Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zanim coś kupisz na forum - lista nierzetelnych sprzedawców


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Nie wiedziałem że taki dział tu istnieje, ale to nawet dobrze ponieważ mam następnego delikwenta który z kolei mnie oszukał,

Przed świętami 16 grudnia 2013 wysłałem za pobraniem listwy a4 b5 do pana o nicku na forum "OloWrocek" http://a4-klub.pl/members/olowrocek-77103/

Jak się okazało przesyłka została awizowana 4 krotnie a w końcu po 2.5 tygodnia! odesłana do mnie, na mój koszt oczywiście w obie strony... za każdym razem dzwoniąc do typa słyszałem tą samą odpowiedź, że wszystko ustalone z kurierem już, że to kurier jest od tego żeby mu dowieźć paczkę... ale kurier ma dostarczyć paczkę pod wskazany adres, a co go obchodzi ze ktoś jest w pracy w zupełnie innym miejscu, kurier pracuje do 16 godziny i co go obchodzi ze odbiorca kończy prace o którejś godzinie, może pan Jacek O. myśli ze kurier nadgodziny specjalnie dla niego weźmie i przyjedzie... za każdym razem to samo tłumaczenie, że nie może się dogadać z kurierem, że nie będzie jechał ileś kilometrów żeby odebrać paczkę, albo ze siedziba k-ex nie odbiera telefonu żeby przeawizować przesyłkę do jego pracy, za każdym razem musiał kończyć rozmowę bo coś i miał oddzwonić, ale nigdy tego nie robił, ja dzwoniłem ponownie... podejrzane wydało mi się to już na początku samym, kiedy stałem z paczka u kuriera ustalałem cenę a on nie odbierał telefonu, jak się okazało jego tłumaczenie "bo on nie odbiera zastrzeżonych numerów"(a wiedział doskonale że to ja dzwonię bo mu pisałem o tym wcześniej ze będę dzwonił) bo poprostu ma takie widzimisię, napisałem wtedy do niego ze nie mam możliwości odblokować numeru, i że z tym nie odbieraniem to jest niepoważne zachowanie, bo co jeśli kurier będzie dzwonił z zastrzeżonego.. to tez sobie nie odbierze bo ma taki kaprys.. niestety okazało się ze po 2,5 tygodnia paczka do mnie wróciła, była to pobraniówka, a typ miał zapłacić za wszystko przy odbiorze... cena była wystawiona na 110zl wraz z kosztami wysyłki, paczka wróciła, kasy nie ma, do tego muszę zapłacić teraz ja kolejne 30zl za to ze paczka przyjechała spowrotem do mnie.. dlaczego? bo ktoś jest na tyle lewym żeby przez ponad 2 tygodnie nie móc jej odebrać, lub nie chcieć odebrać i poprostu wydymać kogoś kto nadał przesyłkę.

Moja ostatnia rozmowa z nim była na temat przeawizowania z mojej strony tej przesyłki, niestety było za późno bo paczka wróciła już do mojego miasta.. wtedy się wk... a on miał się odezwać następnego dnia, niestety milczy nie poczuwa się do niczego, odczekałem 2 tygodnie od ostatniej wiadomości do niego, pisałem do niego tu na forum co dalej zamierza zrobić z tą sprawa, i czy mam to opisać na forum, milczy.. ma to w d*pie, wiec jest temat. Paczka wróciła do mnie 07.01.2014 czyli po 3 tygodniach ku mojemu zdziwieniu bo dawno o tym zapomniałem, myśląc że sprawa sfinalizowana.

Oto wygwiazdkowane dane delikwenta

odbiorca Agnieszka Ol*****k 51-128 Wrocław, ul Poświęcka **/**

A pan OloWrocek to nikt inny jak Jacek Ol*****k ten sam adres.

Nie dość że przesyłka wróciła do mnie, to ja jeszcze zapłaciłem za tą imprezę 60zl.

A oto numer listu przewozowego 952502666, i przebieg tego co pan Jacek O. robił T&T Szczegóły - Sprawdź gdzie znajduje się twoja przesyłka - K-EX

NIE POLECAM OSZUSTA

Zapraszam na wątek spotów wrocławskich i wklej to.. Załatwimy sprawę.

Opublikowano

Oczywiscie do dziś nie dostałem przelacznika od oszusta macietola... Zastanawiam sie jakim ch... Trzeba byc zeby skurwic sie za 80zl...

Opublikowano

Powiedz mu niech to do mnie podrzuci:decayed:

Opublikowano

Zwykła parówa

Opublikowano
Oczywiscie do dziś nie dostałem przelacznika od oszusta macietola... Zastanawiam sie jakim ch... Trzeba byc zeby skurwic sie za 80zl...

a ja sie zastanawiam dlaczego ten kolega jeszcze nie jest na czarnej liscie .przecierz nie wywiąza sie z umowy?

