Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B6] S4 b6


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Malina furacz bezawaryjności :decayed:

Opublikowano

wez sie zastanow co piszesz, bo mam dzis zly dzien i mnie takie idiotyczne gadanie wqrwia. Drażni Cie, że w samochodzie 350 konnym można uzyskać wynik 'x' zł/100km podobny do 130 konnego diesla? Nikt się nie "trzepie" małym spalaniem. Mając samochód na gaz, po prostu bedzie się prawie 2 razy taniej jezdzic, niezaleznie od nogi! Jestesmy tu jako taką "rodziną" i zawisc jest raczej niemile widziana.

Zauwaz przeciez tez analogie w tym co pisalem - im bardziej dynamicznie jezdzisz esą, tym większa oszczędność na 100km!. Ja się wogóle nie zastanawiam nad tym ile to pali, a juz na pewno nie bede się "pilnował" z traktowaniem gazu. Esa potrafi spalic w miare przyzwoicie, bo sam osiagnalem wynik 36zł/100km jadąc do 130km/h w trasie ponad 100km i nie bylo ani jednego smialka co by mnie wyprzedzil. Wiec raczej emerycko nie jezdze. Z reszta Ci co mnie znaja, to potwierdza.

Trzeba umiec liczyc pieniadze - akurat w przypadku duzych motorów gaz daje duza oszczednosc. Macie prawo do własnego zdania, ale fajnie by bylo gdyby to bylo poparte merytorycznymi argumentami, a nie typu : "gaz do gazówki" itp, bo to jest lekko żenujące..

Michu, przepraszam, ze Ci tu w temacie bazgram, ale uwazam ze takich tekstów nie powinno się zostawiac bez odzewu, bo to uderza bezposrednio w "nas" i potem jest wlasnie w taki sposob bezsensownie powielane.

Opublikowano

130km/h jak dla mnie to prędkość emeryta na trasie - jak nikt cię nie wyprzedził to chyba pusta droga była -he he

A A-4 całkiem całkiem -fajnie się prezentuje -

Co do pytań" ile pali na gazie","kiedy się zwróci gaz " to to już temat stary jak te B6 -

Zagazuj A4 i ciesz się jazdą -

Opublikowano
130km/h jak dla mnie to prędkość emeryta na trasie - jak nikt cię nie wyprzedził to chyba pusta droga była -he he

A A-4 całkiem całkiem -fajnie się prezentuje -

Co do pytań" ile pali na gazie","kiedy się zwróci gaz " to to już temat stary jak te B6 -

Zagazuj A4 i ciesz się jazdą -

To jaka jest dla Ciebie prędkość na trase odpowiednia? 200km/h? Ja z reguły jade 130- 150km/h na trasie i nie uważam, że jeżdże jak emeryt :wink:. Niektórzy jeżdżą po autostradach 100km/h i dla mnie to jest emerycka jazda. EOT.

Fajna esa, w dzisiejszych czasach każdy patrzy do portfela i szuka oszczędności, dlatego gaz jest jakimś wyjściem. Osobiście bym gazu nie założył, ale ile ludzi tyle opini, bezawaryjności :wink:.

Opublikowano

jak na trase-120-130 - emeryt

140-150 - już nie ziewam

160-180 -tylko dobre autobany

180-210-kaskaderzy

210- + - szaleńcy

Opublikowano

Paweł , nie masz za co przepraszać, takie poglądy trzeba wyjaśniać, wiadomo różnie ludzie podchodzą do takich spraw ale też bez przesady. A akurat Twoje zdanie na ten temat jest indentyczne jak moje takżę napsiałbym to samo ale mnie wyprzedziłes :wink: aaaa dobrze że mówisz o PB 98 bo nie wiedziałem, dzięki ;)

Od gazownika odebrałem w ten czwartek i od tego czasu zrobiłem już 700km, prace mam taką że często będę w trasie także gaz mi sie zwróci niewątpliwie szybko, a chce mieć to auto juz na długo bo tak jak mówiłem, długo do niego zmierzałem :) Z diesla nigdy nie miałem takiej frajdy, typu dźwięk, moc. Dźwięku V8 nie zastąpi akurat żaden diesel, ale wiadomo, każdy woli co innego ;]

Co do jazdy 130 km/h jest emerycko, biorąc pod uwage nasze drogi to nie komentuje :) jak można przycisnąć to sie ciśnie, proste. Jest autostrada, jest prosta droga to wiadomo, że sie przyciśnie ale jak sie wyjedzie na droge gdzie jest dziura za dziurą, co chwile zakręty i różni debile na drogach to życze powodzenia jadąc 160-180 na takiej drodze.

