trucker hiob Opublikowano 24 Września 2011 Opublikowano 24 Września 2011 Gdzieś tu pokazywałem moje Audi A4 B7, ale tak naprawdę Audi jest mojej żony, a ja jeżdżę tym: Oryginalna "nalepka na szybę" z informacjami o opcjach samochodu: I kilka fotek: Na YouTube jest też parę filmów z tym autem:
MarianekZg Opublikowano 24 Września 2011 Opublikowano 24 Września 2011 Piotrze auto zacne, miałem okazję jeździć troszkę takim modelem i jest gitez majonez Mam tylko małe techniczne pytanko Czy można latać w Stanach autem, które ma nr rej. polski z przodu a Amerykański z tyłu :?: :?: :?:
Nowak_zg Opublikowano 24 Września 2011 Opublikowano 24 Września 2011 fajnie ze na stany wychodzil manual jakby nie patrzec daje to wieksza frajde przy zabawie biegami .... do tego e90 m3 w sedanie to rzadki widok piekna sztuka a co do ciezarowki to sie nie znam .... ale wujas tez ma volvo .. 770 chyba a co do tablic to chyba mozna tak jezdzic bo z tego co wiem to tam jest wymagana tablica rejestracyjna tylko z tylu....
Gość Damian A4 Opublikowano 24 Września 2011 Opublikowano 24 Września 2011 M3 jak i Volvo piękne b7 takie zwykle :-)
soolek Opublikowano 24 Września 2011 Opublikowano 24 Września 2011 trucker_hiob. Kolejne forum i znowu Ty eMkę śledzę na forach BMW - co tu dużo mówić FAJNA.
trucker hiob Opublikowano 24 Września 2011 Autor Opublikowano 24 Września 2011 Czy można latać w Stanach autem, które ma nr rej. polski z przodu a Amerykański z tyłu :?: :?: :?: Dwadzieścia stanów, w tym Północna Karolina, ma tylko tylne tablice rejestracyjne i w tych stanach każdy może sobie przykręcić z przodu co chce. Pozostałe stany wymagają dwóch tablic. wujas tez ma volvo .. 770 chyba 770 to to samo auto, przed liftingiem. Ma inne światła, inne półeczki w środku, ale ta sama wielkość kabiny. Poprzednio miałem także parę 770-tek. M3 jak i Volvo piękne b7 takie zwykle :-) Zwykłe nie jest złe... B7 ma służyć jako codzienny środek transportu dla mojej żony. Ma działać klimatyzacja, automat ma zmieniać biegi i rado ma pięknie odtwarzać muzykę. A gdy mamy zimny poranek, siedzenia mają nam podgrzewać ... plecy. I to wszystko, czego oczekujemy od Audi. :> trucker_hiob. Kolejne forum i znowu Ty Znowu ja? Myślałem, że to znowu Ty Cóż, nawet nie myślałem o tym, by włazić na forum Audi, szukaliśmy drugiego BMW, albo Volvo. Ale los chciał, że w garażu stoi teraz A4 i ktoś mi dal namiary na to forum, do tematu ze skrzynią multitronic, a tu bez rejestracji i logowania niewiele da się zrobić, więc... here I am!
MultiPanda69 Opublikowano 24 Września 2011 Opublikowano 24 Września 2011 Cóż co tu dużo mówić - piękne BMW
Kierownik Opublikowano 24 Września 2011 Opublikowano 24 Września 2011 Hiob na WC mialem juz okazje oceniac VN teraz pozostaje ocenić M3 ładna maszynownia , ale jakoś wolne władce pierścieni
GILI Opublikowano 24 Września 2011 Opublikowano 24 Września 2011 eMka jest świetna ,ale w rzuć więcej zdjęć tego Volvo ze środkiem włącznie
trucker hiob Opublikowano 24 Września 2011 Autor Opublikowano 24 Września 2011 eMka jest świetna ,ale w rzuć więcej zdjęć tego Volvo ze środkiem włącznie OK, ale zrobię to w formie osobnego tematu.
GILI Opublikowano 24 Września 2011 Opublikowano 24 Września 2011 eMka jest świetna ,ale w rzuć więcej zdjęć tego Volvo ze środkiem włącznie OK, ale zrobię to w formie osobnego tematu.
lucabianco Opublikowano 25 Września 2011 Opublikowano 25 Września 2011 Świetne auto, pokaż fotki środka i tego co pod maską!