Opublikowano

Bo dla takich ludzi , którzy lecą jawnie w "człona" powinien być BAN.

Opublikowano

Witam ostatnio pisalem 23 grudnia 2013 roku o koledze fafnasty ktory obiecal doslanie sprezyn kw oraz klucza. 13 stycznia napisalem do kolegi czy wyslal paczke napisal "Czy sprezyny zostaly wyslane???

daj mim kolego kilka dni ok sam czekam na ten gwint koles go dorwał na niemcach i czekam aż przyjedzie go rozkręcę i wysyłam sprężyny" ok wiec czekalem a miedzy czasie kolega sprzedawal duzo czesci wiec nie bruzdzilem w jego tematach. Czlowiek sie na bledach uczy i mialem jeszcze zaufanie do kolegi ze wywiaze sie z umowy. Wyslalem pw na poczatku lutego i do tej pory zero odzewu. Podejscie kolegi jest karygodne i bede w kazdym jego watku co sprzedaje informowal klubowiczów o zaistnialej sytuacji.

Pozdrawiam i nie polecam kolegi fafnasty

Opublikowano

dziwna sytuacja wyszła z tym zawieszeniem :kwasny: niebawem kolega dostanie springi kw niech najpierw ja je dostanę i od reki lecą do Morox

Opublikowano

fafnasty sprzedajesz towar ktorego wogole nie masz od reki ? bez komentarza....

Opublikowano
i bede w kazdym jego watku co sprzedaje informowal klubowiczów o zaistnialej sytuacji.

ciekawy pomysł.:grin:

Opublikowano

Kolego fafnasty kolejne podkniecie :kwasny: i niestety bedzie blokada do DZIALU SPRZEDAM itd. .

Raz juz dostałes OSTRZEZENIE za Regulamin i było wielkie halo .

Czekamy na pozytywny finał sprawy .

Opublikowano

nie mówię że cos sprzedaje nie majac tego :grin: kolega dostał gwint na ktorym sie znalazły springi FK zamiast KW :kwasny: oczywiście podeslę koledze springi KW ale najpierw muszę je dostac ja... sam na nie czekam aby je od razu wysłać i zakończyć nieprzyjemną sprawę

Opublikowano

Nie pisalbym kolejny raz w tym watku gdybys raczyl mnie poinformowac kiedy dojda sprezyny. Minelo 20 dni od wyslania wiadomosci pw i zero odpowiedzi. Ryba 85 nie wiem co cie tak rozsmieszylo??

Opublikowano
. Ryba 85 nie wiem co cie tak rozsmieszylo??

nie rozśmieszyło. tylko uwazam ze ten twój pomysł byłby dobry:hi:

Opublikowano

xxxSzYbAxxx

http://a4-klub.pl/members/xxxszybaxxx-38985/

Wystawił on ogłoszenie sprzedaży felg ( Archiwalne: Felgi Audi RS6 18 cali z oponami Luzino ? Tablica.pl ). W ogłoszeniu nie jest jasno określone czy felgi są oryginalne, choć można wywnioskować że są. Zapytałem xxxSzYbAxxx dla pewności na gadu-gadu:

22:08

jeszcze tak dla pewności, felgi są oryginalne Audi?

22:09

tak, zdjęte z rs6 sam je kupowałem z rs6

Także umówiliśmy się co do ceny, pojechałem po nie (40 km) i obejrzałem pobieżnie z frontu w jakim są stanie, zapłaciłem i zapakowałem do auta. Niestety dopiero w domu poszukałem więcej informacji jak wyglądają oryginalne felgi i te sprzedane przez xxxSzYbAxxx okazały się replikami.

Zadzwoniłem do xxxSzYbAxxx by poinformować, że to repliki i chciałbym zwrócić towar (przypominam, że według prawa jest to możliwe - choć oczywiście nie mam na nie paragonu, bo nie został wystawiony). Dostałem odpowiedź, że możemy się dogadać co do rekompensaty ale chciałem je po prostu oddać. Po chwili rozmowy, ustaliliśmy, że zadzwonię następnego dnia i się umówimy na zwrot.

Następnego dnia dostałem SMS-a, że xxxSzYbAxxx zmienił zdanie i możemy się dogadać co do ceny ale on felg nie przyjmie.

Ja rozumiem, że po części to moja wina i mogłem lepiej się przygotować do sprawdzenia czy felgi są ori czy nie. Nie mówię, że xxxSzYbAxxx świadomie powiedział mi, że felgi są oryginalne. Natomiast nie przyjęcie zwrotu jest zwykłą nieuczciwością.