Nie chodzi o to żeby auto mniej paliło tylko mniej wynosiły koszty tankowania. Jeżeli ktoś umie liczyć i oszczędzać pieniądze to wie o co mi chodzi. Nie chce sie z nikim kłócić bo to i tak do niczego nie zmierza, każdy ma swóje poglądy których nie zmieni i nikt nie jest w stanie ich zmienić.

Alvaro, nie wiem czy mówisz do mnie o podniecaniu sie spalaniem bo tak to odebrałem to nie chce mi sie na to odpowiadać bo strone wcześniej masz wyjaśnienie czemu takie spalanie :wink:

Opublikowano

fajne autko i za każdym razem jak oglądam S-czwóreczki to chodzi za mną wymiana tylnego zderzaka na taki od eSsy bo naprawdę rwie suty:kox:,

ale w jednej kwestii przyznam racje kolegom wyżej że eSsa w gazie to już nie eSsa, bo nie po to kupuję się taki samochód

ps.to jest tylko moje zdanie i jeżeli tobie jest z tym dobrze to spoko , twój samochód twój wybór :wink:

szerokości....

Opublikowano

Ale jakbyś miał taką ese i tankował co 30km za 50zł to myśle że zmieniłbyś swój tok myślenia na ten temat. Jakbym miał w qrwe siana to kupiłbym sobie panamere i ją tankował ale chce mieć fajne (jak dla mnie) auto które da mi frajde z jazdy i nie zniszczy mnie finansowo, uważam że niektórzy zrozumieją to dopiero jak zmienią diesla na dużą benzynę :wink: Oczywiście bez spiny tylko również chce sie podzielić tym co uważam na ten temat bo tez kiedyś byłem przeciwnikem gazu.

"Esa na gaz to już nie esa" - tego za cholere nie zrozumiem, tzn. że ona już jakaś naznaczona i trendowata? Robi dużo km służy mi do pracy i zarabia na siebie. Po co wydawać więcej jak można zaoszczędzić i wydać te pieniądze np. na wakacje? silnik 4,2 idealnie nadaje sie do gazu, wiec tym bardziej czemu nie gazować?

Opublikowano

to jest tylko moje zdanie i jak to nie raz ja usłyszałem

ważne że tobie się podoba tak jak jest :wink:

Opublikowano

Rozumiem i szanuje :wink:

Opublikowano

czekam na merytoryczne argumenty... bo na razie nie padły żadne. TO co piszecie jest na zasadzie "bardziej lubie kolor niebieski od czarnego"- macie prawo, ale nie piszcie ze esa z gazem to nie esa, bo to bzdura. .

Przykre takie myslenie. Pamietaj ze ten samochod w obecnych czasach kosztuje ok 40tys zl. Grupa docelowa to nie mega bogacze. Moze po czesci bylbym w stanie zrozumiec taki tok myslenia dla sallonowego samochodu, ktory kosztowal 240 tys zł.... chociaz tez nie do konca. Ja nie oszczedzam na samochodzie co pewnie widzicie w moim temacie, natomiast w przypadkach uzasadnionych mozliwosci mniejszych realnych wydatków nie widze problemu zeby tego nie korzystac. Tym bardziej jesli to nie wplywa na nic innego niż zmniejszenie biezacych wydatków.

Opublikowano
Czyli dobrze licząc jak ktoś pisze o spokojnej jeździe S4 to lepiej kupić TDI bo ono spali tyle co różnica w spalaniu między S w benie a S w LPG skoro i tak ma jeździć powoli bo się podnieca że eSa przy powolnej jeździe spali mało LPG... :whistling::decayed:

---------- Post dopisany at 22:55 ---------- Poprzedni post napisany at 22:53 ----------

EOT... nie trzepmy się małym spalaniem bo wg. mnie jak ktoś kupuje takie auto żeby mało paliło to pomylił priorytety... :decayed:

:facepalm:

a jak ktoś kupił diesla żeby mało palił i reza go na 200 kuni to też pomylił priorytety?

