Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wałek rozrządu i dziwne dudnienie w obudowie filtra powietrza A4 B6 1.9TDI PD


majster151

Rekomendowane odpowiedzi

odma, nie powinna miec nic do dudnienia, jesli po zdjeciu rury z zaworu egr i przylozeniu reki na wlaczonym silniku czuc jak cofa sie powietrze diagnoza jest jedna, wytarte krzywki na walku, najlepiej zdjac pokrywe i sprawdzic czy krzywki maja ostre krawedzie, jeli tak to walek do wymiany, kazda krzywka powinna miec fazke, jesli krawedz jest ostra to wiadoma sprawa. objawem zatkanej odmy jest wyrzucanie oleju z rurki od bagnetu, no chyba, ze sie myle

U mnie po wymianie szklanek i walka dzwiek pozostal i teraz zaczynaja sie schody. Bylem u dwoch znachorow i kazdy chce sciagac glowice, a to sie juz wiaze z powaznymi kosztami. Dzis zauwazylem ze wlasnie przy bagnecie cos pluje oliwa. jurto sprawdzimy czy w tym tkwi problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poprawka jesli chodzi o wyzucanie oleju z bagnetu. dzisiaj sprawdzilem w vw caddy i dwoch busach firmowych, na wolnych obrotach troszke chlapie olejem z bagnetu i podobno jest to normalne w dieslu, bo jest wieksze sprezanie. w serwisie fiata twierdza, ze jesli nie ma charakterystycznego puf puf z bagnetu to olej moze sobie delikatnie chlapac. w moim audi tez delikatnie chlapie, ale sa to sladowe ilosci. nowe graty, cisnienie na cylindrach idealne, nie ma dudnienia z filtra powietrza, wiec nie ma sie czym martwic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odkrec korek oleju i tez bedzie dmuchać, w starszych autach pierwszym testem przy kupnie było odkręcenie korka oleju jesli nie zgasł to mozna było oglądać :P Bagnetem tez bedzie dmuchac bo zaden silnik nawet najwyższej technologi nie uszczelni cylindrów w 100%. Problem zaczyna sie jest z dolotu czuć wyraźne dmuchanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam drugiego ropniaka i obydwa podobnie się zachowywały po odkręceniu korka wlewu oleju. Wiadomo - głośniej, no i troche pary, oraz zachlapane miejsca przy wlewie.

Ale żaden się nie przydusił, ani nie zgasł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starsze auta czyli polonez łada czy duży fiat, w tych bolidach gdy silnik był na dobiciu po odkreceniu korka silnik gasł bo sprężanie uciakało całkowicie przez korek :decayed: Pamiętne czasy gdy na giełdzie w Słomczynie przy polonezie 1.4 16V gromadziło sie po 20 oglądających i podziwiało tego demona prędkości :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wałek zdjęty... Polpanewki krzywo zdartre - głowica krzywa, ale to niby idzie w parze z wybcieraniem walka. Krzyki też lekko zdarte, szklanki również. Dół silnika też rozebrany ale ten to dziewica, także tego

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pisząc głowica krzywa masz chyba na mysli os wałka ???? nie słyszałem zeby ktos robił osiowanie czopów wałka przy wymianie wałka i szklanek, według mnie jesli uszczelka pod głowicą jest ok a sama głowica nie była ruszana nie ma potrzeby jej osiować bo to ok 600zł w błoto. Pamietaj też ze przy kazdym odkręceniu głowicy trzeba ją planować a bez jej zdjęcia nie da sie zrobić osiowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik rozebrany na czynniki pierwsze - mam minimalną kompresje i wymieniam pierścienie.

No właśnie mało osób o tym wie i to robi, ale wkładając nowy wałek na nowych półpanewkach na krzywo zużyte czopy wałka to to chyba nie jest zbyt mądre i może dlatego tak wiele osób po wymianie wałka ma nadal problemy?

