arekp Opublikowano 4 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 A jak po tej wymianie rozrzadu roztracha sie silnik bo pekl pasek (wada paska czy blad montazu)... to pan Henryk 1osobowa dzialalnosc gosp nie posiadajacy ubezpieczenia myslisz, ze chetnie zaplaci za remont silnika jak ASO, ktore powie ubezpieczycielowi "stalo sie... zaplacic" (czytaj: g... ich to bedzie kosztowalo) Widzisz, ja serwisuję autko w warsztacie który nie jest ASO, ale serwisuje auto według książki i Pan "jednoosobowa działalność gospodarcza" bierze odpowiedzialność*za skutki uboczne swojej pracy. Jednak wspomniany Pan "JDG" nie zgadza się na półśrodki przy czynnościach serwisowych, bo woli pogonić klienta w cholerę niż świadomie zgodzić się na 'połowiczny serwis' lub na montowanie używanych części niewiadomego pochodzenia. Z takim mechanikiem szerokim łukiem omijam ASO. A czy Tobie taka historia 'nie ASO' mojego auta będzie kiedyś pasowała czy nie, to już mi dynda ... bo np. człowiek który kupił ode mnie auto w 2009 roku właśnie się odzywał czy czasem nie sprzedaję swojej A4, bo po poprzednim samochodzie chętnie by kupił drugi raz od tego samego sprzedawcy. Po moich doświadczeniach sprzed kilku lat z jednym ze szczecińskich ASO VW/AUDI (wtedy jedynym) oraz kilkuletniej (nie)przyjemności płacenia za serwisowanie Nissana na gwarancji nie wiem jakich argumentów musiałbyś użyć, aby przekonać mnie do bezsensownego wydawania pieniędzy na serwis "w imię dobrego samopoczucia przyszłego nabywcy". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
12olo Opublikowano 5 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Witam.Jeszcze nie wymieniałem płynów,bo nie dawno zakupiłem samochód. Rozrząd wymieniony, koszt około 1500 zł. plus jeszcze wymieniony został napinacz to w sumie 1720 zł w serwisie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kruszyna29 Opublikowano 11 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2013 A kto wam zabroni wbijać pieczątkę w książce serwisowej z zakładu w którym serwisujecie auto i to też wygląda wiarygodnie, a taniej jak w autoryzowanym serwisie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelkiwi Opublikowano 12 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2013 Pisałem nawet dzisiaj w innym wątku. Klient podstawia auto. Coś się dzieje, nierówna praca. 4tys. km temu wymieniony rozrząd w ASO. Sprawdzamy, luz na rolce napinacza, pasek nie przeskoczył, ale przy dokręcaniu rolki napinacza przy 15Nm szpilka zaczyna wychodzić z bloku silnika. Morał z tego taki że Panowie w ASO ze swoją rutyną zapominają o kluczach dynamometrycznych i przekręcają śruby. Klient oczywiście F-vat i sru do ASO celem zwrotów kasy. Dobrze że tak się to dla klienta skończyło. Serwis Pan Henryk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamtower Opublikowano 14 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2013 Podepnę się pod temat...silnik CAHA - VCDS pokazuje mi Main Injection; start of activation (loc 175) wartość -4,48 stopnia. Czy nie powinno być 0 ?? Czy idzie to ustawić na pompie CR ? czy jest to konieczne? czy ujemna wartość wpływa na pracę silnika tak jak to miało znaczenie w TDI na rotacji ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek4net Opublikowano 18 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2013 A kto wam zabroni wbijać pieczątkę w książce serwisowej z zakładu w którym serwisujecie auto i to też wygląda wiarygodnie, a taniej jak w autoryzowanym serwisie. ostatnio bylem w schronisku na gorze Sleza (dolnoslaskie)/maja pieczatke!/ - podejdz z karta gwarancyjna... nie widze problemu przybic pieczatke schroniska (moze ktos uzna, ze to potwierdza w 100% przeprowadzenie kompletnej wymiany rozrzadu) przerabialem kiedys problem po wymianie rozrzadu na skutek tego ze mechanik od wszystkiego nie na wszystkim sie znal... nie wiedzial/moze nie odbyl podstawowego szkolenia z danej marki?