fabi_wgw Opublikowano 25 Grudnia 2008 Opublikowano 25 Grudnia 2008 Ostatnio wymieniałem w radiu, gdzie klient próbował zreanimować procesor podgrzewając go. Niestety podgrzewanie nie powiodło się, procesor odpadł od druku. Procesor dostałem w pudełku po zapałkach, a zapałki pewnie użyte były do podgrzania procesora. Na szczęście po wlutowaniu nowego procesora radio ożyło. Endriuu, czy masz wiedzę na temat assemblera tych procesorów (motorola HC05), aby zabrać się za modyfikację softu. Mogę dostarczyć ci pomocne materiały na temat tego procesora (datasheet), wsad do procka, adres skąd można pobrać disassembler. Niewiem,czy wiesz, że procesor w tym radiu ma ROM wytrawiony podczas produkcji i nie można zmienić w nim nic. Ale mając poprawiony program można zapisać nim nowy, czysty procesor. Niestety kilkukrotnie pisałem do ruskich, że chcę kupić poprawiony procesor, ale zero odzewu. Soft trzeba by było zmodyfikować bezbłędnie, eksperymenty są strasznie kosztowne,bo procesor jest jednokrotnie programowalny, jeśli zaprogramuje się źle to do wyrzucenia. Pozdrawiam Piotrek[br]Dopisany: 23 Grudzień 2008, 17:01_________________________________________________Korzystali, zobaczcie http://www.a4-klub.pl/smf/b5_concert_nie_dziala_regulacja_glosnosci-t1277.0.html;msg510227#msg510227 Udało mi się znaleźć jeszcze kilka sztuk tych procesorów w Stanach, po nowym roku powinny przylecieć do Polski, więc jeszcze kilka sztuk radyjek uda się naprawić.
Fipomat Opublikowano 27 Grudnia 2008 Opublikowano 27 Grudnia 2008 najgorsze jest to ze sterowanie z kierownicy tak samo sie zachowuje.... ale jak porzadnie zagrzeje w aucie to starcza na cały dzień... ps. ma ktoś ze śląska te kluczyki do wyjmowania ? kolego to nie jest problem z potencjometrem w radyjku tylko błąd mikroprocesora który po zapisaniu ok. 50tys ustawień zaczyna źle zapamiętywać...są dwa sposoby na naprawienie tego...1 powyższy który podobno działa nieźle:) a drugi to zakup nowego nie produkowanego już niestety mikroprocesorka i ponowne zaprogramowanie go i wlutowanie...w sumie drugi sposob daje nam nowe gwarancje sukcesu i "nowe radio" nie radze wlutowywać pamięci z używanych radyjek bo nigdy nie wiadomo na ile może starczyc taki zabieg zależy jak było użytkowane radyjko:) hmm... ja nie miałem torxow i niestety musiałem się poddać z podgrzewaniem samego procka ...ale zdjąłem dolną obudowę i w miejscu gdzie jest procek podgrzałem suszarką dość solidnie aż się całe radyjko bidne rozgrzało .... po podłączeniu wszystko chula aż miło ....zobaczymy na ile na pewno napisze wam:) tak swoją drogą to trzeba by opracować jakiś nawiew ciepłego powietrza prosto do środka radyjka i byłoby po kłopocie he he
mateogda Opublikowano 19 Stycznia 2009 Opublikowano 19 Stycznia 2009 http://www.a4-klub.pl/smf/profiles/fabiwgw-u13080.html Na ochotnika sprawdzę po świętach jakość usług kolegi, chyba że już ktoś skorzystał i się pochwali. Panowie normalnie jakaś masakra!!! Niewiem jak można było tak długo się męczyć. Jak bym wiedział, że usługa będzie tak profesjonalnie wykonana to bym tak długo nie czekał. Polecam wszystkim!!
nuszek Opublikowano 19 Stycznia 2009 Opublikowano 19 Stycznia 2009 Jak ktoś potrzebuję, mogę podać telefon do warsztatu, który wymienia procesor /można sobie nawet własny kod ustalić np. 1234/. Można wysłać radio pocztą. Cena jak ja robiłem była przystępna. Pozdrawiam!
fabi_wgw Opublikowano 19 Stycznia 2009 Opublikowano 19 Stycznia 2009 Ja też wymieniam te procesory w radiach. Mogę ustalić dowolny kod na życzenie lub wyłączyć go całkowicie, ale jestem za tym, że jak ma się dokumenty do radia, to aby zostawić oryginalny kod.