Opublikowano
czekam na merytoryczne argumenty... bo na razie nie padły żadne. TO co piszecie jest na zasadzie "bardziej lubie kolor niebieski od czarnego"- macie prawo, ale nie piszcie ze esa z gazem to nie esa, bo to bzdura. .

Przykre takie myslenie. Pamietaj ze ten samochod w obecnych czasach kosztuje ok 40tys zl. Grupa docelowa to nie mega bogacze. Moze po czesci bylbym w stanie zrozumiec taki tok myslenia dla sallonowego samochodu, ktory kosztowal 240 tys zł.... chociaz tez nie do konca. Ja nie oszczedzam na samochodzie co pewnie widzicie w moim temacie, natomiast w przypadkach uzasadnionych mozliwosci mniejszych realnych wydatków nie widze problemu zeby tego nie korzystac. Tym bardziej jesli to nie wplywa na nic innego niż zmniejszenie biezacych wydatków.

oj , przestań się już prężyć bo zakwasów dostaniesz, każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie i po to właśnie jest ten dział żeby pokazać co się ma i co o tym myślą inni

Jak ci się to nie podoba co myślą inni to otwórz sobie osobny wątek i tam się wyżal co ci leży na sercu a nie koledze tu zaśmiecasz

koniec OT

Opublikowano

Płętą będzie- przeciwnikami lpg w esie są posiadacze Tdi :decayed:

---------- Post dopisany at 16:32 ---------- Poprzedni post napisany at 16:30 ----------

Jakie masz wtryski i reduktor?

Opublikowano
czekam na merytoryczne argumenty... bo na razie nie padły żadne. TO co piszecie jest na zasadzie "bardziej lubie kolor niebieski od czarnego"- macie prawo, ale nie piszcie ze esa z gazem to nie esa, bo to bzdura. .

Ja gazu samego w sobie nie neguje bo widuje się seicento 1.1 z gazem i jest ok. Tu chodzi o to, że jak stać kogoś na kupienie S4, RS4, M3, M5 itp to powinno go stać na paliwo i 30 zł różnicy na 100 km nie powinno robić różnicy.

W Polsce istnieje od dawna takie dziwne zjawisko, żeby mieć..., nawet jak nas na to nie stać...

Są ludzie co budują domy po 300 metrów a później nie mają kasy, żeby tego ogrzać..., zawsze można kupić dwa swetry więcej na zimę zamiast wydać na ogrzewanie :wink: To jest dopiero oszczędność :wink: Ważne, że chałupa stoi, lans jest. Takich przykładów z życia można mnożyć.

Zasada jest prosta..., nie stać Cie na utrzymanie domu 300 metrowego kup 150 m, nie stać Cie na utrzymanie auta co pali 16 litrów kup ze spalaniem 10 l.

Ja powoli zastanawiam się nad zmianą swojego 2.5 tdi na A6 3.2 lub 4.2. Założenie gazu nie wchodzi w grę. Policzyłem, że kupno 3.2 będzie mnie kosztowało miesięcznie 100-250 zł na paliwo więcej niż obecnie. Przekalkulowałem, że stać mnie na to. Gdybym miał nie wyrobić na paliwo to pewnie bym szukał diesla 2.7 lub 3.0.

---------- Post dopisany at 16:40 ---------- Poprzedni post napisany at 16:35 ----------

Mysle, że trzeba zakończyć tą dyskusje o paliwie. Każdy robi tak żeby było dla niego jak najlepiej :good:

Opublikowano
Płętą będzie- przeciwnikami lpg w esie są posiadacze Tdi :decayed:

---------- Post dopisany at 16:32 ---------- Poprzedni post napisany at 16:30 ----------

Ja mam obecnie TDI a z chcecią przesiadłbym się na S4 w LPG więc coś ta płęta lipna jest :polew:

Najgorsze jest to że najwięcej zawsze krytykują osoby które z LPG nie miały doczynienia.