/ze sruba kola pasowego w hondzie civic 1.4 /przynajmniej takiej z konca lat 90tych/ wkreca sie na klej i zaczelo sie po roku rozkrecac (byl kretynem bo sam sie zalil ze "jakis kretym" przykrecil ja na klej/a tak to jest fabrycznie wlasnie robione/ wystarczylo sie dowiedziec "czy moze tak wlasnie nie ma byc"....posmarowac i skrecic) : brak rachunku, uplyw czasu i problem moj /obylo sie bez fatality ale troche mniej szczescia i bym spalil ten zaklad w podziece) Ja widze wartosc dodana ASO z postaci: - mechanik musial odbyc jakies podstawowe szkolenie (moze byc kretynem do kwadratu ale przynajmniej ktos by mu powiedzial ze "sie srube na klej daje") - zaklad dziala nie w szarej strefie i wystawia rachunki - ma wszystkie klucze potrzebne (inna sprawa czy z nich bedzie mechanik korzystal) - prowadzona jest miedzynarodowa baza danych i mozna slowa sprzedawcy o sprzeprowadzonycch naprawach zweryfikowac Pozdrawiam, Przemek P.S. nigdy w aso w zadnym ze swoich aut a bylo ich troche rozrzadu w aso nie wymienialem ale gdyby nie roznica w cenach uslug oddawalbym auto do ASO nawet na wymiane klockow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelkiwi Opublikowano 19 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2013 Kolego to dam Ci przykład twojego uwielbienia do ASO. Miałem Suzuki Grand Vitara "nówka" z salonu. Przez 3 lata gwarancji serwisowałem ją w ASO - wiadomo warunek gwarancji. Wymiana płynów, oleju, filtrów itd. Po skończeniu się okresu gwarancji zabieram się za wymianę oleju a tam oryginalny, montowany na pierwszy montaż w Japoni filtr oleju. Wiem dlaczego go nie wymienili, dostęp do niego jest tragiczny. Kolega z serwisu Suzuki pocztą pantoflową potwierdził mi że czasami z braku czasu "olewają" wymianę filtra, raz że go nie widać, dwa klient i tak nic nie zobaczy. ASO ? Nawet nie wiesz co potrafi się dziać w tych serwisach a znam (z racji zawodu) wielu mechaników z różnych ASO. Ale to byłby już baaardzo obszerny i nowy wątek. Druga rzecz jak któryś z mechaników tych Panów Kowalskich nie umie korzystać z dokumentacji lub doświadczenia to nie wyolbrzymiaj mechanika nieudacznika do którego trafiłeś. Po prostu źle lub za tanio trafiłeś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek4net Opublikowano 19 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2013 chlopie... chcesz udowadniac ze poziom jakosci uslug w przecietnym aso jest gorszy niz u przecietnego mechanika? Nie zartuj... Rozumiesz roznice pomiedzy glupota/niewiedza a zwyklym oszustwem? Jak zaplaciles za wymiane f.oleju a oni fizycznie go nie wymienili to mechanik asowy nie byl glupi czy niedoinformowani... on zwyczajnie OSZUKAL klienta Pewnie, ze nieanonimowy zwykly mechanik moze byc lepszy niz anonimowy pracownik aso (wielu z nich to przeciez byli pracownicy aso, ktorzy postanowili sprobowac na wlasny rachunek/co maja robic na kogos/) Te filmiki (na przykladzie BMW 530d & problem wyciagania "przyrdzewialych" wtryskow) pokazuja kreatywnosc niekontrolowanych niczym (standardami) ludzi Takie rzyczy zwyczajnie w ASO sie nie zdzarza... predzej glowice sciagac beda niz jakies "katapulty" budwac! Uczniowie... to dopiero zrodlo problemow... a niejeden mechanik na mysl o darmowej sile roboczej wezmie takiego "na praktyke"...raz znajomy mechanik powiedzial "ze dzis klient odbiera auto i na pierwszym zakrecie kolo odlecialo... uczen zapomnial przykrecic reszte srub po wymianie klockow! Raz u gumiarza jakiegos "uczen" chcial mi lewarek pod blache podlogi podkladac i auto podnosic (nie za prog - tylko gdzies pod nogami pasazera na srodku/wyrwal by mi cos pewnie/).... 