RiCoTriCo Opublikowano 21 Stycznia 2009 Opublikowano 21 Stycznia 2009 Ja też wymieniam te procesory w radiach. Mogę ustalić dowolny kod na życzenie lub wyłączyć go całkowicie, ale jestem za tym, że jak ma się dokumenty do radia, to aby zostawić oryginalny kod. znalazłem Twoją aukcję na allegro http://www.allegro.pl/item533121194_audi_concert_chorus_naprawa_regulacji_glosnosci.html 135 zł. ?? masz w planie jakąś promocje gdzieś na czasie bo mam problem z moim radyjkiem
fabi_wgw Opublikowano 21 Stycznia 2009 Opublikowano 21 Stycznia 2009 Na dzień dzisiejszy 135 to cena na aukcji, poza to 130 zł. Jeśli by było kilku chętnych to można by pomyśleć o upuście. Na naprawę udzielona jest gwarancja na 12 miesięcy na poprawną regulację głośności poprzez procesor radia (podgrzewane tyle nie wytrzymują) oraz możliwość wystawienia rachunku.
danu44 Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 ...witam, bardzo dobry pomysl, juz ustawilam sie w kolejce po nowy procesor... pozdrawiam Dana
waldipil Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Potraktowałem moje radyjko opisaną techniką, najpierw próbowałem poprawić luty na układzie, ale bez echa, jak brałem zapalniczkę w łapę to miałem serce na ramieniu, dzisiaj zamontowałem radio do niuni i o dziwo - działa normalnie, tylko nie wiem jak długo.
ROBERT Opublikowano 2 Maja 2009 Opublikowano 2 Maja 2009 Moja metoda wystarcza na co najmniej 1,5 roku a nie jak metoda zapalniczki na kilka dni albo dwa tygodnie, chyba ze ktoś woli wyciągać radio i podpalać ale to jego sprawa. I niejedno radio które oddawane było do magro z problemem głośności wylądowało u mnie na stole .... Zgadzam się w 100% , robił mi ten "zabieg" - poskutkowało i działa do dziś. Polecam kolegę :good: bialas23 :hi:
travelcare Opublikowano 2 Stycznia 2010 Opublikowano 2 Stycznia 2010 Koledzy pomocy !! Concert w mojej Audi również ma problem z głośnością. Przymierzam się do wymiany procesora, ale ostatnio spróbowałem pomysłu z domowym podgrzaniem procka. Korzystałem ze zwykłej suszarki do włosów. Jednak gdy ponownie podłączyłem radio to nie daje ono żadnego sygnału życia. Nie ma nawet podświetlonych przycisków gdy auto jest włączone. Obawiam się, że przesadziłem z podgrzewaniem (choć procesor starałem się podgrzewać w przerwami, bez nadmiernego przegrzania). Czy moje radyjko nadaje się tylko do wyrzucenia, czy jeszcze coś można z tym zrobić?
ROBERT Opublikowano 3 Stycznia 2010 Opublikowano 3 Stycznia 2010 Koledzy pomocy !! Concert w mojej Audi również ma problem z głośnością. Przymierzam się do wymiany procesora, ale ostatnio spróbowałem pomysłu z domowym podgrzaniem procka. Korzystałem ze zwykłej suszarki do włosów. Jednak gdy ponownie podłączyłem radio to nie daje ono żadnego sygnału życia. Nie ma nawet podświetlonych przycisków gdy auto jest włączone. Obawiam się, że przesadziłem z podgrzewaniem (choć procesor starałem się podgrzewać w przerwami, bez nadmiernego przegrzania). Czy moje radyjko nadaje się tylko do wyrzucenia, czy jeszcze coś można z tym zrobić? :polew:
fabi_wgw Opublikowano 3 Stycznia 2010 Opublikowano 3 Stycznia 2010 Koledzy pomocy !! Concert w mojej Audi również ma problem z głośnością. Przymierzam się do wymiany procesora, ale ostatnio spróbowałem pomysłu z domowym podgrzaniem procka. Korzystałem ze zwykłej suszarki do włosów. Jednak gdy ponownie podłączyłem radio to nie daje ono żadnego sygnału życia. Nie ma nawet podświetlonych przycisków gdy auto jest włączone. Obawiam się, że przesadziłem z podgrzewaniem (choć procesor starałem się podgrzewać w przerwami, bez nadmiernego przegrzania). Czy moje radyjko nadaje się tylko do wyrzucenia, czy jeszcze coś można z tym zrobić? Podeślij je do mnie, na 99% da się zrobić, a zapłacisz tylko za wymianę procka (+wysyłka).
