel na PW - jakoś nie mogę Cię znaleźć w A4 Assistance W A4 Assistance mnie nie ma, bo niby jak miałbym pomóc jak jeszcze należę do: "... JESZCZE BEZ A4 TEAM ..." I tu się grubo mylisz. Nie trzeba mieć A4, żeby być w A4 Assistance i coby pomagać.Jak poczytasz regulamin to nawet nie musisz mieć auta coby być Klubowiczem . Tak naprawdę już nam pomogłeś kilka razy. Bardziej chodzi o deklarację i intencje, że jak ktoś w ramach A4 Assistance zadzwoni, to go nie spuścisz na drzewo, bo akurat postanowiłeś podłubać w nosie. Oczywiście wszystko do decyzji samego zainteresowanego. Numer dotarł.
lukaszr Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 I tu się grubo mylisz. Nie trzeba mieć A4, żeby być w A4 Assistance i coby pomagać.Jak poczytasz regulamin to nawet nie musisz mieć auta coby być Klubowiczem . Tak naprawdę już nam pomogłeś kilka razy. Bardziej chodzi o deklarację i intencje, że jak ktoś w ramach A4 Assistance zadzwoni, to go nie spuścisz na drzewo, bo akurat postanowiłeś podłubać w nosie. Oczywiście wszystko do decyzji samego zainteresowanego. Numer dotarł. Masz rację, wiedziałem, że zaraz ktoś coś takiego mi napisze - trochę źle się wyraziłem w mojej wypowiedzi. Oczywiście wiesz dobrze, że jak tylko mogę to zawsze pomogę - zawsze byłem w stosunku do ludzi taki i nie zamierzam tego zmieniać, mimo, że parę razy już za taką pomoc dostałem po d..., bo jak ja coś potrzebowałem, to już był wielki problem Ale mimo to jestem do dyspozycji. Zaraz znajdę jak się dopisać i to zrobię - przekonałeś mnie :D POPRAWIŁEM NAWET SWOJĄ WCZEŚNIEJSZĄ WYPOWIEDŹ
wit.s Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 A tak BTW - od kiedy Ty jesteś Klubowicz? Gratulacje :th: , bo jakoś dopiero teraz zauważyłem :gwizdanie:
Norbi Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 Lukaszr kiedy sie alarmujemy? do wiadomości gawiedzi... zakupiłem alarm i jeżeli ktoś ma o tym pojęcie to może w rezaniu pomoże
hornet Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 Jak już go podepniecie to ja mogę sprawdzić czy działa .
lukaszr Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 A tak BTW - od kiedy Ty jesteś Klubowicz? To żeś mnie teraz podsumował :oklaski: :>[br]Dopisany: 04 Lipiec 2007, 14:23 _________________________________________________ Lukaszr kiedy sie alarmujemy? do wiadomości gawiedzi... zakupiłem alarm i jeżeli ktoś ma o tym pojęcie to może w rezaniu pomoże Może w sobotę ?? Ja na razie nie mam planów i mam nadzieję, że moja wife mi tego nie zmieni :D [br]Dopisany: 04 Lipiec 2007, 14:24 _________________________________________________ Jak już go podepniecie to ja mogę sprawdzić czy działa . Jak zablokuje się auto to nawet właściciel nie da rady odjechać :polew: - takie zabezpieczenia będą.
wit.s Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 Jak już go podepniecie to ja mogę sprawdzić czy działa . Ubiegłeś mnie - też chciałem [br]Dopisany: 04 Lipiec 2007, 14:33:25_________________________________________________Właśnie na joemonster.org przeczytałem jak ludzie swoje jachty nazywali, najciekawsze 2 pozycje (sorki za bluzgi-tu są one niezbedne, pisownia oryginalna): - pier**lony kocur - wyrwihój. No, ja pierdzielę. Jak to trzeba mieć nasrane we łbie, żeby tak łódki nazwać. :oklaski: No wyobraźcie sobie, taki obrazek, jak na spocie opowiadam: "Jadę swoim pier**lonym kocurem, patrzę, a tam Norbi swoim wyrwihujem pomyka" No, ja nie mogę. :oklaski:
malik Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 A tak BTW - od kiedy Ty jesteś Klubowicz? To żeś mnie teraz podsumował :oklaski: Oooo... a jak sie uzyskuje status klubowicza?
