sikor81 Opublikowano 10 Marca 2008 Opublikowano 10 Marca 2008 Witam, moje a4 zrobiło się jak żółw, przyśpieszenie jest beznadziejne, auto kupiłem 2 miesiące temu i wystarczyło musnąć gaz to było żwawe, aktualnie poziom jazdy w niczym nie odbiega od mojego drugiego auta tj. 22 letniej sierry, auto miało wymieniony rozrząd, wszystkie filtry, olej , czyszczoną przepustnicę którą sam adaptował Cayenne, przeczyszczony przepływomierz, podłączony vag który wykazał jedynie błędy w alarmie, nie wiem w czym już szukać problemu, dodam, że jak dodaje gazu na biegu jałowym to autko jakby się za każdym razem dławiło, nie wiem czy to ma też coś wspólnego z tym, że na zimnym silniku nie chce jechać, dopiero jak dam kilka razu gazu do 4tys obrotów chodzi normalnie, te wszystkie dolegliwości zaistniały już przed założenieniem sekwencji.
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 10 Marca 2008 Opublikowano 10 Marca 2008 dawajcie jakieś sugestie! Jutro z kolegą robimy mini spota pod domem, zapinamy Vaga i będziemy myleć co to za usterka. Wszystkie koncepcje psuje mi fakt, że spalanie jest dalej w normie... .
cayenne Opublikowano 10 Marca 2008 Opublikowano 10 Marca 2008 Dziwi mnie fakt,że VAG nic nie pokazał.Brak mocy to częsty objaw,gdy czujnik halla pada... Kaziu prześwietl kolegę jeszcze raz.
gizmex Opublikowano 11 Marca 2008 Opublikowano 11 Marca 2008 mam ten sam problem. Dajcie znac jak dojdziecie co sie dzieje. A spalanie mam masakryczne 14-16 litrow w miescie. Na trasie 12. I gdzie szukac problemu? Przeplywka wyczyszczona, przepustnica blysk, swiece i kable nowe hmm ...
sikor81 Opublikowano 11 Marca 2008 Autor Opublikowano 11 Marca 2008 Do gizmex - sprawdz uszczelkę pomiędzy kolektorem a rurą wydechową ja tak miałem, że uszczelka była wydmuchana, dostawało sie powietrze i sonda lambda otrzymywała informację o zbyt jałowej mieszance, wtedy palił mi w mieście 15 a na trasie 10, po wymianie uszczelki spalanie w mieście spadło do 10.
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 11 Marca 2008 Opublikowano 11 Marca 2008 Dziwi mnie fakt,że VAG nic nie pokazał.Brak mocy to częsty objaw,gdy czujnik halla pada... tak, ale to praktycznie zawsze łączy się z problemami z odpaleniem samochodu a kolega takich nie ma. Niestety jak to mówi diagnosta "tradycyjny syndrom grupy VAG - błędów nie ma a auto nie jedzie".
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 11 Marca 2008 Opublikowano 11 Marca 2008 Mogą być 2 możliwości związane z przepływomierzem: 1. Czyścić można tylko przepływomierz firmy Hitachi, jeśli jest to Bosch to do wymiany 2. Jeśli jest to przepływomierz Hitachi, a był już czyszczony kilkakrotnie to również należy go wymienić nie ucz ojca dzieci robić my to wiemy Za godzinkę będzie u mnie Sikor i będziemy kombinowali [br]Dopisany: 11 Marzec 2008, 15:17 _________________________________________________oto co wyszło z Vagowania: 4 Faults Found: 17953 - Throttle Valve Controller: Malfunction P1545 - 35-10 - - - Intermittent 00670 - Throttle Position Sensor (G127) 06-10 - Signal to High - Intermittent 16507 - Throttle Position Sensor (G69): Signal too High P0123 - 35-10 - - - Intermittent 17978 - Engine Start Blocked by Immobilizer P1570 - 35-10 - - - Intermittent Jak widać wszystkie błędy tyczą się przepustnicy. Jak mówił kolega, była ona niedawno czyszczona ale to nie wiele zmienia. Mogli to bowiem zrobić na odpiernicz i zostawić brudną lub uszkodzić podczas montażu/demontażu. Teoretycznie wina powinna leżeć po stronie kabli/wtyczek itd jednak jeśli się wykluczy tą opcję to nie pozostanie nic innego jak wymienienie przepustnicy. Narazie musisz sprawdzić dokładnie kable i wtyczki związane z przepustnicą i wyczyść ten zasyfiały przepływomierz.