brembi Opublikowano 3 Stycznia 2010 Opublikowano 3 Stycznia 2010 Ktoś pisał, że zamontował obok procesora jakąś żaróweczkę tak żeby go ogrzewała. Ja wpadłem na inny, wydaje mi się lepszy pomysł - gdyby tak wykorzystać do podgrzewania coś, co już jest w radiu- mam na myśli tranzystor (ten mniejszy), który jest przykręcony do radiatora. Ma on tylko trzy nóżki, więc wystarczy zrobić "przedłużkę" z kabelków z miejsca w którym jest on fabrycznie zamontowany i przykleić go do procesora. Ewentualnie między procesor a tranzystor można dać jakąś blaszkę o odpowiedniej wielkości żeby za bardzo się nie grzał ten tranzystor. Co wy na to ?
fabi_wgw Opublikowano 3 Stycznia 2010 Opublikowano 3 Stycznia 2010 Podgrzewanie procesora pomaga w początkowej fazie złej regulacji głośności. Wymieniałem procesory w radiach, które miały zamontowane takie wynalazki do podgrzewania. Po jakimś czasie i one przestają działać, bo komórka w pamięci eeprom przechowująca poziom głośności jest na tyle zużyta, że nie pamięta co się do niej zapisuje nawet przy wyższych temperaturach.
al_neri Opublikowano 9 Stycznia 2010 Opublikowano 9 Stycznia 2010 Witam, miałem ten sam problem, i zrobiłem dokładnie tak, jak opisałeś powyżej. problem pojawił się później - radio po włożeniu nie przyjęło kodu, a po dwóch próbach zaświeciła się pauza (II) i nie mogę spróbować ponownie. czy ktoś wie co mogę z tym zrobić? z góry dziękuję za pomoc pozdrawiam
fabi_wgw Opublikowano 9 Stycznia 2010 Opublikowano 9 Stycznia 2010 Albo masz zły kod, albo uszkodziła się zawartość procesora w radiu.
Szouek Opublikowano 11 Lutego 2010 Opublikowano 11 Lutego 2010 Kurde tylko 5zł zniżki dla forumowiczów i to po za aukcją ? To nawet korzystniej dla ciebie bo nie płacisz prowizji, byłbyś człowiek i spuścił coś więcej ! :>
jakub_85 Opublikowano 4 Marca 2010 Opublikowano 4 Marca 2010 Witam.Mam pytanie a jaką mam gwarancje że nowy procesor który mi wgrają na jesień znów nie siądzie?Czy jest tak ze wgrywaja procesory nowe w których nie występuje ten błąd.
fabi_wgw Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Ja udzielam gwarancji na 2 lata. Procesor wymieniany jest na nowy, nieużywany. Motorola w specyfikacji podaje, że procesor powinien wytrzymać 10 tys zmian zapisu do pamięci eeprom lub pamięć eeprom powinna pamiętać 10 lat. W radiach blaupunkta ważny jest ten pierwszy parametr. To że uszkadza się procesor to jest wina źle napisanego oprogramowania przez blaupunkta. Procesor podczas regulacji głośności, wartość ustawioną przetrzymuje w pamięci nieulotnej eeprom. Tylko nie wiadomo po co? Komu jest potrzebne to, że jak odłączy się radio od prądu to będzie pamiętać jaki był ustawiony poziom głośności? Niestety blaupunkt nie poprawił programu i nawet teraz jak zamawia się nowe procesory w serwisie blaupunkta mają one niezmieniony program. Wiele osób próbowało na własną rękę poprawić program, ale dochodziło do wniosku, że "gra jest nie warta świeczki" i zaniechało prób, bo są one bardzo kosztowne. Procesor można zaprogramować tylko 1 raz, nie da się go później skasować. Każdy błąd spisuje procesor na straty.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się