Nelson Opublikowano 25 Września 2011 Opublikowano 25 Września 2011 Piękna dzida Miałem okazję za taką jechać. Ryk silnika niesamowity
jedrekx Opublikowano 25 Września 2011 Opublikowano 25 Września 2011 piękna sztuka, u mnie po osiedlu często jeździ M3, ale coupe.. niezły dźwięk silnika
reniek Opublikowano 25 Września 2011 Opublikowano 25 Września 2011 No beemeczka piękna, choć poliftowa jest jeszcze ładniejsza. Opony z tyłu już nieźle umęczone, no ale nie dziwota, trzeba było wypróbować nową zabawke
Gość -makaveli- Opublikowano 25 Września 2011 Opublikowano 25 Września 2011 piękna M-ka :kox: :good: kolejne BMW na forum jeszcze trochę i będzie więcej beemek niż a4
turdzi Opublikowano 27 Września 2011 Opublikowano 27 Września 2011 piekna Mka , i super ze sedan bo o wiele ladniejsza
trucker hiob Opublikowano 14 Października 2011 Autor Opublikowano 14 Października 2011 Przejechałem już parę tysięcy kilometrów eM Trójeczką, więc kilka uwag na temat tego auta w roli codziennego środka transportu. Przede wszystkim muszę odwołać to, co powiedziałem kilka tygodni temu, a mianowicie że trudno jest nim jeździć w łagodny sposób. Okazuje się, że jest to tylko kwestia pewnego przyzwyczajenia i choć nigdy to auto nie będzie takim pojazdem jak choćby Audi A4 mojej żony, czy nasza stara Mazda6, to przecież wcale nie jest trudno jeździć nim płynnie i bez szarpnięć. Samochód ma możliwości zaprogramowania kilku parametrów i możliwość szybkiej zmiany tych parametrów poprzez naciśnięcie różnych przycisków. Można zaprogramować charakterystykę silnika, to jak ostro i szybko reaguje on na pedał gazu, można zaprogramować lub wyłączyć Dynamic Stability Control, "nianię" pilnującą, by nas nie obracało dookoła po każdym dodaniu gazu na zakręcie i można programować miękkość zawieszenia. Jak to więc jest konkretnie ustawione w moim samochodzie? Włączenie silnika moim kluczykiem powoduje, że amortyzatory pozostają w komfortowym ustawieniu, silnik jest w środkowym ustawieniu "Sport", a Dynamic Stability Control jest w pełni aktywny. Na kierownicy jest bardzo przydatny przycisk "M", który także można zaprogramować. U mnie wygląda to tak: Wciśnięcie przycisku "M" powoduje, że ustawienia oprogramowania silnika zmieniają się na "Sport Plus" - czyli najbardziej agresywne, amortyzatory na "Sport", czyli najbardziej sztywne, a Dynamic Stability Control, czyli niania na "M Dynamic Mode". Ustawienie to pozwala na pewien poślizg kół przy ruszaniu z miejsca i na dość agresywny dryft, poślizgi na zakrętach. MDM zaczyna dopiero interweniować tuż przed momentem, w którym kierowca traci zupełnie kontrolę i auto zaczyna się obracać. Jest to bardzo fajne ustawienie, bo pozwala na zabawę, równocześnie uniemożliwiając kompromitację kierowcy, który przesadzi z dodawaniem gazu na mokrej kostce, albo za późno zacznie odkręcać kierownicę wyprowadzając auto z poślizgu. Dodatkowo "Servotronic", wspomaganie kierownicy, jest ustawione na "Sport", co powoduje bardziej komunikatywne i "twardsze" działanie układu kierowniczego. Trzy przyciski na centralnej konsoli, koło lewarka zmiany biegów pozwalają na dodatkowe zmiany, nawet podczas jazy. "Power" pozwala na zmianę tego, jak reaguje silnik między ustawieniami "Normal" i "Sport" ("Sport Plus" można ustawiać tylko poprzez I-drive, komputer pokładowy), "EDC", czyli Electronic Dumper Control, pozwala ustawić amortyzatory w jednym z trzech położeń, a przycisk "DSC off" pozwala wyłączyć zupełnie nianię. Jednak ja osobiście szczerze odradzam korzystanie