martinno Opublikowano 11 Marca 2008 Opublikowano 11 Marca 2008 A czy świece wymieniłeś po zakupie auta?Ostatnio kolega do mnie zadzwonił abym pomógł mu rozwiązać problem.Audi A4 z silnikiem 2,6 nie odpalało,po podłączeniu VAGA żadnych błędów nie wykazał.Więc zacząłem sprawdzać od iskry,iskra była ale za to świecy już nie.Wcześniej narzekał że mu furak coś osłabł,a kilka miesięcy wcześniej był u mechanika i nawet mieli mu świece wymienić,no ale chyba zapomnieli se a kasę wzieli. Po wymianie świec znów Audik odżył.
sikor81 Opublikowano 13 Marca 2008 Autor Opublikowano 13 Marca 2008 Martinno - świec nie wymieniałem do zakupu. ok Kaziu (dzięki za vaga) zrobię tak jak sugerujesz jutro jade do mechanika niech posprawdza, mam nadzieje, że problem tkwi w kablach. co do świec to dziś wymieniłem na NGK ale to jednak nie to, byłem u mechanika to on nie jest w stanie stwierdzić czy to przepływomierz leży czy przepustnica, czy jeszcze coś innego wysłał mnie do elektryka ;/ [br]Dopisany: 11 Marzec 2008, 20:33 _________________________________________________ktoś zna dobrego mechanika i taniego z okolic wrocławia bo Ci szpece u nas to ... ;/
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 13 Marca 2008 Opublikowano 13 Marca 2008 http://www.a4-klub.pl/smf/dolnoslaskie/wroclaw_diagnostyka_elektronika-t9476.0.html tyle, że to nie okolice Wrocławia tylko Wrocław
rotter Opublikowano 13 Marca 2008 Opublikowano 13 Marca 2008 to tylko sugestja ale może kat jest zawalony
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 13 Marca 2008 Opublikowano 13 Marca 2008 już o tym myśleliśmy i to również wchodzi w grę podstawa jak narazie to usunąć problemy związane z przepustnicą.
szogun0 Opublikowano 14 Marca 2008 Opublikowano 14 Marca 2008 Podaj jaką pozycję przepustnicy podaje VAG, kiedy silnik jest wyłączony i jak jest na wolnych obrotach. Jest ona w stopniach. Grupa 1 pozycja wyświetlana 3. Jeśli więcej niż 5*, to pewnie znam przyczynę. Jeśli jest w granicach, to wykręcić sondę i zobaczyć czy się dobrze wkręca na obroty. Jeśli tak, to katalizator zatkany.
gizmex Opublikowano 14 Marca 2008 Opublikowano 14 Marca 2008 do sikor81 - czy moglbys podac dokladnie gdzie jest zlokalizowana ta uszczelka? Np. jakies zdjecie? Bede wdzieczny
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 14 Marca 2008 Opublikowano 14 Marca 2008 jak jest na wolnych obrotach Jedno sprostowanie na początek - wartość nie była podawana w stopniach tylko w % i była w grupie 3 nie 1. To chyba zależy od sterownika? Kolega ma model poliftowy. silnik nagrzany, wychylenie przepustnicy miało wartość właśnie około 5% (trochę mniej). Zwróciłem na to uwagę ponieważ wydaje mi się, że to trochę za dużo. Z tego co rzuciłem okiem na ściągę to sugerowała zakres od 0.4% do 2.75%. Jeśli jest w granicach, to wykręcić sondę i zobaczyć czy się dobrze wkręca na obroty tak po prostu wykręcić? Można tak zostawić rozszczelniony wydech, dmuchający na komorę silnika?