Edytowane przez C4_KAWON
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piekne to byly czasy, wtedy wystarczyl tylko srubokret i kombinerki, a dzisiaj byle awarii nie da sie ogarnac bez pomocy sztabu mechanikow i solidnego komputera :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na środę będzie zrobiona glowica także w czwartek myślę że odpale i dam znać czy było warto...

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, do tematu bez wspominek.... :wink:

Odnośnie dudnienia, dostałem odpowiedź na innym forum, czy trafną.....wydaje mi się, że najbliższą prawdy.

Wałek i hydraulika zrobiona - OK, ciśnienie w normie - OK, ale tu jest odpowiedź.

Otóż gdy różnica w ciśnieniu wynosi powyżej 4 barów, co nie wpływa na wrażenie z jazdy, ma jednak wpływ na dzwięk pracy silnika. Powstaje wówczas charakterystyczny dzwięk pufania, dudnienia. A dzwięk słyszalny w filtrze dobiega z kolektora wydechowego.

Myślę, że to ma sens, ale niestety nie mam wiedzy technicznej w tym temacie. Może ktoś bardziej ogarnięty będzie w stanie to potwierdzić.

Ja od siebie dodam tylko tyle, że jak porównywałem auta znajomych to pufania nie było, bo przebiegi mają rzędu 180 - 200 tyś km. Ostatnio znajomy pokazał mi swojego paska b5 FL. Przebieg ori 260 tyś i u niego pufa, ale mniej.

Edytowane przez grzes283
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W miarę zużywania ciśnienie spada, ale żeby było 4 bary różnicy między dołem a górą silnika? Ostatnio gdy tylko mam możliwość to odkrecam korek wlewu oleju w każdym PD i porównuje do pufania mojego silnika...

To pompa olejowa by kie domagała?

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi z korka oleju nie pufa, tylko z okolic kolektora wydechowego, co az się niesie do filtra powietrza. Nie wiem sam co myslec. U mnie na 3 cylidrach mialem ciśnienie ok 32 a na jednym 28 czy 29. Mierzone w dwoch niezależnych zakladach. Poza tym silnik i reszta podzespołów w swietnej kondycji. A biorac pod uwage ze ma na bank pow 300 tysi to rewelacja.

Tylko pufanie i drgania na jalowym 882 na 863 obrotow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotki mam zużytych polpanewek walka i szklanek. Może w weekend znajdę trochę czasu to powrzucam fotki...

I tak przydałoby się kupić nowe śruby do głowicy i jedną chociaż do korby bo mi się omskła:-). Jeszcze pompki do regeneracji i lepszą pompę vacum bo ta moja ma luz na króćcu, a to nie koniec listy zakupów...

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc grzesiu mamy chyba odpowiedź na bolączki Twojego TDI. Ta niższa kompresja może być za to odpowiedzialna. U moje znowu jest odwrotnie na 3 pierwszych grach jest 27-28 a na 4. 31.

Silnik koryguje te różnice i podaje większe dawki paliwa i chyba stąd te drgawki. Okaże się jak złóże silnik, ale z drugiej strony ciężko bd wskazać od czego będzie poprawa bo wymieniam wałek szklanki pierścienie i pompki....

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się wydaje ze to buczenie bierze sie z roznicy w cisnieniu. No innego logicznego wytłumaczenia dla mnie przez ostatnie sześć miesięcy nie znalazłem. Szkoda tylko ze żaden mechanik na to wcześniej nie wpadł.

Oczywiście jeszcze trzeba to u jakiegoś źródła potwierdzić.

Na chwile obecną pozostaje do weryfikacji też dwumas i te biegajace obroty. Mam nadzieje, że to od dwumasy.

U Ciebie faktycznie będzie ciężko znaleźć przyczynę. Za dużo na raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale drgawki masz na rozgrzanym silniku tak jak ja. Gdyby kompresja była taka to silnik również chodził by nie równo jakby był zimny. I slyszalbys jego nie równa pracę. A jak są te wahania obrotów to ja nie słyszę żeby inaczej pracował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...