z takiej możliwości, jeżeli nie jesteśmy na pustym placu. M Dynamic Mode pozwala na dużo swobody i nie ma potrzeby całkowitego wyłączania niani, chyba, że ktoś naprawdę chce się pokręcić w kółko. Gdy wciśniemy guzik "M" na kierownicy, włączając nasze wcześniejsze ustawienia, możemy potem zmieniać pojedyncze parametry przyciskami na konsoli. Późniejsze dwukrotne wciśnięcie "M" spowoduje powrót do naszych wcześniej zaprogramowanych parametrów. Zatem jeszcze raz: Włączenie silnika w samochodzie moim kluczykiem (Grażynka ma inne ustawienia) powoduje, że amortyzatory pozostają w położeniu "komfort", niania jest w pełni aktywna, a silnik jest w położeniu "Sport". Naciśnięcie przycisku "M" na kierownicy, co robię np. wjeżdżając na skrzyżowanie autostrady typu "koniczynka", powoduje przełączenie ustawienia amortyzatorów i wspomagania kierownicy na "Sport", ustawienie niani w położenie "M Dynamic Mode", a ustawienia silnika zamieniają się na "Sport Plus". Dzięki temu można koniczynkę przejechać pięknym dryftem, a gdy się zabawa kończy, naciskając ponownie na "M" wrócić do poprzednich ustawień. Oczywiście gdy wieziemy dostojnych gości, takich jak np. teściowa, to zapominamy o przycisku "M" i dodatkowo wyłączamy nastawienia "Sport" w elektronice silnika, by nasze BMW udawało Citroena. Nie do końca jest to możliwe, ale jak na auto o takich osiągach, BMW M3 E 90 okazuje się całkiem praktycznym i wręcz komfortowym samochodem rodzinnym. Tak przynajmniej uważa moja kochana teściowa.
Luka3s Opublikowano 19 Października 2011 Opublikowano 19 Października 2011 Przejechałem już parę tysięcy kilometrów eM Trójeczką, więc kilka uwag na temat tego auta w roli codziennego środka transportu. Przede wszystkim muszę odwołać to, co powiedziałem kilka tygodni temu, a mianowicie że trudno jest nim jeździć w łagodny sposób. Okazuje się, że jest to tylko kwestia pewnego przyzwyczajenia i choć nigdy to auto nie będzie takim pojazdem jak choćby Audi A4 mojej żony, czy nasza stara Mazda6, to przecież wcale nie jest trudno jeździć nim płynnie i bez szarpnięć. Samochód ma możliwości zaprogramowania kilku parametrów i możliwość szybkiej zmiany tych parametrów poprzez naciśnięcie różnych przycisków. Można zaprogramować charakterystykę silnika, to jak ostro i szybko reaguje on na pedał gazu, można zaprogramować lub wyłączyć Dynamic Stability Control, "nianię" pilnującą, by nas nie obracało dookoła po każdym dodaniu gazu na zakręcie i można programować miękkość zawieszenia. Jak to więc jest konkretnie ustawione w moim samochodzie? Włączenie silnika moim kluczykiem powoduje, że amortyzatory pozostają w komfortowym ustawieniu, silnik jest w środkowym ustawieniu "Sport", a Dynamic Stability Control jest w pełni aktywny. Na kierownicy jest bardzo przydatny przycisk "M", który także można zaprogramować. U mnie wygląda to tak: Wciśnięcie przycisku "M" powoduje, że ustawienia oprogramowania silnika zmieniają się na "Sport Plus" - czyli najbardziej agresywne, amortyzatory na "Sport", czyli najbardziej sztywne, a Dynamic Stability Control, czyli niania na "M Dynamic Mode". Ustawienie to pozwala na pewien poślizg kół przy ruszaniu z miejsca i na dość agresywny dryft, poślizgi na zakrętach. MDM zaczyna dopiero interweniować tuż przed momentem, w którym kierowca traci zupełnie kontrolę i auto zaczyna się obracać. Jest to bardzo fajne ustawienie, bo pozwala na zabawę, równocześnie uniemożliwiając kompromitację kierowcy, który przesadzi z dodawaniem gazu na mokrej kostce, albo za późno zacznie