Jak instalacja zrobiona z głową to nawet się nie kapniesz że auto jedzie na LPG - no chyba że ci właściciel powie :grin:, a potem LPG to samo zło :facepalm:

Opublikowano
czekam na merytoryczne argumenty... bo na razie nie padły żadne. TO co piszecie jest na zasadzie "bardziej lubie kolor niebieski od czarnego"- macie prawo, ale nie piszcie ze esa z gazem to nie esa, bo to bzdura. .

Tu chodzi o to, że jak stać kogoś na kupienie S4, RS4, M3, M5 itp to powinno go stać na paliwo i 30 zł różnicy na 100 km nie powinno robić różnicy.

Bzdura. Stać mnie na taki samochód to automatycznie muszę tankować drożej? BREDNIE.

---------- Post dopisany at 19:27 ---------- Poprzedni post napisany at 19:25 ----------

Płętą będzie- przeciwnikami lpg w esie są posiadacze Tdi :decayed:

---------- Post dopisany at 16:32 ---------- Poprzedni post napisany at 16:30 ----------

Ja mam obecnie TDI a z chcecią przesiadłbym się na S4 w LPG więc coś ta płęta lipna jest :polew:

Najgorsze jest to że najwięcej zawsze krytykują osoby które z LPG nie miały doczynienia.

Jak instalacja zrobiona z głową to nawet się nie kapniesz że auto jedzie na LPG - no chyba że ci właściciel powie :grin:, a potem LPG to samo zło :facepalm:

No ale przecież jak to, taniej jeździć, to profanacja!!!! :grin:

imo eot.

Opublikowano
czekam na merytoryczne argumenty... bo na razie nie padły żadne. TO co piszecie jest na zasadzie "bardziej lubie kolor niebieski od czarnego"- macie prawo, ale nie piszcie ze esa z gazem to nie esa, bo to bzdura. .

Ja gazu samego w sobie nie neguje bo widuje się seicento 1.1 z gazem i jest ok. Tu chodzi o to, że jak stać kogoś na kupienie S4, RS4, M3, M5 itp to powinno go stać na paliwo i 30 zł różnicy na 100 km nie powinno robić różnicy.

W Polsce istnieje od dawna takie dziwne zjawisko, żeby mieć..., nawet jak nas na to nie stać...

Są ludzie co budują domy po 300 metrów a później nie mają kasy, żeby tego ogrzać..., zawsze można kupić dwa swetry więcej na zimę zamiast wydać na ogrzewanie :wink: To jest dopiero oszczędność :wink: Ważne, że chałupa stoi, lans jest. Takich przykładów z życia można mnożyć.

Zasada jest prosta..., nie stać Cie na utrzymanie domu 300 metrowego kup 150 m, nie stać Cie na utrzymanie auta co pali 16 litrów kup ze spalaniem 10 l.

Ja powoli zastanawiam się nad zmianą swojego 2.5 tdi na A6 3.2 lub 4.2. Założenie gazu nie wchodzi w grę. Policzyłem, że kupno 3.2 będzie mnie kosztowało miesięcznie 100-250 zł na paliwo więcej niż obecnie. Przekalkulowałem, że stać mnie na to. Gdybym miał nie wyrobić na paliwo to pewnie bym szukał diesla 2.7 lub 3.0.

---------- Post dopisany at 16:40 ---------- Poprzedni post napisany at 16:35 ----------

Mysle, że trzeba zakończyć tą dyskusje o paliwie. Każdy robi tak żeby było dla niego jak najlepiej :good:

+1

Co nie zmienia faktu, że ładna sztuka :wink:

Opublikowano

kolejne auto które utwierdza mnie w przekonaniu, że a4 avant skończyło się na b6, potem to już tylko równia pochyła wizualnie.

b8 odbija się od dna, ale szału nie ma:wink:

Nie mam i nie miałem w planach lpg do a4, co nie oznacza, że jestem przeciwny, choć do nowej sztuki lub w miarę świeżej bym jednak nie założył.

Zarówno b7 jak i tym bardziej b6 można kupić za niewielkie kwoty, więc specjalnie nie widzę problemu.

Mam znajomego, który rocznie robi ~80k km, na pytanie dlaczego jeździ 2.0T a nie tdi, niezmiennie odpowiada, że za dużo jeździ, żeby się katować łomotem i osiągami rzędowego tdi.. :decayed:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...