Skocz do zawartości
IGNOROWANY

SPOCIKI KRAKOWSKIE - WTOREK godzina 20:00 Galeria Kazimierz!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Powitać :hi:
FANTOMAS Bądź grzeczny ;)

---------- Post dopisany at 07:18 ---------- Poprzedni post napisany at 01:16 ----------

No to dojechałem....

...do Legnicy...:/

http://img.tapatalk.com/d/14/04/23/y2a3eqeg.jpg

http://img.tapatalk.com/d/14/04/23/enazahu3.jpg

:kwasny:

Karol kiedy grill?:wink:

Nie, grilla nie bede zmieniał...ten jest dobry...;)

  • Odpowiedzi 121.5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • PABLO

    11313

  • Cuber

    10898

  • KERCZI

    8572

  • Wąski

    6617

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Kercziak :facepalm: wspołczuje

Opublikowano

:hi: cześć

KERCZI współczuję.....

Opublikowano

No to dojechałem....

...do Legnicy...:/

No to witam w klubie!! Za 10 lat jazdy do Niemiec busami trafiłem w okolicy:

1) kilkanaście razy lis (bądź kuna, pies, kot, zając cokolwiek mniejszego od koła - to się nawet nie zatrzymywałem, tylko auto troche podskoczyło)

2) 3 razy sarna (jedna uciekła - bardzo podobna do Twojej choć nie sądzę że to ta sama :grin: Dwie na miejscu zostały)

3) jeden dzik (pół przodu straciłem przez skurczybyka)

4) jeden w c**j duży ptak - coś podobne do orła - zrobił wgniotke wielkości piłki do kosza nad przednią szybą :whistling:

Całe szczęście że to auta firmowe były (i tu głęboki ukłon w stronę Boserona).

Szkoda że Ci się to przytrafiło. Szkoda Twoich nerwów i auta :kwasny:

Gdybyś potrzebował pomocy, to dzwoń :hi:

Opublikowano

KERCZI współczuje Tobie i Danielowi..

Opublikowano

Karol kaaaarwa :kwasny:

łaczę się w bólu

Tak jak Tarnsit pisze ta trasa jest z tego znana. Zero siatki wzdłuż drogi. Ja robiłem tą trasę kilkadziesiąt razy i nie było żebym nie widział plamy krwi na jezdni jakby ktoś z wiadra chlusnął. Sam miałbym też taką przygodę z sarenką właśnie w tych okolicach gdzie ty. Popierdzielam i nagle widzę w światłach lamp że na zewnętrznej krawędzi rowu oddzielającego jezdnię stoi taka pipa i się buja gotując się żeby przeskoczyć ten rów. Sobie myślę jak nic jeleń sobie znalazł młodszą i chudszą i teraz mi się głupia pipa z rozpaczy rzuci pod koła ale na szczęście zdążyłem myknąć zanim się zdecydowała. Generalnie ta trasa po nocy jest mało bezpieczna jeśli chodzi o takie przygody.

...jeden w c**j duży ptak - coś podobne do orła - zrobił wgniotke wielkości piłki do kosza nad przednią szybą :whistling:

Czy składając wniosek o odszkodowanie podając przyczynę wypadku zaśpiewałeś " ...widziałem ooorła cień..."

Opublikowano

Osz damn… Lipa Kerczi. Przód zawsze do podreperowania (jeszcze na tym zarobisz?), ale problem głupi jak się ma inne rzeczy na głowie.

Sorry za zawracanie d*py w takiej sytuacji.

Opublikowano

Kerczi współczuje... sam mam obsesje na punkcie saren... w tamtym roku 3 razy mi wyskoczyły na drogę, w tym już 2 :/

---------- Post dopisany at 11:41 ---------- Poprzedni post napisany at 11:38 ----------

Fajna fota ;-) Dzekson, dokładek nie malujesz w kolor ?

Nie, nie :D będę się starał pokazać, ze a4 bez dokładek w kolorze też może dobrze wyglądać :wink:

Opublikowano
ale na pewno niższa koza niż koza nexa :grin:

Mnie tamten rok nauczył że już taki głupi nie będę kiedy to zawieszałem się na przejazdach kolejowych i szurałem spodem na byle nierównościach, już nie powiem jak wiozłem znajomków na wesele i zawiesiłem się na progu, nie nie dziękuje postoje, teraz mam 1.2cm wyżej gwint i niczym się nie przejmuje,a różnica wizualna żadna

Opublikowano
ale na pewno niższa koza niż koza nexa :grin:

Mnie tamten rok nauczył że już taki głupi nie będę kiedy to zawieszałem się na przejazdach kolejowych i szurałem spodem na byle nierównościach, już nie powiem jak wiozłem znajomków na wesele i zawiesiłem się na progu, nie nie dziękuje postoje, teraz mam 1.2cm wyżej gwint i niczym się nie przejmuje,a różnica wizualna żadna

:drinks::peace::wink:

Opublikowano
Przód zawsze do podreperowania (jeszcze na tym zarobisz?),

Dziękuje za jakikolwiek zarobek jak auto jest już bite i przy sprzedaży już nie bedzie płakał

Opublikowano

Chodzi mi o to, że lepiej przód niż tył/bok w jakichkolwiek innych okolicznościach bo zawsze można dorwać części całe w kolorze zamiast klepać. Potem to już kwestia klienta, ale mogą mierzyć, cuda robić a lakier wciąż będzie oryginalny.

Opublikowano
Chodzi mi o to, że lepiej przód niż tył/bok w jakichkolwiek innych okolicznościach bo zawsze można dorwać części całe w kolorze zamiast klepać. Potem to już kwestia klienta, ale mogą mierzyć, cuda robić a lakier wciąż będzie oryginalny.

no i śruby mocujące błotnik zamalujesz jak fabryka

Opublikowano

Karol łącze się z Tobą w bólu :wink:

---------- Post dopisany at 15:11 ---------- Poprzedni post napisany at 13:10 ----------

Panowie kiedy jedziemy na KARTY ????

---------- Post dopisany at 15:13 ---------- Poprzedni post napisany at 15:11 ----------

Chodzi mi o to, że lepiej przód niż tył/bok w jakichkolwiek innych okolicznościach bo zawsze można dorwać części całe w kolorze zamiast klepać. Potem to już kwestia klienta, ale mogą mierzyć, cuda robić a lakier wciąż będzie oryginalny.

no i śruby mocujące błotnik zamalujesz jak fabryka

On nie ale Gruszka tak :wink:

Opublikowano
:hi: hejka
Opublikowano
:hi:
Opublikowano

Siema

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
:bry:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...