odkręcać kierownicę wyprowadzając auto z poślizgu. Dodatkowo "Servotronic", wspomaganie kierownicy, jest ustawione na "Sport", co powoduje bardziej komunikatywne i "twardsze" działanie układu kierowniczego. Trzy przyciski na centralnej konsoli, koło lewarka zmiany biegów pozwalają na dodatkowe zmiany, nawet podczas jazy. "Power" pozwala na zmianę tego, jak reaguje silnik między ustawieniami "Normal" i "Sport" ("Sport Plus" można ustawiać tylko poprzez I-drive, komputer pokładowy), "EDC", czyli Electronic Dumper Control, pozwala ustawić amortyzatory w jednym z trzech położeń, a przycisk "DSC off" pozwala wyłączyć zupełnie nianię. Jednak ja osobiście szczerze odradzam korzystanie z takiej możliwości, jeżeli nie jesteśmy na pustym placu. M Dynamic Mode pozwala na dużo swobody i nie ma potrzeby całkowitego wyłączania niani, chyba, że ktoś naprawdę chce się pokręcić w kółko. Gdy wciśniemy guzik "M" na kierownicy, włączając nasze wcześniejsze ustawienia, możemy potem zmieniać pojedyncze parametry przyciskami na konsoli. Późniejsze dwukrotne wciśnięcie "M" spowoduje powrót do naszych wcześniej zaprogramowanych parametrów. Zatem jeszcze raz: Włączenie silnika w samochodzie moim kluczykiem (Grażynka ma inne ustawienia) powoduje, że amortyzatory pozostają w położeniu "komfort", niania jest w pełni aktywna, a silnik jest w położeniu "Sport". Naciśnięcie przycisku "M" na kierownicy, co robię np. wjeżdżając na skrzyżowanie autostrady typu "koniczynka", powoduje przełączenie ustawienia amortyzatorów i wspomagania kierownicy na "Sport", ustawienie niani w położenie "M Dynamic Mode", a ustawienia silnika zamieniają się na "Sport Plus". Dzięki temu można koniczynkę przejechać pięknym dryftem, a gdy się zabawa kończy, naciskając ponownie na "M" wrócić do poprzednich ustawień. Oczywiście gdy wieziemy dostojnych gości, takich jak np. teściowa, to zapominamy o przycisku "M" i dodatkowo wyłączamy nastawienia "Sport" w elektronice silnika, by nasze BMW udawało Citroena. Nie do końca jest to możliwe, ale jak na auto o takich osiągach, BMW M3 E 90 okazuje się całkiem praktycznym i wręcz komfortowym samochodem rodzinnym. Tak przynajmniej uważa moja kochana teściowa. Jak tak czytam, to tak jakbym miał zasiąść za kierownicą przy komputerze w Need For Speedzie
trucker hiob Opublikowano 19 Października 2011 Autor Opublikowano 19 Października 2011 Trzy przyciski na centralnej konsoli, koło lewarka zmiany biegów pozwalają na dodatkowe zmiany, nawet podczas jazy. "Power" pozwala na zmianę tego, jak reaguje silnik między ustawieniami "Normal" i "Sport" ("Sport Plus" można ustawiać tylko poprzez I-drive, komputer pokładowy), "EDC", czyli Electronic Dumper Control, pozwala ustawić amortyzatory w jednym z trzech położeń, a przycisk "DSC off" pozwala wyłączyć zupełnie nianię. Jednak ja osobiście szczerze odradzam korzystanie z takiej możliwości, jeżeli nie jesteśmy na pustym placu. M Dynamic Mode pozwala na dużo swobody i nie ma potrzeby całkowitego wyłączania niani, chyba, że ktoś naprawdę chce się pokręcić w kółko. Przypomniałeś mi o czymś... Zamiast się wymądrzać powinienem słuchać tego, co do siebie mówię. Ale nie posłuchałem, wyłączyłem DSC na wąskiej drodze i rozwaliłem auto. No, może nie do końca rozwaliłem, ale drobne szkody są. Największe szkody w moim ego, ono ucierpiało najbardziej. ;( Auto jednak także troszkę porysowane. http://www.youtube.com/watch?v=zDOLji4bHxA http://www.youtube.com/watch?v=kGZRXuKPm6o
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się