Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Truckerzy


RS

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem ten sam problem z wąskimi drogami na początku :D Chwilę trzeba pojeździć i już na człowieku nie robi większego wrażenia, że jedzie zestawem 40ton hehe :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2.8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Zapraszam na kaszuby,albo mazury,gdzie drzewa rosną przy drodze jechałem ostatnio z nowym szoferem(podobno 6lat z kókiem) na Litwe po odcinku z Piecek do Pisza wymieniłem spodnie :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wiary w swoje umiejętności to ja przed drugą trasa samemu powaliłem rogiem chłodni kutom bramę i uszkodziłem płot na firmie , a kumpel w zeszłym tygodniu na Krzywej łapnoł bokiem beton i wyebal kosztów na 20kola +lawete i paliwo (na browar mu się spieszyło do nas )

:D

kto za to płaci? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokażcie mi panowie kierowce który nigdy nie zahaczył :decayed: jak to ostatnio powiedział jeden z moich "trąbiłem, ale hydrant z drogi nie zlazł" :facepalm::grin:

u mnie dwa tyg temu z 10 się zrobiło 9 samochodów :confused4:, nie ma grudnia u nas w firmie bez przygód .....

wczoraj 106 odebrana - teraz czeka w dbk na naklejki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie miałem ani jednej przygody,czy choćby obcierki do 5.30 13tego grudnia.

Złożyłem zestaw na remoncie Ósemki pod Nadarzynem.

Ciągnąłem starą przyczepę do połowy załadowaną bez ABSu!!!

Zauważyłem leżące pachołki na środku jezdni zahamowałem,żeby w to nie walnąć,a przyczepę wywinęło i walnęła rogiem w drzwi chłodni wycena AC ok.10tyś.zł.

Nadzwyczaj spokojnie opanowaliśmy sytuację z chłopakiem z Magnum który zatrzymał ruch,żebym się wyprostował. Wieczorem(po pierwszym piwie od 3miesięcy) najpierw się poryczałem,potem stwierdziłem,że czas zmienić robotę,kasa to nie wszystko w momencie zdarzenia spałem 6 godzin w ciągu trzech dób...

Edytowane przez GILI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niepierwszy taki rajd w tej robocie. Najpierw cię szef poprosi,bo "trzeba,to zawieźć",a potem jest jak by już tak miało być zawsze.

Jednak najwięcej mieszaja sami kierowcy, nigdy bym nie pomyslal,że dorosli faceci są zdolni do tylu plotek.

Edytowane przez GILI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GILU ja ci powiem że działa bynajmniej u nas na DK44 bo co jakiś czas przychodzą mandaty za ośki

a co do takiej jazdy na wariata to jak raz się pokaże że idzie,to już przeebane bo wszystkim się wydaję że tak już zawsze będzie,akurat też to kiedyś przerabiałem (magnes)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dużo jest fajnych rzeczy w tej firmie,więc można było przymknąć oko na ''drobne niedogodnienia'', dla mnie ważniejszy od pieniędzy jest szacunek,ale gdy zaczyna brakować, którejś z tych podstawowych cech prawidłowo działającej współpracy czas na zmianę pracodawcy,lub samo zatrudnienie.

Edytowane przez GILI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie miałem ani jednej przygody,czy choćby obcierki do 5.30 13tego grudnia.

Złożyłem zestaw na remoncie Ósemki pod Nadarzynem.

Ciągnąłem starą przyczepę do połowy załadowaną bez ABSu!!!

Zauważyłem leżące pachołki na środku jezdni zahamowałem,żeby w to nie walnąć,a przyczepę wywinęło i walnęła rogiem w drzwi chłodni wycena AC ok.10tyś.zł.

Nadzwyczaj spokojnie opanowaliśmy sytuację z chłopakiem z Magnum który zatrzymał ruch,żebym się wyprostował. Wieczorem(po pierwszym piwie od 3miesięcy) najpierw się poryczałem,potem stwierdziłem,że czas zmienić robotę,kasa to nie wszystko w momencie zdarzenia spałem 6 godzin w ciągu trzech dób...

Dokladnie kasa nie najważniejsza, bo gdyby skończyło się tragicznie to wtedy każdy chroni swój tyłek i winny jest tylko kierowca...

Ale może to właśnie odpowiedni czas żeby powiedzieć szefowi, że więcej się na taką jazdę nie piszesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś dla fanów pustego wydechu i 5-setki Volvo :)

Edytowane przez xBladex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnia dniówka w tym roku, ostatni kurs i ostatni kiper i zakopka po osie... koparka kołowa mnie ciągnęła na łańcuchu a koparko ładowarka pchała z tyłu... wytargaliśmy gnoja ;)

WP_20141220_001.jpgWP_20141220_002.jpg

pierwsza moja zakopka to był problem też mi się ryczeć chciało a teraz podchodze do tego w ten sposób, że czasami musisz siąść po mosty.... taka robota ;)

Najbardziej mnie wk***ia tekst typu " nie takimi tu wjeżdżali " czasami widzisz co sie dzieje i wjeżdżasz a czasem jak tutaj siądziesz jak dziecko.... nastepny po mnie pojechał metr bardziej w prawo i poszedł jak wściekły ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie ktoś, kto lubi bawić się w piasku, a nie same dalekobiezne szofery. :decayed:

Ile razy ja się zakopałem, to nie zliczę. :)

20140712_01.jpg

20140712_02.jpg

20140712_03.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...