Tom-68- Opublikowano 16 Marca 2008 Opublikowano 16 Marca 2008 Panowie mam też problem z mocą . najpierw coś zaczeło mi chrobotać pod podłogą, sprawdziłem w katalizatorze coś lata, rozumiem że do wymiany? czy to może być przyczyną że moja niunia rozpędza się czołg? czytam tu wyżęj że sondą można wykręcić? czy wówczas mogę jechać żeby sprawdzić czy to jest to? poradzcie coś.
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 16 Marca 2008 Opublikowano 16 Marca 2008 Panowie mam też problem z mocą . najpierw coś zaczeło mi chrobotać pod podłogą, sprawdziłem w katalizatorze coś lata, rozumiem że do wymiany? czy to może być przyczyną że moja niunia rozpędza się czołg? czytam tu wyżęj że sondą można wykręcić? czy wówczas mogę jechać żeby sprawdzić czy to jest to? poradzcie coś. Na pewno masz do wymiany/wycięcia katalizator. Może on być jak najbardziej powodem pogorszenia dynamiki auta. Na pewno zapytasz czy wycinać czy wstawić nowy otóż opcje są trzy: 1. kupujesz uniwersalny koszt to jakieś 300 zł (taniej też się da wyrwać), sprzedajesz stary na allegro i wychodzisz na zero 2. wydłubujesz wkład, zostawiasz pustą puszkę, sprzedajesz sam wkład na allegro i zarabiasz na tym z jakieś +/- 100 zł 3. wycinasz, wstawiasz rurkę, sprzedajesz kata, zarabiasz 200-250 zł Kolejność nie jest przypadkowa. W swoim samochodzie wybrałem rozwiązanie nr 1 ale 2 też nie jest złe. Co do 3ciego to mam kilka wątpliwości ale wiem, że akurat w a4kach jakoś to przechodzi bez komplikacji i spore grono użytkowników forum wybrało właśnie tą opcję.
Tom-68- Opublikowano 16 Marca 2008 Opublikowano 16 Marca 2008 Dzięki kolego Kaziu_Wichura za rady Napewno skorzystam, z jakiejś opcji z jakiej jeszcze nie wiem. ( pierwsza mnie zastanawia kto kupi dzwoniący katalizator?) powiedz mi czy mogę wstawić strumienicę np. http://moto.allegro.pl/item322987655_strumienica_w_obud_katalizatora_awg_.html - i jak to się ma do pracy silnika - poza tym nie wiem jak to będzie na przeglądzie? czy bez katalizatora przejdzie.? ale jeżdze na gazie, wiec może?
adams78 Opublikowano 16 Marca 2008 Opublikowano 16 Marca 2008 Sorry Kaziu , ale opcje zarabiania na starym kacie przedstawiłeś chyba zbyt optymistyczne (w tym konkretnym przypadku). Jeżeli grzechoce, to oznacza że dużo już tam nie ma, bo obijając się o puszkę robi się coraz mniej. Proszek jest wdmuchiwany w tłumik. W seicento mi grzechotał, to wydłubałem ledwo 0,2kg. Tom - jak najszybciej usuń to co jeszcze zostało, bo możesz stracić uszczelkę pod głowicą. Twoja fura się "dusi", tzn. nie może swobodnie wypluć spalin. A potem wstaw rurkę.Wdziale tuning "Jak pomóc turbinie" Gregory ładnie opisał i zilustrował temat. :th:
Tom-68- Opublikowano 16 Marca 2008 Opublikowano 16 Marca 2008 adams78 czytałem dzieki za podpowiedż. czyli wystarczy kupić taką rurkę i pokrzyku, patrzyłem tam na linku ale nie znalazłem. Jakby nie było dla ciebie problemu i podżuciłbyś mi jakis link, gdzie to mozna kupić byłbym wdzieczny. pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się