Ajmax Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Mam zamiar założyć instalacje gazową zbiornik będzie w kole,wiec koło zapasowe trzeba będzie gdzieś ulokować.Na allegro znalazłem takie coś czy ktoś z was stosował już ten preparat? bo z chęcią pozbył bym sie zapasówki,a zaopatrzyłbym się w takie coś: http://www.allegro.pl/item339512900_zapasowe_kolo_tire_doctor_k2_dojazdowka_spray.html
mcm Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Opublikowano 5 Kwietnia 2008 testowane w TV oglądałem kiedyś nie pompuje koła do pełna ale na dojazd wystarczy
marcin j Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Opublikowano 5 Kwietnia 2008 To jest doraźne rozwiązanie! Szczerze nie polecam, z zaslyszanej opini: niszczy sie opona po użyciu takich preparatów, podkreslam to zasłyszana opinia. Wg mnie jak by to bylo zgodne z przepisami i wszelkimi normami to nie wyposażano by samochodu w koła zapasowe, lecz stosowano takie rozwiązania.
cadbp Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Dostałem taką maż do swojego auta zamiast koła co się kompresorkiem wtłacza do koła, gość z wulkanizacji mi powiedział ż e na takie dziury w drogach co są u nas to bezpieczniej wozić koło zapasowe bo to można sobie wsadzić i kupiłem kółko dodatkowe :th:
Młody Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Ja mam kompresor i plyn tak miałem od nowosci, orginalny płyn nie niszczy wcale koła (moze te uniwersalne wynalazki tak) mozna jechac max 80km ale jak masz większą dziurę to juz koniec,zersztą jesli stanie Ci sie np. w niedzielę to kiepsko będzie kapciarnie zamknięte (DLATEGO KUPIŁEM PEŁNE KOŁO ZAPASOWE ) :th: :th: :th: a i to rozwiazanie było orginalne w moim samochodzie (CHODZI MI O PŁYN I KOMPRESOR)
Michas Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Opublikowano 6 Kwietnia 2008 To jest doraźne rozwiązanie! Szczerze nie polecam, z zaslyszanej opini: niszczy sie opona po użyciu takich preparatów, podkreslam to zasłyszana opinia. słyszałem dokładnie to samo ja u siebie mam kompresor, jakas buteleczke z proszkiem czy plynem i kolo zapasowe
vanx Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Opublikowano 7 Kwietnia 2008 witam ja też mam zamiast zapasu kompresor i jakiś płyn - oryginalny audi. podobno do nowych audi, bmw i merców niemcy w standardzie nie dają zapasu, tylko zestawy z kompresorkiem. czy ktoś już kiedyś używał takiego zestawu? tzn. pompował koło z tym płynem? jeżeli tak to ja się potem jechało?
Młody Opublikowano 7 Kwietnia 2008 Opublikowano 7 Kwietnia 2008 witam ja też mam zamiast zapasu kompresor i jakiś płyn - oryginalny audi. podobno do nowych audi, bmw i merców niemcy w standardzie nie dają zapasu, tylko zestawy z kompresorkiem. czy ktoś już kiedyś używał takiego zestawu? tzn. pompował koło z tym płynem? jeżeli tak to ja się potem jechało? Ja tak miałem jechało się dobrze opona wcale się nie zniszczyła tylko musiałem jechać do kapciarni (dobrze że to był wtorek i była otwarta) siągnąc koło i zakleic dziurę ale już mam pełne koło, kompresor i jeszcze płyn tak że dwie mogę naraz przebić
wojtusania Opublikowano 9 Kwietnia 2008 Opublikowano 9 Kwietnia 2008 mozna tez kupic oponki z runflatem, wtedy cie nie obchodza kapcie, na flaku mozna latac nawet 500kilometrow.... dobre rozwiazanie ale opony duzo drozsze od normalnych, opona ma specjalna konstrukcje dzieki ktorej po utracie powietrza zachowuje swoje wlasciwosci
schiller Opublikowano 10 Kwietnia 2008 Opublikowano 10 Kwietnia 2008 mozna tez kupic oponki z runflatem, wtedy cie nie obchodza kapcie, na flaku mozna latac nawet 500kilometrow.... dobre rozwiazanie ale opony duzo drozsze od normalnych, opona ma specjalna konstrukcje dzieki ktorej po utracie powietrza zachowuje swoje wlasciwosci no i opona jest duzo ciezsza i gorzej sie prowadzi...
Młody Opublikowano 10 Kwietnia 2008 Opublikowano 10 Kwietnia 2008 Tu macei fotki jak to wszystko wyglada :gwizdanie: Zasilanie: Kompresor: Płyn:
vanx Opublikowano 10 Kwietnia 2008 Opublikowano 10 Kwietnia 2008 mam taki sam zestaw zamiast koła zapasowego. ale czy ktoś tego już używał? czy jest jakiś termin trwałości? gdzie można takie coś dokupić jak się zużyje, czy tylko w aso?