Trochę dyskusji już się toczyło w temacie jego auta ale faktycznie tutaj bardziej to pasuje.

http://a4-klub.pl/b5-a4-s4-rs4-74/b5-afn-czarne-klekoczace-padlo-xxxszybaxxx-83097/index6.html

Opublikowano
(przypominam, że według prawa jest to możliwe - choć oczywiście nie mam na nie paragonu, bo nie został wystawiony)

Mógłbyś przytoczyć ten przepis, który zmuszałby osobę prywatną, pozbywającą się prywatnej własności (zwolnionej z podatku) poprzez odbiór osobisty do przyjęcia zwrotu?

Taki obowiązek mają firmy lub sprzedawcy handlujący drogą internetową, ale zwykły zjadacz chleba?

W żadnym przypadku nie bronię sprzedawcy, ciekawi mnie po prostu czy coś takiego istnieje, bo nie raz słyszałem o podobnych sytuacjach.

Opublikowano
(przypominam, że według prawa jest to możliwe - choć oczywiście nie mam na nie paragonu, bo nie został wystawiony)

Mógłbyś przytoczyć ten przepis, który zmuszałby osobę prywatną, pozbywającą się prywatnej własności (zwolnionej z podatku) poprzez odbiór osobisty do przyjęcia zwrotu?

Taki obowiązek mają firmy lub sprzedawcy handlujący drogą internetową, ale zwykły zjadacz chleba?

W żadnym przypadku nie bronię sprzedawcy, ciekawi mnie po prostu czy coś takiego istnieje, bo nie raz słyszałem o podobnych sytuacjach.

nie ma takiego przepisu przecież. Widziały gały co brały. Jakby tak było to każdy by sobie coś kupował i na drugi dzień zwracał bo się rozmyślił.

Sklep też nie ma obowiązku przyjąć zwrotu jeśli transakcja nie była zawarta na odległość. Sklepy to nie wypożyczalnie.

Aczkolwiek w tym wypadku nastąpiło wprowadzenie kupującego w błąd poprzez stwierdzenie że felgi sa oryginalne i tutaj bym szukał jakiegoś rozwiązania :wink:

Opublikowano
(przypominam, że według prawa jest to możliwe - choć oczywiście nie mam na nie paragonu, bo nie został wystawiony)

Mógłbyś przytoczyć ten przepis, który zmuszałby osobę prywatną, pozbywającą się prywatnej własności (zwolnionej z podatku) poprzez odbiór osobisty do przyjęcia zwrotu?

Taki obowiązek mają firmy lub sprzedawcy handlujący drogą internetową, ale zwykły zjadacz chleba?

W żadnym przypadku nie bronię sprzedawcy, ciekawi mnie po prostu czy coś takiego istnieje, bo nie raz słyszałem o podobnych sytuacjach.

nie ma takiego przepisu przecież. Widziały gały co brały. Jakby tak było to każdy by sobie coś kupował i na drugi dzień zwracał bo się rozmyślił.

Sklep też nie ma obowiązku przyjąć zwrotu jeśli transakcja nie była zawarta na odległość. Sklepy to nie wypożyczalnie.

Aczkolwiek w tym wypadku nastąpiło wprowadzenie kupującego w błąd poprzez stwierdzenie że felgi sa oryginalne i tutaj bym szukał jakiegoś rozwiązania :wink:

Tylko będzie problem tego rodzaju, że sprzedawca (zwykły Kowalski) nie musi być biegłym w temacie sprzedawanego przedmiotu, a fakt, że zdjął je z RS6 nie potwierdzają tego, że są oryginałami. Moim zdaniem wina leży po obydwóch stronach, sprzedający nadciągnął obraz rzeczywisty oryginalności felg (być może z powodu nie wiedzy), ale to także kupujący zbytnio zaufał sprzedawcy i nie sprawdził czy to, co mówi sprzedawca jest, aby na pewno prawdą. Po to odbiera się osobiście felgi, żeby je obejrzeć i sprawdzić. Z uprzedzeń, nawet jak kupuje felgi zabieram je razem ze sprzedającym na wyważarkę, bo przestałem już dawno wierzyć w teksty typu "Panie, proste, nic nie biło, nypel". W opisie nie zauważyłem, niczego, co by nie było zgodne z prawdą, bo felgi jakby nie patrzeć pasują do RS6, a i ściągnięte też mogły być. Trzeba było pytać wprost o wybite miejsce produkcji felg od strony wewnętrznej koła, a także upewnić się, czy dane ET występowało w ogóle w oryginałach.

Tak to jest jak się chce sprzedać podróby w cenie oryginału lub kupić oryginał w cenie podróby.

Opublikowano

nie wierze w to ze szyba nie wiedział ze te felgi nie sa ori.:hi:powinien dla swietego spokoju je przyjac zpowrotem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...