2.5v6tdi to juz doslownie strach dawac na wymiane filtra paliwa - uczen zapowietrzy pompe vp44 bo nie pomysli o zacisnieciu wezy przy wymianie f.plaiwa (od lat wymieniam to samodzielnie... ze strachu!) - a co zrobi jak zapowietrzy? zarznie pompe krecac ja na sucho (slyszalem o przypadku ze wciskajac powietrze do baku pod cisnieniem chcieli pompe vp44 odpowietrzac!)! Jeden mechanik (powtorze MECHANIK) powiedzial mi przy wymianie klockow ze za silniki 2,5v6tdi sie nie bierze bo na "pompowtryskach" sie nie zna... Na forum hondy kupe watkow znajdziesz o tym jak kretyni mechanicy wlewaja zwykly skrzyniowy olej do skrzyn biegow... tyle ze w hondach wlewa sie olej do skrzyn biegoe o ile pamietam 10w40 (nie masz czasu na internet, nie znasz angielskiego, nie chodzisz na szkolenia... nie wiesz!) Nawet ustawianie geometrii!!!! Bylem z bmw w punkcie gdzie maszyna byla jak ze startreka (taka nowoczesna!)!!!! i co? ano dali doopy!!! ... w bmw ustawia sie geometrie przy okreslonym obciezeniu auta/przeswicie kol... kazdy z was moze byc nawet jutro mechanikiem (dzialalnosc gospodarcza mozna w chwila moment otwoerzyc)... do ASO sie dostac jako mechanik... w 5 min ciezko... dlatego jak nie znam z imienia i nazwiska mechanika... wole aso Pozdrawiam, Przemek P.S. problem naprawy/przerobki napedu pompy oleju w 2.0tdi pd/cr do 10.2009 jest antyprzykladem... tam jak sie zrobi wg standardu poplynie sie grube tysiace bo w aso wymienia caly modul walkow ... bo standardy nie przwiduja regeneracje gniazda albo swap na naped z silnika bezwalkowego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelkiwi Opublikowano 21 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 Wyciągasz jakieś niestworzone historie o nieudacznikach nie posiadających nawet minimum wiedzy, oprogramowania z przynajmniej podstawowymi danymi technicznymi, ustawień itd. Opisujesz jakieś podkładanie podnośnika, koła odkręcone, zapowietrzenie pompy, klockach, olej źle dobrany, geometrię - na każde z tych twoich opisów mogę napisać tak - gdzieś Ty człowieku trafiał ? Jakież zakręty losu tam Cię wysłały ? Praktyka w serwisach i to nie tylko ASO jest taka że klient niestety nie widzi nawet kiedy jest jak Ty to napisałeś "oszukany" bo siedzi sobie i popija darmową kawę. Oczywiście nie generalizujmy że serwisy Made in Kowalski są złe/dobre oraz ASO jest piękne. PS> Dopiero co kolega z serwisu Skody wczoraj mi przy browarku opowiedział jak to klient po wymianie oleju pojechał .. ale bez oleju bo jakiś nowy mechanik zamknął klapę a drugi widząc zamkniętą wydał auto klientowi - i masz tu Twój standard ASO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bates23 Opublikowano 21 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 ---------- Post dopisany at 21:55 ---------- Poprzedni post napisany at 21:51 ---------- Wyciągasz jakieś niestworzone historie o nieudacznikach nie posiadających nawet minimum wiedzy, oprogramowania z przynajmniej podstawowymi danymi technicznymi, ustawień itd.Opisujesz jakieś podkładanie podnośnika, koła odkręcone, zapowietrzenie pompy, klockach, olej źle dobrany, geometrię - na każde z tych twoich opisów mogę napisać tak - gdzieś Ty człowieku trafiał ? Jakież zakręty losu tam Cię wysłały ? Praktyka w serwisach i to nie tylko ASO jest taka że klient niestety nie widzi nawet kiedy jest jak Ty to napisałeś "oszukany" bo siedzi sobie i popija darmową kawę. Oczywiście nie generalizujmy że serwisy Made in Kowalski są złe/dobre oraz ASO jest piękne. PS> Dopiero co kolega z serwisu Skody wczoraj mi przy browarku opowiedział jak to klient po wymianie oleju pojechał .. ale bez oleju bo jakiś nowy mechanik zamknął klapę a drugi widząc zamkniętą wydał auto klientowi - i masz tu Twój standard ASO. Popieram W tych czasach serwisy lubią brać praktykantów bo mają z tego pieniądze... Sam kilka lat temu miałem praktyki w serwisie opla i widziałem co tam kumple wyczyniali... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dieselchip_ Opublikowano 22 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2013 to ja wam powiem cos od innej strony wiecie jacy mechanicy pracują w aso i za ile ... na miesiąc? he he chyba nie wiecie,kazdy serwisant ktory byl fachowcem ma dzis wlasna działanosc i zarabia 5-10 razy tyle,sredni mechanik dostanie sie do aso bez problemu ,mam wielu znajomych co pracowali w serwisach roznych marek w calej kraju od volvo po psa ,vaga i itp.i jest wieszy meksyk niz u P.Kowalskiego choc jest kilka marek ktore trzymają standardy jak MB dobrze ze jest vas -program idiotoodporny ,bo tak by bylo przej.... z naszymi autami a wiecie ze serwisy tez czasmi szukają pomocy u Firm zewnetrznych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gibons Opublikowano 4 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Powiedzcie mi co wymienić przy wymianie rozrządu ? Rozrząd + pompa wody Napinacz + pasek klimatyzacji ? Napinacz + pasek alternatora ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oskaraao Opublikowano 5 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2013 Bezgraniczna jest ludzka naiwność , o głupocie nie wspomnę i wiara w magiczną siłę kolorowych pieczątek.Wy w ogóle wiecie co to jest ASO ? To zwyczajna prywatna firma ,która dostała autoryzację.W przypadku jakichkolwiek problemów producent odeśle was do ASO , w którym sprzedawane są wyłącznie,,bezwypadkowe" samochody , a mechanicy zmieniający się jak rękawiczki zarabiają po 1200 zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ryba116 Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 a może sam sobie ktoś wymieni? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewap84 Opublikowano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2013 Cena robocizny za wymianę rozrządu z pompą wody, paskiem wielorowkowym, i napinaczem, w ASO Audi powinna kształtować się w okolicach 650 - 850zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kruszyna29 Opublikowano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2013 ostatnio bylem w schronisku na gorze Sleza (dolnoslaskie)/maja pieczatke!/ - podejdz z karta gwarancyjna... nie widze problemu przybic pieczatke schroniska (moze ktos uzna, ze to potwierdza w 100% przeprowadzenie kompletnej wymiany rozrzadu) o czym ty piszesz? to po co ty jeździsz do aso, zaraz ty przecież nie jedziesz do aso na naprawy, ty tam tylko masz znajomego który ci wbija pieczątki że niby coś tam było robione aso które nie potrafi nic naprawić tylko wymienić części, a jak mają poważny problem to odsyłają do specjalistów -firm które zajmują się tylko jedną dziedziną motoryzacji np. klimatyzacją ( a znam wiele takich przykładów) ja sam sobie serwisuje autko, a aso i warsztaty omijam szerokim łukiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gibons Opublikowano 14 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2013 W którym ASO tak masz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Dryk Opublikowano 14 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2013 ja wymieniłem przy 180tys. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janko022 Opublikowano 22 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2013 czy przy wymianie rorządu trzeba rozbierać przód audi a4 b8 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojcian Opublikowano 22 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2013 Tak, przy okazji wymienisz płyn chłodniczy, i inaczej tego nie widze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się