boberek Opublikowano 9 Listopada 2008 Opublikowano 9 Listopada 2008 hmm moze i to fajny patent ;P moze sprzedać go konstruktorą audi
marcin1812 Opublikowano 9 Listopada 2008 Opublikowano 9 Listopada 2008 he he I 1% dla mnie ze sprzedanego każdego auta z zastosowanym takim rozwiązaniem Generalnie działanie jest super. Nic sie nie otwiera i nie wypada (jak podnoszę podłokietnik). Tak że w 100% działanie zgodne z założeniem. Jedyny minus to nie do końca dobre wykończenie estetyczne, ale to tylko już moje "łapki"... lepsze wykończenie kątownika i może mieć nawet ładny "chromowy" akcent dekoracyjny. (na początku eksperymentowałem z mniejszymi magnesami, ale nie zdało to egzaminu - tylko nieco pozostawiało śladów) Pozdrawiam, Marcin
Cineksik Opublikowano 23 Listopada 2008 Opublikowano 23 Listopada 2008 A ja mam gdzies i mam bez zatrzasku :gwizdanie: i ja chyba też tak zrobie tzn. już mi się samo zrobiło
dolek1969 Opublikowano 26 Listopada 2008 Opublikowano 26 Listopada 2008 ja wczoraj zamontowalem zwykly magnez "meblowy", wygladu to moze i nie ma ale przynajmniej sie nie otwiera
kamosor Opublikowano 20 Lutego 2009 Opublikowano 20 Lutego 2009 Mnie oczywiście tez to pękło,ale kolega mi naprawił i działa.Jak to jest zrobione do końca nie wiem .Pierwsza czynność , to rozwarstwic-trzyma jak cholera w 10 punktach , trzeba poprzecinać i rozerwać .Pózniej wyprofilował blaszkę przykręcił no i jest dobrze z góry nic nie widać.
arti23 Opublikowano 23 Lutego 2009 Opublikowano 23 Lutego 2009 u mnie bylo to samo.skleilem to kropelka ,troszke go nadlalem ,dzien odczekalem i mysle ze bedzie zylo dlugo i szczesliwie.
darek1966 Opublikowano 1 Marca 2009 Opublikowano 1 Marca 2009 Dla leniwych : złamany zatrzask podłokietnika zostawiłem. Zamiast klejenia użyłem rzepów samoprzylepnych. Od tygodnia trzma ok.
studziany Opublikowano 21 Marca 2009 Opublikowano 21 Marca 2009 Lepiej zrobic to tak zeby sie nieotwieralo-nawet nie do konca estetycznie ,niz zeby byl estetycznie zlamany zatrzask i wszystko ze srodka wypadalo po odchyleniu podlokietnika. Przeciez zawzwyczaj nikt oprocz kierowcy nieoglada dokladnie jak wyklada klapka od spodu
kry2503 Opublikowano 22 Marca 2009 Opublikowano 22 Marca 2009 Witam, a jak to się robi z tymi rzepami bo tez chętnie coś takiego bym wykminił, pozdro
paypal Opublikowano 22 Marca 2009 Opublikowano 22 Marca 2009 Ja tam tez mam połamany i nic nie robie. Podczas całego roku dźwigałem ten podłokietnik może z 5 razy i to tylko dlatego zeby dostać sie tam odkurzaczem podczas czyszczenia auta
Bieniek Opublikowano 29 Marca 2009 Opublikowano 29 Marca 2009 A mi sie wylamal jeden zawiasik.Co poradzicie??
Wąski Opublikowano 30 Marca 2009 Opublikowano 30 Marca 2009 A mi sie wylamal jeden zawiasik.Co poradzicie?? oj na to to chyba nie mam sposobu
Gość TrueOgre Opublikowano 30 Marca 2009 Opublikowano 30 Marca 2009 A mi sie wylamal jeden zawiasik.Co poradzicie?? kupić nowy, naprawy raczej nic nie dadzą, Wąski Ci załatwi w dobrych pieniądzach
Bieniek Opublikowano 30 Marca 2009 Opublikowano 30 Marca 2009 Chyba bedzie trzeba tak zrobic.Waski jaka cena??
Wąski Opublikowano 30 Marca 2009 Opublikowano 30 Marca 2009 A mi sie wylamal jeden zawiasik.Co poradzicie?? kupić nowy, naprawy raczej nic nie dadzą, Wąski Ci załatwi w dobrych pieniądzach nie pamiętam wszystko zależny jaki masz tz.kolor ....
darek1966 Opublikowano 30 Marca 2009 Opublikowano 30 Marca 2009 Rzepy samoprzylepne lub dodać kilka kropelek kleju. Ważne jest, aby rzepy były przyklejone w optymalnym miejscu. Mam je już ponad miesiąc i jest wszystko ok. Zdjecia:
kepasa Opublikowano 30 Marca 2009 Opublikowano 30 Marca 2009 Rzepy samoprzylepne lub dodać kilka kropelek kleju. Ważne jest, aby rzepy były przyklejone w optymalnym miejscu. Mam je już ponad miesiąc i jest wszystko ok. Zdjecia: nie mogę się powstrzymać.... :polew: rzepy to są dobre w kurtce puchowej... tak na prawdę nic nie działa jak powinno i po wszystkich próbach dochodzi się do wniosku że pora zakupić nowy podłokietnik... koszt na prawdę nie jest wielki, a ile nerwów mniej jak magnesik puści i wszystko się wysypie... w końcu jeździmy więc nie odpie.....jmy rumunii...
darek1966 Opublikowano 30 Marca 2009 Opublikowano 30 Marca 2009 Jak widzę,niekórym wariant "rumński" nie pasi.U mnie działa bez problemów i spełnia swoją funkcję. Jeżeli komukolwiek nie odpowiada to proponuję wariant ....ruski,a konkretnie ruskiego parweniusza tzn. Mam złamany zatrzask - kupuję .... nową furę. Pozdrowienia.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się