Młody Opublikowano 10 Kwietnia 2008 Opublikowano 10 Kwietnia 2008 mam taki sam zestaw zamiast koła zapasowego. ale czy ktoś tego już używał? czy jest jakiś termin trwałości? gdzie można takie coś dokupić jak się zużyje, czy tylko w aso? Czytasz wogóle co tu pisze??? ja uzywałem na butelce Ci pisze "termin trwałosci" mi się konczy 2008 kwiecien( kurcze muszę kupić nową :> ale mam jeszcze pełną zapasówkę ) a kupuję w ASO
adams78 Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Ajmax, praktyka nieco różni się od teorii. Tak naprawdę leżące w bagażniku koło rzadko przeszkadza - przynajmniej mi, chyba że zamierzasz ciągle coś wozić - a jeśli już musisz je wyciągnąć, to wtedy można się tym ratować. Na przebite koło może pomóc, na pękniętą oponę nie ma innej recepty jak wymiana.
paweuu Opublikowano 2 Września 2008 Opublikowano 2 Września 2008 Witam, ja mam podną sytuację i chcem dokupić koło zapasowe natomiast nie wiem za bardzo jakie, nie chcem walnąć babola i kupić takie które mi się nie zmieści w przestrzeń na koło zapasowe. To ma być dojazdówka? cienka? jaki rozmiar? na ile śrób? Proszę o szybką podpowiedź jakie wy macie? Pozdrawiam wszystkich.
Aydaho Opublikowano 2 Września 2008 Opublikowano 2 Września 2008 no i opona jest duzo ciezsza i gorzej sie prowadzi... jak to opona jest dużo cięższa ??? miałeś w ręku taki spray ... cała pucha waży tyle do wiekszy dezodorant więc jaki to ciężar to masa nieresorowana - jedyny problem jaki może byc to wibracje wywołane nierównomiernym ( z powodu nieumiejetnego korzystania z pianki przez uzytkownika ) rozprowadzeniem preparatu na wewnerznych scianach opony
Piechol Opublikowano 2 Września 2008 Opublikowano 2 Września 2008 no i opona jest duzo ciezsza i gorzej sie prowadzi... jak to opona jest dużo cięższa ??? schillerowi chyba chodziło o różnice w wadze między zwykłą oponą a opną typu "runflat"...
Kosa-00 Opublikowano 2 Września 2008 Opublikowano 2 Września 2008 to masa nieresorowana - jedyny problem jaki może byc to wibracje wywołane nierównomiernym ( z powodu nieumiejetnego korzystania z pianki przez uzytkownika ) rozprowadzeniem preparatu na wewnerznych scianach opony ja kiedyś raz urzyłem takiego preparatu nawet zadziałało tylko trzeba dopąpować koło do pełna . tak właśnie jest jak napisałeś tylko jest potem problem z wyważeniem koła (nie polecam takiego preparatu) a i tak bez wizyty u wulkanizatora się nie obejdzie osobiscie nie woże kola zapasowego tylko jak jade w dalszą trase taka powyżej 200km ,mamy przecież telefony a jak jeżdze 7 lat tak ani razu nie zdarzyło mi się stac przez gume na trasie ,przecież z bezdętkowej opony powietrze uchodzi powoli i można to zobaczyć np. przy tankowaniu wystarczy zerknąć wzrokowo quote]
Aydaho Opublikowano 3 Września 2008 Opublikowano 3 Września 2008 to masa nieresorowana - jedyny problem jaki może byc to wibracje wywołane nierównomiernym ( z powodu nieumiejetnego korzystania z pianki przez uzytkownika ) rozprowadzeniem preparatu na wewnerznych scianach opony ja kiedyś raz urzyłem takiego preparatu nawet zadziałało tylko trzeba dopąpować koło do pełna . tak właśnie jest jak napisałeś tylko jest potem problem z wyważeniem koła (nie polecam takiego preparatu) a i tak bez wizyty u wulkanizatora się nie obejdzie osobiscie nie woże kola zapasowego tylko jak jade w dalszą trase taka powyżej 200km ,mamy przecież telefony a jak jeżdze 7 lat tak ani razu nie zdarzyło mi się stac przez gume na trasie ,przecież z bezdętkowej opony powietrze uchodzi powoli i można to zobaczyć np. przy tankowaniu wystarczy zerknąć wzrokowo quote] pianka to tylko doraźne rozwiązanie, które umożliwia nam dojechanie do pierwszego lepszego wulkanizatora. Jeździć z nią na codzień nie można bo tak jak napisał Kosa wyważenia raczej nie ma Swojego czasu czytałem gdzieś, że te pianki sa złe bo jak już raz wpuści się je w oponę to opona jest do wyrzucenia gdyz nie da się jej usunąć. Pytałem szpeców i nie ma żadnego problemu z czyszczeniem opony. Jeżeli szybko podjedziemy do wulkanizacji ( 1-2 dni ) to nie ma problemu z jej usunieciem. Wożenie koła to już chyba historia , od 14 lat nie złapałem gumy a zawsze miałem w aucie zapasowe kolo.. szkoda więc miejsca w bagażniku i czasu na wymianę - jak już trafi się guma to wypróbuje piankę Niewiem jak reszta ale ja w standardzie miałem OOOO kompresor - pianke dokupiłem w Norauto i po problemie.
porter Opublikowano 3 Września 2008 Opublikowano 3 Września 2008 chłopy ile tej piany trzeba wpieprzyć do koła
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się