spanky Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 A tak BTW - od kiedy Ty jesteś Klubowicz? To żeś mnie teraz podsumował :oklaski: Oooo... a jak sie uzyskuje status klubowicza? bombonierka dla prezesa .... a jak nie masz kasy to moze byc cukier w kostkach ...
wit.s Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 Oooo... a jak sie uzyskuje status klubowicza? A ja myślałem, że to ja się u Poźka upiłem do nieprzytomniości No, przecież Ci mówiłem
KICHOL Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 Witek, chłopaki cię wkręcają nie słuchaj ich do wymiany fitra powietrza potrzebny jest: -Mały krzyżak -duzy krzyżak -klucz 13 z dynamometrem -srubtak płaski duży -szmata -2 litry wody z mydłem do przepłukania rur połączeniowych tzw. lewatywa kanałów dolotowych -VAG do adaptacji elektronicznego mieszalnika zimnego powietrza no i radze ściągnąc krawat i koszulę bo napewno się upierniczysz :th:
wit.s Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 Te wesołku A koszulę zdejmę, tylko bynajmniej nie w garażu i nie do wymiany filtra [br]Dopisany: 04 Lipiec 2007, 15:40:02_________________________________________________Właśnie znalazłem materiał Spanky'ego w dziale warsztat - no, po prostu rewela.
spanky Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 Właśnie znalazłem materiał Spanky'ego w dziale warsztat - no, po prostu rewela. to jest tak zwana bardzo pedantyczna wymiana filtra powietrza .... normalnie robi sie to w 5 minut ....
malik Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 Te wesołku A koszulę zdejmę, tylko bynajmniej nie w garażu i nie do wymiany filtra [br]Dopisany: 04 Lipiec 2007, 15:40:02_________________________________________________Właśnie znalazłem materiał Spanky'ego w dziale warsztat - no, po prostu rewela. "Pospiesznie zadałam pacjentowi narkozę (buuum!), zręcznym cięciem skalpela odsłoniłam kości czaszki i dokonałam trepanacji tejże (brrrrrrrrrrrrrrrrt) poczem moim oczom ukazał się nadmiernie rozbudowany i pofalowany mózg. Za pomocą pompy próżniowej wyssałam ca. 98% mózgu (wssssssssssssssst), a wolną przestrzeń nawodniłam (pszzzzzzzzt). Dokonałam sekcji treści mózgowia (ćplskślpskslślslsplsk). Znalazłam opakowanie po wazelinie zawierające szarą substancję przypominającą kacze odchody. Przeniosłam te ciała obce do autoklawu (zzziut!). Następnie wlałam pacjętowi do głowy litr oleju Kastrol (chlllust!), umieściłam czaszę czaszki w położeniu pierwotnem i zaszyłam catgutem (ciachciachciachciach)."
Norbi Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 Jak już go podepniecie to ja mogę sprawdzić czy działa . Ubiegłeś mnie - też chciałem [br]Dopisany: 04 Lipiec 2007, 14:33:25_________________________________________________Właśnie na joemonster.org przeczytałem jak ludzie swoje jachty nazywali, najciekawsze 2 pozycje (sorki za bluzgi-tu są one niezbedne, pisownia oryginalna): - pier**lony kocur - wyrwihój. No, ja pierdzielę. Jak to trzeba mieć nasrane we łbie, żeby tak łódki nazwać. :oklaski: No wyobraźcie sobie, taki obrazek, jak na spocie opowiadam: "Jadę swoim pier**lonym kocurem, patrzę, a tam Norbi swoim wyrwihujem pomyka" No, ja nie mogę. :oklaski: :polew: [br]Dopisany: 04 Lipiec 2007, 16:31 _________________________________________________Może w sobotę ?? Ja na razie nie mam planów i mam nadzieję, że moja wife mi tego nie zmieni :D w sobotke ja nie moge bo wioze moim wyrwihujem parke do ołtarza, taką paść wybrali Jak ktoś ma cóś bardziej odpowiedniego jakąś A6 czy cóś to nie da cyne
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się